zawody

witam,

własnie zaczynam trenowac kb, i w związku z tym chcialem zapytać, czy przy treningach 2x w tygodniu po 1.5 h sa szanse ze będę jezdzil na zawody? oczywiscie zdaję sobie sprawę, że nie jest to kwestia miesiecy, bardziej lat, ale nie powiem, na zawidy bym sobie kedys pojezdzil. Nie myśle raczej o karierze zawodowej, bo to chyba nie wchodzi w rachubę przy takiej ilości treningów, tylko o amatorkę chociaż.

pozdrawiam

Źle Lady zrozumiałeś
Siłownia to uzupełnienie. Przeczytaj sobie art
https://www.sfd.pl/[ART]_Siłownia_i_siła_fizyczna_w_sportach_walki-t407439.html 

Jak będziesz chodził systematycznie to tak :)

no jeśli tylko nie będzie kontuzji to systematyczność będzie, w sumie treningi są w pon i śr, a 30km dalej są w ramach tego samego klubu we wtorki i czwartki,ale po 1) musiałbym dojeżdżać, na co średnio mam czas, po 2) na forsie nie sypiam, po 3) rodzice by nie pozwalali żebym aż tyle naukę olewał...:P

W light kontakcie przy 2 treningach tygodniowo możesz startować ale przy bardziej wymagających zawodach marnie to widzę.

4rScorpion
W sumie sie zgadzam.


Jak by byly te co najmniej 3 treningi plus trening w domu- bieganie, silka, etc to byloby troche lepiej.

jesli bedziesz chcial to czemu nie, no oczywiscie ze nie bedziesz odrazu startowal na zowadach rangi mistrzostw polski, bo to nie ma sensu ale sa zawody pierwszego kroku zeby sprawdzic nabyte umiejetnosci.

ale to tak jak Kamiru mówi: dodatkowo we własnym zakresie bieganie + siłka...

a bieganie w jakim konkretniej celu? bo wytrzymałość mam naprawdę dobrą, jeśli o to chodzi, bo kiedyś trenowałem narciarstwo i trener przywiązywał dużą wagę do wytrzymałości. A na siłkę z racji braku czasu i przede wszystkim wieku nie mam możliwości chodzić, szczególnie że jestem dosyć wysoki i szczupły i za siłkę wole się nie brać żeby nie było jakichś negatywnych efektów w przyszłości... jedyna opcja to hantle w domu, drążek i skakanka (i worek bokserski). Wole nie brać udziału w zawodach niż być schorowany na starość (jeśli dobrze dedukuję :P)

pozdrawiam

Piękny Twój ostatni post. Ot, co ładują młodym adeptom SW ludzie nie mający zielonego pojęcia o treningu czy walkach(a mniemam że sam tego nie wymyśliłeś, tylko jest to zaczerpnięta skądś opinia). A potem się dziwimy że ten sport upada czy inny... Idź, potrenuj i wyraź opinię.

Wole nie brać udziału w zawodach niż być schorowany na starość (jeśli dobrze dedukuję :P)

Co do biegania to kondycje wyrabia, ale też wzmacnia nogi.
Z tym wzrostem i wagą w kb możesz sporo osiągnąć tylko naucz się swoje warunki fizyczne wykorzystywać.

wy mnie źle zrozumieliście

nie chodzi mi o to że przez zawody będę chorowity na starość, tylko przez chodzenie na siłownie w tym wieku (mam na myśli stawy)bo z wypowiedzi Lady M wywnioskowałem że chodzenie na siłkę jest warunkiem posiadania szans na zawodach przy tak małej ilości treningów



Zmieniony przez - korczan w dniu 2009-09-07 16:47:16

Zmieniony przez - korczan w dniu 2009-09-07 16:48:23