SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

F1 - newsy

temat działu:

Inne dyscypliny

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 29172

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 24518 Wiek 34 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 75482
Już ta "sensacja" w innym temacie jest podana

Sezon ogórkowy po prostu

Power wears out those who do not have it.

Inne dyscypliny & Hazard

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 49 Napisanych postów 5770 Wiek 44 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 42384
sluchajcie bo nie sledze na bierzaco:

czy fisicella juz na 100 jest w ferrari , czy to ciag dalszy sezonu ogorkowego ?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 2336 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 16916
Na 100% do końca tego sezonu. Tak przynajmniej w necie wyczytałem
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 24518 Wiek 34 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 75482
Stefano Domenicali potwierdził dzisiaj, że zgodnie z przewidywaniami mediów Giancarlo Fisichella będzie w przyszłym roku kierowcą rezerwowym Ferrari.

Szef włoskiego zespołu powiedział, że 36-letni Rzymianin przybył już do Maranello, aby rozpocząć swoje przygotowania do startów w Ferrari w ostatnich pięciu wyścigach tego sezonu.

Jednocześnie przyznał, że przyszłoroczna rola Włocha była jednym z czynników, który zadecydował o jego wyborze na miejsce Luki Badoera. Giancarlo będzie naszym kierowcą rezerwowym w 2010 roku. Zastanawialiśmy się, jaka mogłaby być jego rola w przyszłości wewnątrz zespołu, biorąc także pod uwagę doświadczenia z tego roku – powiedział Domenicali.

Możemy się domyślać, że Ferrari zależało na tym, aby ich tajemnice nie przeszły później wraz z kierowcą do innego zespołu, a to z kolei może tłumaczyć, dlaczego w czerwonym bolidzie nie zobaczymy Roberta Kubicy. Polak z pewnością nie był bowiem zainteresowany rolą kierowcy rezerwowego w przyszłym roku, podczas gdy dla kończącego powoli karierę w F1 Fisichelli jest to dość dobra opcja.

Power wears out those who do not have it.

Inne dyscypliny & Hazard

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 24518 Wiek 34 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 75482
To już oficjalne – FIA zwołała na 21 września nadzwyczajne posiedzenie Światowej Rady Sportów Motorowych, podczas którego przedstawiciele zespołu ING Renault F1 odpowiedzą na zarzut o złamanie Artykułu 151c Międzynarodowego Kodeksu Sportowego.

Francuska ekipa została tym samym oficjalnie oskarżona o spisek ze swoim kierowcą Nelsonem Piquetem Jr podczas zeszłorocznego wyścigu o Grand Prix Singapuru, aby celowo spowodował on wypadek i doprowadził do wyjazdu na tor samochodu bezpieczeństwa, na czym skorzystał drugi z jego kierowców – Fernando Alonso, odnosząc pierwsze zwycięstwo dla Renault od dwóch lat.

Artykuł 151c stanowi, że niedopuszczalne jest wszelkie oszukańcze zachowanie lub dowolne działanie szkodliwe dla interesów jakiejkolwiek rywalizacji lub godzące ogólnie w interesy sportów motorowych. Kary przyznawane za tego typu przewinienia mogą być przeróżne – od zwykłej reprymendy czy kary finansowej aż po wykluczenie z kilku wyścigów lub nawet całych mistrzostw.

Tuż po swoim wypadku Piquet powiedział: To był mój błąd. Spróbowaliśmy dwóch ekstremalnych strategii z Fernando na dość krótkim, a mną na dość długim przejeździe w nadziei na wczesne pojawienie się samochodu bezpieczeństwa. Jeśli nie miałbym wypadku to miałbym szczęście z samochodem bezpieczeństwa później w wyścigu. Zawsze ocieramy się o bandy i kiedy dotkniesz jej ciut za mocno, tracisz kontrolę i to koniec.

Jednakże w ostatnich tygodniach pojawiły się dowody mające świadczyć o tym, że Piquet celowo rozbił swój bolid i to skłoniło FIA do podjęcia działania, a fakt zwołania nadzwyczajnego posiedzenia WMSC świadczy niewątpliwie o tym, że sprawa jest poważna. Nowe dowody pojawiły się krótko po tym, jak Piquet stracił posadę w Renault, co rodzi podejrzenia, że to właśnie Brazylijczyk mógł je dostarczyć, jednak fakt ten nie został potwierdzony. Renault jak dotychczas odmawia udzielenia komentarzy w sprawie toczącego się dochodzenia.

Power wears out those who do not have it.

Inne dyscypliny & Hazard

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 24518 Wiek 34 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 75482
Zgodnie z oczekiwaniami, zespół Force India potwierdził, że jego rezerwowy kierowca Vitantonio Liuzzi w zbliżającym się Grand Prix Włoch zastąpi Giancarlo Fisichellę, który w zeszłym tygodniu opuścił ekipę z Silverstone, przechodząc do Ferrari w roli zastępcy Felipe Massy.

Cieszę się z dania Tonio szansy powrotu do fotela wyścigowego. Wiem, że palił się do tego w ciągu ostatnich dwóch lat – powiedział Vijay Mallya. Force India jest teraz bardzo konkurencyjne i potrzebujemy kierowcy, który może kontynuować ten rozpęd. To będzie szansa dla Tonio, by wykazać się zarówno w zespole, jak i na torze, że jest zaangażowany, szybki oraz profesjonalnie wykonuje swoją robotę. Jestem pewien, że wykorzysta tę szansę.

Mający 28 lat Liuzzi ostatnio ścigał się w Formule 1 na koniec sezonu 2007, a nie testował bolidu od listopada zeszłego roku. Włoch jest jednak optymistą, twierdząc, że będzie w stanie wykonać dobrze swoją pracę, by kontynuować z Force India znakomitą formę. Nie mogę się doczekać, aby powrócić do bolidu w wyścigu, szczególnie w moim domowym Grand Prix na torze Monza. Naprawdę doceniam to, że Vijay Mallya dał mi szansę, zwłaszcza teraz, kiedy Force India ma świetny samochód, który spisuje się bardzo dobrze.

Jestem przekonany, że mogę kontynuować nasz postęp. Jestem bardzo zmotywowany i w dobrej formie oraz pragnę dołożyć trochę więcej punktów na swoje konto. Mimo to szkoda, że sytuacja ta jest bezpośrednim następstwem wypadku Felipe. To jest moja szansa, żeby pokazać ludziom, czego mogę dokonać i z niecierpliwością tego oczekuję.

Power wears out those who do not have it.

Inne dyscypliny & Hazard

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 24518 Wiek 34 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 75482
Zgodnie z przewidywaniami z ubiegłego miesiąca zespół Renault zdecydował się na powrót do korzystania z systemu odzyskiwania energii kinetycznej podczas wyścigu o Grand Prix Włoch, który odbędzie się w tym tygodniu na torze Monza.

Francuska stajnia przestała korzystać z KERS począwszy od Grand Prix Hiszpanii w maju, kiedy to podobnie jak BMW uznała, że system ten nie oferuje dostatecznych korzyści. Jednakże coraz lepsze wyniki uzyskiwane przez wyposażone w KERS bolidy McLarena i Ferrari skłoniły Renault do ponownego wyposażenia w tę technologię swoich samochodów w najbliższym wyścigu.

Szef działu inżynierii w zespole z Enstone – Pat Symonds spodziewa się, że KERS będzie wart co najmniej ćwierć sekundy na szybkim torze Monza. Są trzy aspekty KERS, które trzeba brać pod uwagę: czas okrążenia, korzyści wynikające z użycia go na starcie i pomoc przy wyprzedzaniu. Przede wszystkim poprawa czasu okrążenia na Monzy podczas jazdy z KERS powinna wynieść około ćwierć sekundy, a w kwalifikacjach nawet więcej, jako że można uwolnić dodatkową moc tuż przed rozpoczęciem okrążenia, a potem jeszcze raz w trakcie mierzonego kółka.

Jeśli chodzi o korzyści na starcie, to na Monzy od pól startowych do pierwszego zakrętu jest bardzo daleka droga i KERS da przewagę dobrze ponad 15 metrów w porównaniu do samochodów bez tego systemu. Natomiast w kwestii wyprzedzania trzeba pamiętać, że Monza jest torem, na którym bardzo trudno się wyprzedza, jednak jazda z KERS z pewnością nam w tym pomoże. Wszystkie te czynniki razem powodują, że Monza jest torem doskonale nadającym się do użycia systemu odzyskiwania energii kinetycznej – dodał Symonds.

Power wears out those who do not have it.

Inne dyscypliny & Hazard

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
BoguslawR Informatyk Sklepu Administrator
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 996 Wiek 40 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 6756
Fisichella będzie mógł się ścigać w innych ekipach mimo ważnego kontraktu kierowcy rezerwowego, aby nie tracić formy.
"Nie ma żadnych zapisów zastrzegających ściganie się w innych ekipach" - stwierdził Stefano Domenicali w wywiadzie dla Gazzetta dello Sport.


http://f1.gpupdate.net/en/news/2009/09/09/ferrari-fisichella-could-race-for-others-in-2010/ 

Co ja kotuję? - http://imgur.com/M4Q9b 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 49 Napisanych postów 5770 Wiek 44 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 42384
nie rozumiem
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1402 Wiek 46 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 32262
Kubica: rozbiłbym się na wyjeździe z garażu
Przegląd Sportowy/ws /07:17
Robert Kubica
AFP
- Gdyby mnie poproszono abym się rozbił, to zrobiłbym to na wyjeździe z garażu. Tak aby nie dojechać nawet na start wyścigu - powiedział w wywiadzie dla "Przeglądu Sportwego" kierowca BMW Sauber Robert Kubica.
Kubica odpowiedział w ten sposób na pytanie, wywołane ostatnimi informacjami o rzekomej aferze w teamie Renault. Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FIA) podejrzewa, że podczas ubiegłorocznego wyścigu o Grand Prix Singapuru, kierownictwo zespołu nakazało Nelsonowi Piquetowi rozbić bolid, co wydatnie pomogło drugiemu kierowcy Fernando Alonso. Hiszpan zameldował się wówczas na mecie jako pierwszy.

- Kubica, który zawsze opowiadał, że interesują go wyłącznie wyścigi, znacznie zmalał w moich oczach po tej wypowiedzi.
Czysta głupota, to tak jakby piłkarzowi kazano złamać sobie nogę.

Nie dyskutuj z d****em bo najpierw ściągnie cię do swego poziomu a potem pokona doświadczeniem

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Sutil: Poprawa wymaga czasu

Następny temat

Jaki rozmiar ramy Author dla 168cm wzrostu

WHEY premium