MAREK7822 ODCHUDZAMY GRUBASA

Co dalej z dziennikiem? Zyjesz tam?

schnapik -a choróbsko mnie zmogło ,od wtorku mój dzień wyglądał następująco. Pobudka do pracy ,powrót z pracy jakieś żarcie i do wyra z powrotem .Dziś poleżałem cały dzień i jakoś mnie zaczyna puszczać.Jutro jak dam rade spróbuje zrobić trening na siłowni, zobaczymy na co siły pozwolą.Generalnie ten tydz. spisuje na straty. Diety nie było bo 2-3 posiłki dziennie to był max Jedyny plus to ze waga rano pokazała 120kg.Jutro z Kobietą idziemy na zakupy to i pewnie zahaczymy o indyjską knajpę (a że bufet otwarty to na pewno będzie małe obżarstwo).Pozdrowienia dla czytających.

Zmieniony przez - marek7822 w dniu 2009-11-07 18:31:41

Woda pewnie zeszla... Mobilizuj sie i dzialaj. Szkoda czasu na odstepstwa. Nie lepiej poczekac na efekty. Przez cheaty spowolnią sie...

..normalnie połowa chora..zdrowiej

Pozostaje życzyć zdrowia i wytrwałości.

No dużo ludzi teraz choruje, taka pora roku.Ja w sobotę myślałem ze mam to już za sobą ,a w niedziele nawet nie miałem siły z łóżka wyjść.Potraktuje to jako regeneracje

no jak tam-nadal chory?

bede wpadal ! skoro ja spadlem ze 146 do 92 (w formie) to czemu tobie ma sie nie udac ! dawaj czadu dawaj !

Coś cisza tu, Marku co u Ciebie?