Nowy preparat "na stres"

wszystko i nic jest w tym preparacie, a poza tym jak Cairo112

oceniono przed uzyciem :D

przykro mi ale ocenianie tylko przed uzyciem to marzenie handlowcow.

to nie ten swiat, i bardzo dobrze.

jw, poza tym sa lepsze produkty tego typu na rynku (skład, mowie o legalnych of korz), tylko ta cena...

co nie zmienia solidnosci preparatu Olimpowego :D

Ok kupiłem sobie narazie 2 opakowania na spróbowanie. Badam skład i co widze - 100 mg magnezu

myśle super, skoro tutaj 100 mg magnezu to po co biore chela-mag

dalej czytam składniki ale to tlenek magnezu, więc pytam się po co dodany jest tlenek magnezu a nie daliście (olimp) nawet mniejszej ilości ale chelatu? Większość już chyba wie, ze i tak nieorganiczne formy przyswajają się w minimalnym stopniu. Do tego zauważyłem również związki wapnia, również nie w chelacie a z tego co pamiętam to "gryzło" się ze sobą?

Kolejne pytanie: rozumiem, że należałoby stosować ten pprodukt stale przez jakiś okres czasu dla uzyskania efektów, bo jednorazowa porcja np. przed snem nic nie zadziała?

Może ktoś stosował i jakie dawki brał?



Zmieniony przez - MolderDist w dniu 2009-09-18 23:17:50

moj znajomy bierze to od dluzszego czasu i jest zadowolony
dawkuje tak jak na opakowaniu 3*1kaps/dz

dodatek Mg to wlasnie to - dodatek - (moja opinia)
glowna zaleta preparatu lezy gdzie indziej - pierwiastek stanowi ew zabezpiecznie przed niedoborami - nie mam pojecia jak ksztaltuja sie ceny tlenek/Albion
ale stawiam ze podniosloby to koszta preparatu - a tak zloty srodek

dawkowanie nalezy dostosowac do rodzaju stresu ...
ale jesl staly ale niewielki
to minimalne dawkowanie codzienne powinno juz pomoc

Biniu ale po co dawac tlenek jak i tak jest nie przyswajalny? Do tego dochodzą niekorzystne reakcje z wapniem?

Ja raczej myślałem żeby dawać przed snem bo jest tam np. l-theanina. W ciągu dnia nie potrzebuje dawac.

MolderDist a moze tlenek jest przyswajalny a chela to pic na wode i wcale nie jest taki super hiper?