Kick-Boxing 4 miesiące i treningi w domu

Witam . Czytałem na forum o boksowaniu w domu w worek i prawie wszystkie odpowiedzi są że nie ma sensu itd . Miałem kupić sobie worek do domu i boksować powiedzmy 2 razy na tydzień ale że ogólnie opinia jest taka ze nie warto bo nie zna się podstaw itd to wychodzę na przeciw temu i miałbym możliwość pochodzić trochę na kick boxing złapał bym tam podstawy uderzania treningów itp a potem zakupił bym worek do domu i trenował bym sam już poprawnie technicznie . Chciałbym chodzić ok 4 miesiące a potem trenować już w domu . Dodam że ćwiczę na siłowni już ponad 2 lata . Treningi bym miał chyba poniedziałek , czwartek A siłownia Poniedziałek (tylko samym wieczorem po kb ) , środa , piątek . Dodam jeszcze ze mam 18 lat . Pozdrawiam i czekam na opinie

ja tez jestem w maturalnej i daje rade :) a chodze 3x w ciagu pieciu dni szkolnych na treningi + czasem w weekend, pomijam juz fakt, a wcale nie mam malych ambicji co do matury - po prostu udaje mi sie polaczyc obie rzeczy, bo najwazniejsze sa checi i zapal! :D

To idź na tego kicka i ćwicz. Załapiesz podstawy to sobie boksuj na worku.

no i co ci z tego worka. Bedziesz miesiacami w niego walil kombinacjami np. low kick, prosty, sierp czy tez high kick, sierp, frontal? Co z tego ze pocepujesz w worek jak nie bedziesz mial sparingow i walk na partnerze? Wg mnie jesli juz nie masz innej opcji to mozesz pokopac w ten worek, ale i tak malo ci da same bicie worka

heh tez tak mowilem jak ty ;) teraz nawet przez mysl mi nie przechodzi zeby przestac uczeszczac na treningi... pozdrawiam i trzymaj sie slow ,,czas pokaze´´ bo naprawde moze Cie wciagnac.

Idź na trening. Nie baw się sam w domu bo się nie opłaca.

Plany planami i najlepiej bedzie jak najpierw zaczniesz chodzic na treningia potem dopiero martwic sie po ilu miesiacach pzrestac i czy wogole myslec o zapzrestaniu trenowania

skoro chcesz zaczac chodzic na kicka to po co potem to przerywac zeby cwiczyc w domu? to bez sensu , w ten sposob zlapiesz moze troche podstawy i nic wiecej nie bedziesz sie rozwijac w tym a niewiadomo czy nawet podstawy dobrze opanujesz bo bez trenera z czasem napewno sam zaczniesz popelniac bledy nawet jak "opanujesz podstawy"

Tak j/w nie lepiej zapisać się na Kick;a i chodzić ? ,ew jak się znudzi to zmienić klub , dyscypline . Po 4 miesiącach co najwyżej cios poprawnie wyprowadzisz .

Po 1 nie bardzo idzie jak powiązać go z siłką w pełnym wymiarze (3 razy na tydzień)
po 2 Dlaczego zamierzałbym przestać dlatego że będę miał jeszcze czas w następnym roku (3 klasa ) zamierzam przygotowywać się do matury także ćwiczenia na worku by mi pomogły
Oczekiwał bym od tych ćwiczeń w domu że będę w dobrej kondycji ,nabiorę wprawy w boksowaniu , poza tym będę spędzał wolny czas po części na to nie marnował bym go

Dobrze myślę??

w klubie jest ktoś kto zawsze cie zmobilizuje do ciężkiej pracy. samemu zmienisz w sobie nie wiele

Źle myślisz Łukaszu ,ja generalnie znam pełno osób co pisali ,piszą ,będą pisali mature i w czym to przeszkadza ? Treningi prawie zawsze są okolo/po 18... O tej godzinie i tak się już nie nauczysz ,bo mózg nie pracuje ,tak jak rano czy po południu . Więc nie zmyślaj.