jedzenie typu "chinczyk" i fast food a dieta

Smoczku ubawiłaś mnie tą historią z ciastem. To musiało fajnie wyglądać. Chciałbym zobaczyć Twoją minę w tym momemcie.

Świat jest niedoskonały, bo jesteśmy grupą indywidualistów.
Zbiorowa świadomość rulez.

A tak poza tym to : Expert w Dziale Komputery

smoczku moja mama swietnie gotuje, zapraszam na degustacje

Smoczek dobrze Ci mowic "nie martw sie". Bo Ty juz masz zapewnionych kucharzy. :PP


Mozecie zedrzec nas z ulicy, ale ulicy z nas nie zedrzecie!

do ksenus
wiec jednak jesz na mieście cały tydzień
mam pytanie, w jakich knajpach się stołujesz i jakie potrawy wybierasz, oczywiście zgodnie z dietą kulturystyczną??

ja codziennie jem "chinczyka i wszycho ok" najlepiej kurczak sł-kwaśny i o dziwo nie obrastam w tłuszcz

Chińszczyzna przede wszystkim np. kurczak na słodko-kwaśno z ryżem, wieprzowina gong-bao, kurczak w pięciu smakach. Czasami zjem coś niezgodnego z dietą ale trudno.

Świat jest niedoskonały, bo jesteśmy grupą indywidualistów.
Zbiorowa świadomość rulez.

Wiedza która przyda się w życiu każdemu : https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=67052

A tak poza tym to : Expert w Dziale Komputery

Co do armi chętnych kucharzy -zawsze wiedziałam, że to facet powinien gotować

smoczek
mod(ka) działu odżywianie

bo to wlasnie faceci sa najlepszymi kucharzami..

no pain, no gain

ja wlasnie wrocilem z kuchni, nalesniki smazylem
od czasu do czasu dobrze samemu popichcic

Macff faceci kucharze najlepsi, ale mozna ich policzyc na palcach jednej reki. Oczywiscie nie liczac tych wszystkich szefow kuchni z sfd.

Mozecie zedrzec nas z ulicy, ale ulicy z nas nie zedrzecie!