Z ostatniej chwili: Fedor Emelianenko vs. Brett Rogers

Szkoda, że Duża stopa zgasł na w połowie walki, bo do połowy drugiej rundy był zdecydowanie przed Werdumem. A teraz Werdum to dużo mniejsze szanse na ciekawą walkę z Fedorem niż z dużą stopą. Werdum ma za słabą stójkę i nie jest silny.

Mam nadzieję, że uda się zorganizować walkę o pas HW Fedor vs. Overeem w Japonii.
Fedora chcę zobaczyć właśnie z Overeemem i z Lesnarem. Z Velasquezem też byłoby ciekawie, ale jestem przekonany, że Fedor nie pozwalałby się obalać tak jak Kongo czy Rothwell - to nie ten poziom po prostu.

Ale walka z Overeemem... aż ciarki mam, gdy tylko o tym myślę
Jeśli Overeem zarządzi w finałach K1 z pewnością będzie chciał powalić także Fedora - pewnie ego mu się rozrasta proporcjonalnie do mięśni, więc plany także ma niesamowite, hehe.

I rację przyznaję tym, którzy uważają, że nie można mu wypominać przegranych z lhw - był wtedy młodszy, znacznie mniej umiał no i przede wszystkim był "niespełniony", niekopmpletny pod względem fizycznym.

Czy ja wiem czy duzo mniejsze, Duza stopa jakos specjalnie w tej walce sie nie wykazal, a stojka Werduma moim zdaniem nie wyglada zle, jedynie moze fizycznie jest nieco za slaby, ja tam lubie Werduma, jego parter to poezja, a i jak mowilem imo stojka nienajgorsza. Mam nadzieje,ze teraz Fedor vs Ali a pozniej Werdum ze zwyciezca.


Ciekawi mnie tez Shane del Rosario ktory ostatnio walczyl na strikefotce challengers swietnie sie zapowiada, mysle,ze moze namieszac.

Ma ktoś linka do filmiku na którym Rogers gada te głupoty? Bo oglądałem walkę ale kończy się po tym jak sędzia zdejmuje Fedora z Rogersa.

Swoją drogą... moja fraszka o murzynku bambo i mistrzu sambo poszła się walić. Ech...

Trzymaj Kruszek ;)

walka była dobra ale szkoda jak dla mnie, byłem za rogerem, uważam że nieźle sobie radził

nie wiem czy ktoś już to pisał

nie macie wrażenia że jak lesnar dorwie fedora na g&p to fedor sobie nie poradzi?

Nie mamy takiego wrazenia bo walka skonczy sie przed ewentualnym g&p

mr_kultura
a wg tych samych znafców niejaki Lesnar, po stoczeniu raptem 4 czy 5 walk (i juz między nimi jest porażka w*****owym stylu, i zwycięstwa tez w*****owym stylu) jest PORÓWNYWALNY do FE .
Porównywalny do FE to może być Michael Jordan albo Tiger Woods, ale qrva nie ten przysterydowany blondświniak.

lesnar jest mistrzem hw ufc jak najbardziej zasłużenie a twoje plucie się tego nie zmieni, zmień ton bo bredzisz, i bez urazy tam

Myślę, że Lesnar zjadłby Rogersa.
Na śniadanie, hehe.

mr_kultura napisal ci z kim mozna Fiedzie porownywac. Lesnar no przeraszam bardzo ale to narazie wyprysk niech stoczy tyle walk co Fiedzia niech pokona takich plejerow dopiero pozniej to jego mistrzostwo hw bedzie cos znaczylo. Porownujemy tu krola z jakims tam peryferyjnym ksieciem