Otwarcie siłowni-pytania

to chyba minus że jest ich tysiące :) dobrze by było jak by ktoś polecił jakąś firmę leasingową :)może ktoś korzystał ?

Minus, że jest konkurencja, hehe?

chodzi o to że dużo czasu zajmuje porównanie ofert firm leasingowych ale już jedna firma produkująca sprzęt poleciła mi jedną firmę z którą współpracują

i jak ci idzie na razie?? :)

Bywałem w kilku siłowniach które miały robiony sprzęt lub nawet przeznaczony do użytku domowego (rowerki czy ławeczki), jak w takim przypadku wygląda sprawa z atestami?

Ktoś wcześniej napisał że najlepiej obrać na target męską część ludzkości bo kobiety boją się mięśni... nic bardziej mylnego.
Kobiety boją się iść do miejsca, gdzie stado samców będzie się gapić na ich dupeczki przy zgrabniejszych paniach i śmiać się z celulitu i sadła przy większych gabarytach

Moim zdaniem bardzo dobrym pomysłem jest otworzenie siłowni tylko dla pań, gdzie nie będą musiały przejmować się, że ktoś zobaczy rozstępy na ich tyłkach. Tylko wtedy trzeba też odpowiednio sprzęt dobrać bo w takim miejscu powinno być więcej bieżni, rowerków, steperów, wioślarzy i innych tego rodzaju maszyn.

hagneia mam parę pytań odezwij się na gg (moje 1450148)

Też nad tym myślałem,kobiety nie zniszczą sprzętu,nie ma problemu z płatnościami i atmosfera fajna.

fsl to ja pisałem że kobiety boją się mięśni, ale chyba trochę źle mnie zrozumiałeś. Chodziło mi, że koszt wyposażenia siłowni dla mężczyzn jest niższy bo ławki i modlitewnik są dużo tańsze niż profesjonalna bieżnia i inne sprzęty w które musisz wyposażyć "damską" siłownie, a na męskim sprzęcie raczej za dużo ich nie będzie chciało ćwiczyć. Więc skoro sprzęt jest tańszy i jestem pewien że więcej menów przyjdzie to lepiej ograniczyć koszty. Dla kobiet będzie większy koszt, bo musi być czysto, ładnie pomalowane, sprzęty estetycznie porozstawiane, więc na powierzchni gdzie będą stały 2 ławki to klientki będą chciały żeby był tylko 1 rowerek, a faceci nie przykładają uwagi czy 3 razy w roku będzie malowanie.
Wg mnie Siłownia dla samych kobiet to też niekoniecznie dobry pomysł. Twierdzę tak z obserwacji, bo w Krakowie NA ŁADNYCH siłowniach są i faceci i kobiety, więc ich obecność kobietom raczej nie przeszkadza i nie uciekają przed facetami, a raczej liczą się dodatki, jak solarium, aerobik. Również większości kobietom wystarczy bieganie w parku, bo często mają inne cele niż my więc nie będą odczuwać potrzeby pójścia na siłownie, a masy mięśniowej dzięki bieganiu nie zrobisz, więc dla nas najważniejsza jest siłka. I teraz wróce do tego, że kobiety boją się mięśni. Dla nich nie są ważne PRZYROSTY, a raczej się ich boją. Chodziło mi, że kobieta której zaproponujesz taką siłownie przestraszy się że nidługo będzie wyglądała jak Arni. Dla nich najważniejsze jest schudnięcie, wyrzeźbienie ciała, praca nad nogami, pozbycie się celulitu, wąska talia. Natomiast na typowo męskich siłkach nigdy nie widziałem więcej niż kilka dziewczyn, które w większości i tak przychodziły ze swoimi chłopakami. Jako + damskiej siłowni powiem, że w nich zwykle jest wyższy abonament.

nunez jak to nie będzie bydło to mężczyźi też nie zniszczą sprzętu, bo większości sprzetu się NIE DA ZNISZCZYĆ. Sztangę obgryzą, ławkę podrapią, linki pilniczkiem przetrą? Jak będziesz miał siłownie to zobaczysz jak awaryjny jest sprzęt dla kobiet, typu bieżnie i rowerki, a skoro one kosztują grube tysiące to zobaczysz ile kosztuje naprawa. A z płatnościami nigdy nie miałem problemu. Co do atmosfery, szkoła żeńska nie jest konieczna, chyba że chcesz być sam z tymi wszystkimi spoconymi laseczkami

Własna siłownia to super pomysł na biznes. Moje marzenie! Ale jednak jest ciężko prowadzić własny biznes. Na szczęście można sobie w tym pomóc. Słyszałam o systemie CRM, który właśnie został stworzony specjalnie do tego. Jest intuicyjny, bezpieczny i przede wszystkim tani. Warto o tym trochę poczytać: kamflex.pl/blog/12#oprogramowanie-dla-silowni