to i ja zapodam obecny cykl .
przez pierwsze 2 tyg. stosowalem sam lewiathan 4 caps/day . razem z Ultimate Diet 2 rezultaty dobre pomimo ze tylko 2 tyg .glowny punkt programu to i tak dieta plus trewning . treningi wponiedzialek i wtorek trwaja w moim przypadku po 4 godziny wiec czulem sie troche mimo wszystko zmeczony psychicznie po 2 godzinach , a zostawaly jeszcze kolejne dwie . w 3 tygodniu wiec dorzucilem vipera jako spalacz z mentalnym boostem . stosowalem 2 lewki rano pozniej silka i w trakcie treningu z ciezarami gdzies 30- 40 min przed aero zapodaje vipera zeby sie pobudzic . na dzien dzisiejszy ida 3 lewiathany rano i 2 vipery popoludniu . z kombinacji jestem zadowolony , spada z pasa odslania sie krata , jednak mimo wszystko troche lipa bo za szybko lece po obwodach . wina tkwi jednak w mojej opini nie w samych spalaczach lecz przez ostatnie 12 dni mialem kontuzje . zjiebana sytuacja ogolnie wynikajaca z mojej glupoty . w sobote wypada mi mianowicie trening czysto silowy . jakos 2 tyg temu odpuscilem trening z rana , pozniej musialem isc do roboty , w domu bylem o 11 wieczorem . zanim sie zebralem na silke to byla 2 rano a w niedziele znow do tyry na 8 rano . spieszylem sie wiec i olalem rozgrzewki . / sam nie wiem jak mozna byc takim *****em / . no i stalo sie . naderwalem przyczep miesnia grzbietu . o ile naderwiesz go w odcinku ledzwiowym to pol biedy bo po tygodniu to smialo mozna dzwigac ciezary na nowo bynajmniej w moim przypadku , pech chcial ze naderwania wystapilo w odcinko szyjno -piersiowym miesnia grzbietu. 12 dni z glowy . zero treningu , zero aero .nic. tylko podaz kalorii w granicach 1700 kcal plus spalacze . i tu wyszlo chyba dzialanie tej kombinacji . waga gwaltownie w dol , tak samo niestety obwody . w 4 tygodniu dodalem kolejne 300kcal / nominalnie spozywam niecale 1400 , czw. piatek ladowanie / . moglem od razu wiedzac ze nie moge cwiczyc podwyzszyc kalorycznosc ale balem sie ze takie gwaltowne zwiekszenie podazy o 600kcal przy braku aktywnosci skonczy sie " zalaniem " . w 4 tyg. ruszyl orotine . zastanawiam sie czy przy redukcji trwajacej 8 -12 tyg. nie lepiej zapodac kreatyne juz 1 tydzien przed cyklem w dawkach 5g /day i jechac taka dawke przez caly cykl . nastepna redukcje zamierzam zrobic wlasnie w taki sposob i obserwowac co sie bedzie dzialo wzgledem spadkow na obwodach . / moze ktos probowal ? dzielic sie spostrzezeniami !/
o tight extreeme nie wypowiadam sie poki co bo zaczynam od poniedzialku jako zastepstwo lewiathana , wiec pozyjemy zobaczymy .
reasumujac
lewiathan , viper , jak najbardziej godne polecenia . stosuje 2 na raz wiec nie moge porownac ktory lepiej spala . jesli chodzi o pobudzenie to zdecydowanie viper .
ps. w drodze z Germandii leci clen
. zapodam na szlif
w tym samym czasie czyli ok. 5 tyg. temu zamowilem kumplowi venoma . jego cel to byla utrata wagi . gosc ma 33 lata , rodzina , praca , bez czasu na silownie . jego
zapotrzebowanie kcal wynosilo ok 3400/day . dieta byla ulozona na 2900 plus niezaintensywne aeroby 3 razy w tygodniu po godzinie . do tej pory stracil 5 kilo .