Przypadek ekstremalny - 190 cm / 60 kg

Witam wszystkich!
Założyłem osobny temat, ponieważ chciałbym, by ktoś z mądrzejszych ode mnie ocenił dietę, a przede wszystkim podał jakieś cenne wskazówki. Jednak jeśli moderatorzy uznają to za spam, którego na forum nie brakuje, proszę o usunięcie tematu.

Dane:
Wiek: 18 lat
Wzrost: 190 cm
Waga: 61 kg
Ektomorfik
Cel: wiadomy

Po przeczytaniu danych zapewne wyobrażacie sobie moją sylwetkę, pewnie wielu z was będzie się śmiało lub przez 10 minut będziecie patrzeć w monitor nie mogąc pojąć, jak ktoś tyle może ważyć. Rozumiem was, ale myślę, że to najwyższy czas by coś zmienić. Zwłaszcza z waszą pomocą.

DIETA:
Głównym utrudnieniem w diecie są ograniczone środki finansowe. Może dla wielu to niewyobrażalne, ale na niektóre produkty nie mogę sobie pozwolić.

Przykładowa dieta:
Śniadanie: 6.30
250 ml mleka
100 g płatków owsianych
10 g pestek słonecznika
10 g rodzynek
1 łyżka siemię lnianego
1 łyżka kakao
2 całe jaja

II śniadanie
Nie piszę konkretnej godziny, bo po prostu co przerwę w szkole wcinam kanapkę
100 g razowca
1 plaster polędwicy sopockiej
1 plaster sera żółtego
+ warzywa
Druga opcja to biały razowiec z białym serem.
To jest "przepis" na jedną kanapkę, zasadniczo zabieram 4.

Obiad ok. 15.00
100 g ryżu białego
1 łyżka oliwy
100 g mięsa - chciałbym kurczaka
warzywka

IV posiłek ok. 17.00
100 g razowca
100 g mięsa

Trening ok. 18.00
Od razu po: szklanka wody z miodem

Posiłek potreningowy 19.00
100 g ryżu
100 g białego sera

Posiłek VI ok. 20.30
100 g razowca
100 g tuńczyka w oleju

Posiłek VII ok. 22.00
100 g sera białego
2 całe jaja
250 ml mleka

Niestety dieta nie będzie idealna. Przyznam, że jest monotonna, ale jak wyżej pisałem - finanse.
Domyślam się, że różne szynki, w której jest 70% wody nie będę dobre. Ma być ser biały?
Wiadomo, do każdego posiłku jakieś warzywko bądź owoc.

Trening
Wiem, że nie ten dział, ale podam tak ogólnie.
Warunki ciężkie. Przestrzeni mało - trening domowy. Sztangielki mam, a nawet ławeczkę ze sztangą, ale z braku miejsca, gdzieś się przewraca.

Wzorując się na forum sfd dwa razy próbowałem narzucić sobie dietę, jednak zapał szybko mijał. Teraz zaangażowałem w to mamę, więc powinno być lepiej
Proszę o jakieś rady. Wskazówki od ektomorfików z doświadczeniem mile widziane.

Pozdrawiam wszystkich.

jak coś doradzacie to z głową !! "żreć " kolego hubercie to możesz sam

Jeżeli Mateo doradził mu wystarczająco w swoim poście to chyba zbędne jest powtarzanie jego wypowiedzi w kolejnym. A jeżeli brak Tobie poczucia humoru kolego realeku i nie odróżniasz wypowiedzi żartobliwej od uszczypliwej...
Co do Twojej rady to owszem, żrę ponad 4000 kcal dziennie żeby utrzymać to co wypracowałem.

do autora: jedz dużo i rozsądnie!


A co myślisz o zrobieniu większej ilość słynnych palcuszków owsianych: na śniadanie i do szkoły? Nadają się

Nadadzą się, tyle że zbrzydną Ci szybciej i musisz uważać żeby jajek za dużo nie jeść dziennie. Poza tym na zimno nie są takie smaczne.

Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2009-09-19 15:53:15

Śniadanie: 6.30
250 ml mleka
100 g płatków owsianych
10 g pestek słonecznika
10 g rodzynek
1 łyżka siemię lnianego
1 łyżka kakao
2 całe jaja

Ok.

II śniadanie
Nie piszę konkretnej godziny, bo po prostu co przerwę w szkole wcinam kanapkę
100 g razowca
1 plaster polędwicy sopockiej
1 plaster sera żółtego
+ warzywa
Druga opcja to biały razowiec z białym serem.
To jest "przepis" na jedną kanapkę, zasadniczo zabieram 4.

W tym czasie zjedz dwa pełnowartościowe posiłki jak boisz się pojemników z ryżem to daj razowca+pierś z kurczaka+ warzywa+ orzechy włoskie. Powtórz to dwa razy w szkole bo trzeba jeść co min. 2.5 do 4h.

Obiad ok. 15.00
100 g ryżu białego
1 łyżka oliwy
100 g mięsa - chciałbym kurczaka
warzywka

Ok

IV posiłek ok. 17.00
100 g razowca
100 g mięsa

Przed treningiem daj węgle o niskim ig czyli ryż brązowy. DOdaj warzyw i tłuszczy np. z orzechów włoskich/oleju lnianego/oliwy z oliwek.

Trening ok. 18.00
Od razu po: szklanka wody z miodem

Posiłek potreningowy 19.00
100 g ryżu
100 g białego sera

Ryż biały, po treningu ser to złe rozwiązanie bo wolno się wchłania daj mięso: wołowine/kurczak/indyka. Dodaj niewielką ilość warzyw.

Posiłek VI ok. 20.30
100 g razowca
100 g tuńczyka w oleju

Dodaj warzyw.

Posiłek VII ok. 22.00
100 g sera białego
2 całe jaja
250 ml mleka

Zamiast mleka daj jogurt naturalny bo rozumiem że mleko używasz żeby twaróg nie był suchy.

Pod pojęciem mięso wybierz: wołowine/indyka/kurczaka/ czy ryby np. mintaj.

Jak mówisz że krucho z kasą to przeczytaj ten art:
https://www.sfd.pl/Dieta_na_każdą_kieszeń_by_k3ho-t183005.html

POzdr.

Zmieniony przez - Rybas w dniu 2009-09-18 23:00:36

Dzięki.
A co myślisz o zrobieniu większej ilość słynnych palcuszków owsianych: na śniadanie i do szkoły? Nadają się?

Witam
Zmniejsz ilosc pieczywa na rzecz kasz, ryzu, razowego makaronu. Zjadaj wartosciowe kaloryczne produkty. Piers z kuraka zosataw jedynie po treningu. Dodaj do diety takze wieksza ilosc tluszczow oraz obowiazkowo warzywa.
Moze byc np. tak:

Śniadanie:
mleko
jajka
platki owsiane
owoc

II śniadanie
chleb zytni razowy
schab
warzywa

Obiad
brazowy ryz
oliwa z oliwek
miecho
warzywa

TRENING

Posiłek potreningowy
makaron
piers

Kolacja
kasza
ryba
olej lniany
warzywa

Rada dla ekto: JEDZ

Jestem ektomorfikiem z prawie 29 letnim doświadczeniem i moja rada brzmi: przestań jeść, zacznij żreć.

,,zacznij żreć" to robić świnie

,,zacznij żreć" to robić świnie
A po polsku?

dlaczego nikt nie zapyta go jakie ma zapotrzebowanie kaloryczne na dzień ? jak coś doradzacie to z głową !! "żreć " kolego hubercie to możesz sam.

Rybas i Mateo dobrze ci doradzili. Z własnego doświadczenia (kiedyś 55kg przy 181cm) powiem ci, że na razie jesteś jeszcze w takim wieku, że ciężko będzie ci nabrać masy - po prostu rośniesz jeszcze do góry. Ale za rok lub dwa ten proces ustanie na rzecz nabierania kg. Trzymaj dietę i trenuj, bądź cierpliwy, a z jakiś czas zobaczysz pierwsze efekty.

Osobiscie jestem bardzo przychylny do rady Huberta81. Kolega, ktory zalozyl temat, nie jest nawet ekto, jest ekstremalnym hardgainerem. Tak wiec, jeść, jeść i jeszcze raz jeść i na pewno nie miec wyrzutow sumienia za dodatkwowa porcje ryzu

Zmieniony przez - zaglebieSC w dniu 2009-09-19 10:39:17

Jesc duzo ale z glowa