***Scorpion i jego dzieci - czyli Uderzanych SPAM trzeci***

a mi się raczej wydaje że psychika i samozaparcie a resztę to jak człowiek coś lepsze coś gorsze a nad wszystkim da radę pracować... za dużo czyników na to wpływa żeby był taki jakby talent...

Logiczne że jakaś ciapa koordynacyjne zero nie zostanie wielkim fighterem ale chłopak mocny psychicznie dążący do celów co nie boi się bić kto wie;p

spicie ? ja dziś miałem trening na siłowni ,a właśnie wróciłem z libacji nalewkowej xD co prawda wypiłem mało ale troche poczułem xD

ja tu ważny temat poruszam a ty o chlańsku xD a ty co myślisz talent czy praca?;p

talent xD ale niejestem w temacie chwilowo :D

aha czyli palnąłeś bo ładniej brzmi spoko xD

Wiesz z każdego ciapka dobrego fajtera nie zrobisz trzeba mieć smykałkę ale wg mnie 70% to jest ciężka praca, no i trzeba być mocnym psychicznie i mieć serce do walki

nooo tak :P ale przedewszystkim cięzka praca... a normalne że z ****y wojownika nie zrobi;p

Jeśli ktoś ma psychę dziewczynki to nic z niego nie zrobisz.

Jak ktoś jeszcze nie widział entrance'ów Naseema Hameda to polecam wpisać w youtube "naseem entrance". Gość był niesamowity. Tutaj taki zachęcający przykład i chyba najfajniejszy jego entrance:

Siema spamery widzę że tęskniliście za mna
1 Naseem to moj ulubiony bokser !
2 Psychika i serce do walki bez tego nie bedziesz zawodnikiem ale nie zapominaj ze tylko ciezka praca cos osiagniesz setki godzin na sali i drugie tyle poza sala na kazdym treningu trzeba walczyc ze swoimi słabosciami i gdy juz jestes tak padniety ze ledwo stoisz to jeszcze z siebie musisz wykrzesać te pare kopniec czy uderzen!