zle robie?

W zeszłym tygodniu zacząłem ćwiczyć nowym planem treningowym, wszystko poszło ładnie, pięknie . Po treningu klaty zakwasy czułem od poniedziałku do soboty, a wczoraj zrobiłem klatke takim samym planem ale dzisiaj wogóle nie czuje że ją trenowałem. czy to oznacza że źle wykonałem trening?? (była w nim jedna mała różnica, na pierwszym robiłem rozpiętki takim ciężarem że z lekkim oszukiwaniem tylko 8 powt. wykonywałem a wczoraj takim że 12 powtórzeń) I jeszcze jedno przy której wersji rozpiętek zostać??

SKup sie na technice, nie ciezarze, to wszystko bedzie ok.

W pierwszej kolejności wykonujemy ćwiczenia złożone(np. wyciskanie) później izolowane (np. rozpiętki)


Pozdrawiam

niekoniecznie zle, na kazdego dziala co innego, a tak na marginesie to zakwasy nie sa oznaka dobrego treningu.

Czytalem ostatnio ze zakwasy nie pociagaja za soba jakichs negatywnych skutkow ;p nie musze mowic ze Twoje miesnie nie byly przygotowane na taka intensywnosc i powstal zakwas ;p

ojciecPias

widze,ze chyba nie wiesz o co tu chodzi.
najwazniejszym celem w twoim treningu jest wzrost obciazen treningowych,a nie zakwasy,pompa itp.indywidualne odczucia.

przeczytaj,co napisalem tutaj:

https://www.sfd.pl/progresja-t460928-s2.html (czyli,jak zwiekszac obciazenia) 


to powinno utrwalic pewne podstawowe info .

...a co do zakwasow
tak,jak juz wczesniej ktos wspomnial-nie sa oznaka dobrego treningu,powiem wiecej-sa zjawiskiem negatywnym.
raz wystepuja,raz nie.
w jednych grupach o nie latwo,a w innych-w ogole nie wystepuja.

pozdrawiam.