The Paleo diet - system dietetyczny

Ja książki jeszcze nie kupiłem, ale wcale nie jestem przekonany do tego, że system da się wprowadzić w życie. Rolnictwa i tak się ominąć nie da, to mrzonka. Można oczywiście pewne założenia przyjmować, ale czym w takim razie się to różni od LC?
Bo to nie tylko dieta, nasi przodkowie prowadzili też inny tryb życia. Cokolwiek do jedzenia trzeba było zebrać lub upolować. Więc na ten zdrowszy organizm składa się dużo więcej rzeczy niż samo jedzenie. Tak myślę. Ale więcej powiem jak przeczytam książkę

Rozkład btw w Paleo diet różni się od rozkładu w LC tym iż ilość węglowodanów jest wyższa. Głównymi składnikami diety są chude mięsa, ryby, owoce morza oraz niestrączkowe, nieskrobiowe warzywa, owoce. Ilość węglowodanów z nich dostarczanych wynosi 22-40%, białka 19-35% a tłuszczy 28-47%. Paleo diet można wprowadzić w życie bez liczenia kalorii czy bez większej uwagi na to jaki jest rozkład btw. Dieta LC zawiera mniejsze ilości węglowodanów narażając nas na niedobory (bo w LC jest mniej warzyw, a węgle dostarczane nieraz są z mniej wartościowych źródeł - produktów zbożowych).


Cereal Grains:
Humanity’s Double-Edged Sword
http://www.thepaleodiet.com/articles/Cereal article.pdf
(...)Generally, in most parts of the world, whenever cereal-based diets were first adopted as a staple food replacing the primarily animal-based diets of hunter-gatherers, there was a characteristic reduction in stature [4, 17–19], an increase in infant mortality [19, 20], a reduction in lifespan [19, 20], an increased incidence of infectious diseases [19–22], an increase in iron deficiency anemia[19, 20, 22], an increased incidence of osteomalacia, porotic hyperostosis and other bone mineral disorders [4, 19, 20, 22] and an increase in the number of dental caries and enamel defects [19, 20, 23].(...)

(...)Epidemiological
studies of populations consuming high levels of unleavened whole grain breads show vitamin D deficiency to be widespread [85-8211;87]. A study of radiolabelled 25-hydroxyvitamin D3 (25(OH)D3) in humans consuming 60 g of wheat bran daily for 30 days clearly demonstrated an enhanced elimination of 25(OH)D3 in the intestinal lumen [88].The mechanism by which cereal grain consumption influences vitamin D is unclear. Some investigators have suggested that cereal grains may interfere with the enterohepatic circulation of vitamin D or its metabolites [84, 88],whereas others have shown that calcium deficiency increases
the rate of inactivation of vitamin D in the liver [89]. This effect is mediated by 1,25-dihydroxyvitamin D (1,25(OH)2D) produced in response to secondary hyperparathyroidism,which promotes hepatic conversion of vitamin D to polar inactivation products which are excreted in bile [89].(...)

Bardzo dużo ciekawych informacji, polecam przeczytać całe. Przestanę już wklejać bo prawie cały artykuł bym tutaj mógł umieścić.

Zmieniony przez - Skalar. w dniu 2009-09-06 12:33:26

Koniu - Znajdzie się nawet całe stado

Ta dieta Skalar to raczej pod schudniecie i "zdrowy tryb zycia" niz pod robienie masy?? Bo jakiejs prostej alternatywy dla wysokich wegli szukam

pzdr

W książce The Paleo Diet for Athletes znajdziesz wskazówki pod masę zapewne.
Niestety jeszcze jej nie mam, więc nie napiszę nic.

Nie znali chorób ale żyli 30/40 lat co warto podkreślić :)
Ogółem ciekawy art ;D

Podstawową zasadą tej diety jest wyeliminowanie nasion zbóż i roślin strączkowych (czyli najniższego piętra piramidy żywieniowej!!!). Zastąpienie ich cukrem z owoców i warzyw może być niewystarczające dla ludzi uprawiających sport. Jednak powrót do nieprzetwotworzonej żywności pozyskiwanej bezpośrednio z natury byłby na pewno dobrym rozwiązaniem gdyby zasoby nie były tak dramatycznie małe w porównaniu z ilością ludzi na świecie. Jest jednak pare miejsc na świecie (np. puszcza amazońska) gdzie ludzie żywią się w podobny sposób.
Do mnie bardziej przemawia dieta Whole Food z dużą ilością surowych warzyw i owoców, ale zima staje się wtedy jeszcze bardziej uciążliwą porą roku.

Odświeżę trochę temat. W związku z premierą książki w najbliższym czasie temat znów zaczął być poruszany. Przyznam, że wprowadziłam kilka zmian w swoim życiu według przesłanek paleo i jestem bardzo zadowolona. Nie stosuję się do niej w stu procentach ale na przykład co weekend staram się spędzać dużo czasu na świeżym powietrzu, rajdy rowerowe, piesze wędrówki, gram w tenisa itd. Poza tym pozbyłam się cukru i soli z mojej diety. Jem o odpowiednich porach. Rano raczej preferuję węglowodany a wieczorem białko. Jem głownie ryby, chude mięso, warzywa i owoce. Nie mogłam się jednak wyrzec kefirów i jogurtów, bo bardzo je lubię. Czekam z niecierpliwością na książkę. Z chęcią zagłębię się w tajniki Cordaina.

co raz częściej słyszy się o tej diecie. Mnie też zaciekawiła. Jestem instruktorka fitnesu i nie wiem czy energetycznie będzie dobrze.

Będzie. Polecam 'the paleo diet for athletics'

/pozdr