SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

wódka

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 9164

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Jak będziecie chlać wóde to wam zacznie padać system nerwowy
i impulsy nerwowe będą słabsze a co za tym idzie spadek siły
generalnie nienawidze chlać bo rano tylko jak jest NAPRAWDĘ
okazja bo rano czuję się jak flak. Patrzę w lustro i mówie i po co ci to było d****u ćwiczysz jak zdziczała świnia
bez wytchnienia i z własnej woli niszczysz to na co pracowałeś...
nara

Wiara...Nadzieja...SIŁA...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 116 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 2772
Racja macciej!
Guru i tak uważam że wypić sobie trzeba.



pozdrawiam,
bombel!

pozdrawiam,
bombel!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 1738 Wiek 47 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 9563
nie pamiętyam kiedy piłem ostatni raz wódę... to było chyba z jakiś rok temu... I tak to było kilka kieliszków.

Mam jednego kumpla, który przy wzroście 170 waży 59 kg. Czyli chudzielec jak nic. Chciał przytyć. Mówię: chodź na pakernię, a przybierzesz na masie kilka kg. Zgodził się. Chodził 2 miesiąca, bez picia, ciągłe treningi, w drugim miesiącu odżywka węglowodanowa. Efekt? 7 kg do przodu w 1,5 miesiąca. Ważył 66-67. Stwierdził, że to już ok, jest napakowany i zaczął znów boje z wódą i nalewkami.

Po 3-4 miesiącach ważył już 60. Wóda całkowicie wypłukała mu całą masę, na którą pracował. Na klatę jak wyciskał 70-75 to 45kg go przywalało.

Nie mówcie mi, że nie zejdzie masa i nic się nie stanie jak będziecie regularnie pić. To nie tak. Amfa też nic nie da po pewnym czasie. Organizm zapapada w stan kataboliczny i straszliwie chudniesz.

Pokażcie mi sportowca, lekkoatletę, piłkarza, który wychodzi na stadion na kacu i balangach.
Była chyba taka sytuacja z japońską ekipą bobsleistów, że zasmakowali życia nocnego podczas olimpiady. Z dobrej drużyny wyszło dno.

Kulturysta, który wypija 0,5 l wódy i mówi że nic mu nie będzie to DNO.

Chciałbym pokazać takiemu jednemu, czy drugiemu jak wygląda mój trening. Płakałbyś jeden z drugim - zapewniam.

Czasami wydaje mi się że mam tutaj kontakt z ludźmi podobnymi z mojej siłowni: weekend balanga, a na siłowni ściema, gadka z koleżkami, zajmowanie jednego przyrządu po 0,5 godziny. Istne leszcze. Jeszcze mi taki powie, że mu masa nie idzie, no bo jak ma iść????

Sam robiąc 2-3 ćwiczenia obok takiego delikwenta widzę, że on w tym czasie robi jedno. Mija 1 godzina, czy nawet dłużej a potem mówi, że trening trwał tyle i tyle i nic mu nie rośnie. Ja nad swoją sylwetką pracuję już dwa lata i mam efekty zadowalające. Przybrałem na masie z 63-64 do 84,2 kg. Bez wódy.

Popatrzcie na swoje profile - jesteście zadowoleni???
tak?, to możecie sobie wypić jeszcze z 0,5 l.

A tam jeden z was podaje mi przykład, że wypija sobie jedną wódkę, i dwa piwka i po wodzie i witaminkach nic mu nie jest. STARY, pochódź na siłkę z 5x dłużej, wtedy zabieraj głos. Wymęczyłbym Cię na treningu tak, że byś srał po kątach i chciał iść już do domu. Uwierz. Nie jesteś żadnym punktem odniesienia, i żadnym przykładem. Dlatego nie zabieraj głosu, jeśli nie masz jakiegoś przynajmniej nikłego doświadczenia, chodząc 1,5 miesiąca nia siłkę nie umiesz wykonywać nawet technicznie ćwiczeń. Technikę poznasz po 2-3 latach, sam ją dopiero poznaję i nie wszystko wykonuję jak powinienem, bo to czuję.

Pomyślcie nad tym

Pozdrowienia...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 41 Napisanych postów 4008 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 37791
przeciez ja sobie zartuje z tych powiedzonek i piosenek, nie bierz tego az tak powaznie. Oczywiscie w calosci popieram twoje zdanie co do wodki. Nawet nie chodzi mi o mase, co o kondycje, ktora mi jest tak samo potrzebna jak Tobie masa. Wiem ze po alkoholu czlowiek wypluwa płuca na treningu, wiem jak to wplywa na wygląd. Nie martw się nie piję wódy. A ja tak samo zagoniłbym cię w minutę na macie i żadna siła by ci nie pomogła. Prawdopodobnie ty byś mnie pobił na głowę w podnoszeniu ciężarów, ale to przecież troche inny rodzaj wysilku

Moderator działów Sporty Ogólnorozwojowe & Dla Zupełnie "Zielonych" & Grappling

I szkoda tylko, że w noc kwietniową, Ciągnąc za sobą smród spalin,
Nie cały Związek poleciał w kosmos, A tylko jeden Gagarin

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 1495 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 17155
Macciej mi możesz wysłać tą pioseneczke na maila [email protected]

Pozdrówka !!!

Życie to ból

Są historie cichej dobroci i przyjaźni. Tworzą je mali zwyczajni ludzie.
Cisza jest urodzajnym ogrodem, płodną ziemią, na której rodzi się przeogromne słowo.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Picie wódy i trening nic nie daje. Wiem to po sobie, sam chodze na siłownie ok 3lat. I widze ze gdy nie pije to rośnie i siła i masa. A jak zdarzy sie jakaś impreza a czasami kila pod rząd to potem na siłowni jestem jak flak, tylko dysze i sapie. Jeżeli chce sie osiągac wyniki w tym i nie tylko tym sporcie to trzeba zrezygnować z wódy i innych używek. ostatnie 2 miesiące u mnie to były niestety same imprezy oczywiscie na siłownie też chodziłem, ale niestety wyników zadnych nie było.

Krzysiek
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 1495 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 17155
Picie wódki ma takrze swoje plusy, zawiązywane są przyjaźnkie na całe życie, podczas stanu wiadomo jakiego następują przełamania, szczera wypowiedzi "od serca". Ale jeżeli się pije to się nie ćwiczy ja wychodze z takiego założenia.

Pozdrówka !!!

Życie to ból

Są historie cichej dobroci i przyjaźni. Tworzą je mali zwyczajni ludzie.
Cisza jest urodzajnym ogrodem, płodną ziemią, na której rodzi się przeogromne słowo.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 116 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 2772
Dzięki za odpowiedzi!
Do dyq - ja nie myśle o piciu w dzien w dzien,wszystko w nadmiarze szkodzi.
Uważam ze po wypiciu można sie totalnie wyluzować,i naprawde poznać w h*j przyjaciół,dobrze sie bawić,więc zgadzam sie z Nie Amatorem,a te szczere wypowiedzi nie zawsze są mile widziane.
Faktem jest że po ostrej popijawie ćwiczyć nie da rady,ale coś kosztem czegoś.
A co z akocholem podczas cyklu kreatyny?(niedługo zaczynam)

Może ktoś jeszcze sie wypowie.......zachęcam.



pozdrawiam,
bombel!

pozdrawiam,
bombel!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 245 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 45617
Podczas cyklu daj sobie spokoj z "poznawaniem przyjaciol"

Bokser

Bokser

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 1211 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 41059
Powiem tak lubie sobie wypic. Co jakis czas nawet duzo. Ale umiar jest... zlozylo sie tak ostatnio ze zaczalem walic ostro przez 4 dni piwsko woda itd... gril :) Pierwsze wakacje od 3 lat i po prostu musialem... Po powrocie :) miarka w dlon i tak z bica zeszlo 1,5 cm! reszty miezyc nie chcialem!. Waga - 5 kg! mimo grila! Pewno czesc do woda... bo odzyskalem all w 3 tyg. Ale co zauwazylem ze np gdy nie pije wodki przez miesiac (mija teraz 6 tyg) moje miesnie wygladaja naprawde super. Sa twarde i naprawde uwydatnione. Niby tyle samo w lapie co przed miechem. Ale zupelnie inna jakos... na razie wstrzymam sie jeszcze ze 2 miechy z czym kolwiek. Okazyjnie gora 2-3 piwka raz na 2 tyg. Poczulem ostatnio ze warto przystopowac chwilke.

DuckmAn
Pozdrawiam.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Genetyka- każdy inny

Następny temat

metody treningu

WHEY premium