Szacuny
20
Napisanych postów
1169
Wiek
35 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
6480
Kuriozalne pytanie, ale tak sie sklada, ze w moim przekonaniu przez X czasu byla sztanga jesli chodzi o klatke, teraz kiedy zamiescilem w planie hantelki i ich wyciskanie pojawia sie problem typu jak je zlapac przed cwiczeniem.
Wiadomo dobry dobor ciezaru jest dosc istotny no i kiedy mam X kg na kazdej z hantli i sie poloze to za chu...aaa nie dam rady ich podniesc na bicepsach. Z kolei kiedy szybciej je wrzuce na cialo i wtedy proboje wyciskac raz sie uda, a raz nie.
Dlatego pytanie jak radzicie sobie z hantlami tzn. interesuje mnie moment przed tym jak jestesmy gotowi do wyciskania?
P.s Po dzisiejszym dniu kiedy katowalem bicepsy nie majac ich w planie powiedzialem stanowcze nie.
Szacuny
0
Napisanych postów
126
Wiek
35 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1152
jeżeli masz problemy z wyciskaniem to za dużo ciężaru... spróbuj technicznie zrobić z mniejszymi ciężarami... potem będzie z górki. a jak nie wiesz jak zarzucić to złap nadchytem połóż na kolano jedno i drugie i potem zarzuć podciągając kolano. nie wiem czy o to Ci chodzi :P
Szacuny
3
Napisanych postów
1830
Wiek
33 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
7377
Tak jak napisał Lordy_body. Ja osobiście kładę się w ten sposób tak[bo 35kg to za*****a też nie wezme na bicepsie, a w pseudo-zarzuty się nie będe bawić], że siłą rozpędu przy położeniu się+wypchnięcie udami doprowadzam hantle do odpowiedniej pozycji startowej. Tylko musisz uważac, bo jak źle ci pójdzie ten myk-to kontuzja tez gwarantowana...