Szacuny
2
Napisanych postów
231
Wiek
41 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
9793
aby spełnić wszystkie założenia planu i wykonywać 3 podstawowe boje ciężko to trening niemieckich ciężarowców nie jest przeznaczony dla normalnych ludzi. Nawet robiąc samą ławę(najmniej obciążający bój) można szybko się zajechać a dysponując większym stażem, wydolnością i siłą można bardzo szybko doznać kontuzji albo mocno nadwyrężyć stawy.
Moim zdaniem na plany typowo siłowe powinno się wchodzić dopiero jak ma się już pewne obycie ze sztangą, w miarę poprawną technikę i wyniki w siadzie i ciągu powiedzmy +2 x waga ciała...
Szacuny
28
Napisanych postów
9543
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
61854
Szczerze mówiąc jak ja miałbym ten plan robić to prędzej bym go zrobił na początku(nie na starcie) przygody z siłką kiedy organizm najlepiej się adaptuje do wysiłku. Gdybym teraz miał to zrobić to skończyłoby się przetrenowaniem lub stagnacją. Pomijam fakt, że plan był przygotowany pod ciężarowców a nie trójboistów....ale i tak większość jego forumowych użytkowników ma to w nosie tak samo jak to, że rosyjskie 6x6 jest do siadów a nie ławki....
Szacuny
2
Napisanych postów
231
Wiek
41 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
9793
teoretyzując tylko uczniowie mogą albo ludzie którzy nie mają pracy na full etat mogą sobie pozwolić na taki trening (powiedzmy 10 godz snu dziennie, trzymanie się posiłków, suplementacji, długie treningi i pełne zaangażowanie).
Obecnie, panuje moda na krótkie treningi, aby się nie zajeżdżać ale za to częste wchodzenie na ciężary bliskie maksa. Swoją drogą taka moda bardzo mi się podoba ;)
Szacuny
28
Napisanych postów
9543
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
61854
Gdybym miał dostępną siłkę 24h/dobę to bym się pobawił właśnie w takie krótkie sesje ale niestety nie mam aż takich warunków. Swoją drogą czy takie częste wchodzenie na maska jest dobre to bym polemizował ale są różne szkoły i różni ludzie
Szacuny
0
Napisanych postów
43
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
778
a ja właśnie robię klatę tym treningiem i narazie jest ok,jade już 3 tydzień a planuję 6 tygodni,potem chciałem to podłożyć pod martwy ciąg tylko jak sobie przeliczyłem to głowa małą między pierwszym a ostatnim treningiem po pięć powtórzeń bylo by ok 70kg różnicy i nie wiem czy podołam