Jak juz jestesmy w kontuzjach to chcialbym sie z wami podzielic moja reflexja:
"BARK MNIE NAp*****LA!!!!"
boli mnie prawy bark i teraz jeszcze lewy sie z nim zsolidaryzowal (bo to polska a nie elegancja francja
) z tym ze w prawym boli mnie miesien a w lewym boli mnie staw... juz drugi tydzien nie cwicze... w prawym bol powraca kiedy zle spie lub jak sobie
pompki pomacham zeby sie rozruszac, gdzies tak na dzien/dwa i bolowi towazyszy pstrykanie... pstryk pstryk pstryk... doprowadza mnie do obledu... mija co jakis czas i znoof powraca... a w lewym to chyba samo przejdzie bo to bylo chwilowe takie cos tam...
help meeeee <----- ciche wolanie o pomoc
I scream! no one hears me
Właśnie!
Jeśli spodobała Ci się moja wypowiedz to dawaj szybko S
G'a i następnie wejdź na strone
http://www.pajacyk.pl i kliknij >Klik!< na japacyka
- pomyśl ile radości sprawiasz dzieciom, na które dzieki Tobie codziennie bedzie czekał gorący posiłek