Szacuny
31
Napisanych postów
17852
Wiek
33 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
63608
Wrestling nie wywodzi się z USA.
nikogo tutaj nie interesuje z kad sie wywodzi i nikt o tym nie pisal
Wrestling to po Polsku zapasy, więc jak powiem zapaśnik, to zrobi ci to różnicę (np. z koła, niekoniecznie z ringu).
jestesmy w polsce to pisz po polsku bo jak widzisz roznica jest wielka
Wrestling jest ustawiany, a nie udawany, a ustawiane jest teraz wszystko.
i tu sie mylisz bo prawdziwy moze byc tylko podczas jakis chwttow i rzutow (ew czegos gdzie leje sie krew) a w wrestlingu tluka sie 30 min glowami rozpieprzaja stoly i krzesla a ani kropli krwi
If you think it's too hard. Bitch - get the f*** out
Szacuny
0
Napisanych postów
9
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
90
i tu sie mylisz bo prawdziwy moze byc tylko podczas jakis chwttow i rzutow (ew czegos gdzie leje sie krew) a w wrestlingu tluka sie 30 min glowami rozpieprzaja stoly i krzesla a ani kropli krwi
Jeżeli twoje zainteresowanie wrestlingiem ogranicza się do WWE, no to czego się mam spodziewać?
BTW. To, że nie ma krwi, to nie znaczy, że nic im się nie dzieje - przykładowo Jeff Hardy podczas Swantom Bomb niekiedy wybije/złamie sobie palec. Ale to nie jest piłka nożna, gdzie trąbią we wszystkich wiadomościach o tym.
Szacuny
31
Napisanych postów
17852
Wiek
33 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
63608
walk mi nie musisz przesylac i nie ograniczam sie tylko do WWE chociaz nie powiem bo interesowalem sie tylko amerykanskim udawanym wrestlingiem ale powiedz jak ktos zayebie lbem w kant schodow ani zadrapania na czole i za 30 sek wstaje i katuje goscia tak jakby dopiero wszedl na ring to chyba jest cos nie tak
If you think it's too hard. Bitch - get the f*** out
Szacuny
0
Napisanych postów
9
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
90
Bo Amerykanie chcą show, superbohaterów - nie znasz Amerykanów? Poza tym, WWE jest teraz kierowane do 12-letnich dzieci, za czasów RAW is war gdy były bardziej hardcorowe wyczyny, nie było krwi, ponieważ było to markowane. To jest tak, jakbyś uderzył głową w ścianę - zamarkowałeś, bo zapanowałeś nad tym, jak uderzysz, nie ma krwi, ale jednak cię boli (dlatego używają środki farmakologiczne - teraz w WWE nie wiem jak jest)