SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Jak zostać piłkarzem?

temat działu:

Piłka Nożna

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 37162

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 3 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 15
W wieku 7 lat, gdy moja mama wyjezdzala za granice zostawiala mnie pod opieka babci, ktora mieszka na wsi. Codziennie po przyjezdzie ze szkoly kopalem pilke bez wzgledu na pogode nawet po 5-6 godzin dziennie, kopalem, kopalem, kopalem, kopalem... odbijalem ja od muru przyjmowalem, cwiczylem celnosc. I tak przez 3 lata... Moj dziadek nigdy we mnie nie wierzyl, mowil ze to bez sensu, ze nic z tego nie wyjdzie, ze lepiej gdybym zajal sie nauka. Treningi w klubie zaczalem w wieku 10 lat. Dzisiaj w wieku 15 lat moge smialo powiedziec ze dziadek sie mylil bo to co osiagnalem przeszlo moje oczekiwania! Bylem w kadrze wojewodzkiej, chciala mnie Wisla Plock, nic nie wyszlo bo niestety klub nie poinformowal mnie od razu o zainteresowaniu moja osoba przez Wisle. Gram w lidze wojewodzkiej z chlopakami starszymi od siebie o 3 lata, co rowniez jest sporym wyroznieniem. Jestem srodkowym pomocnikiem. Trening sprawia mi przyjemnosc i nie ma nic lepszego niz satysfakacja gdy schodze z ciezkiego treningu z mysla ze dale rade. Moim marzeniem jest gra w III lidze. Czy sie uda? Mam nadzieje ze tak ale jeszcze sporo pracy przede mna. A wy jakie macie pilkarskie marzenia?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 22 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 157
Mi się wydaję, że trzeba mieć swój styl gry, czymś się wyróżniać. Bo co z tego, że podajesz precyzyjnie piłkę, przecież to nie powód o oklasków, a gdy źle podasz to wszyscy się denerwują... Trzeba być nietypowym. Mi się zawsze podobał ronaldinho, czy crystek. Ronaldinho bawi się w grę w piłkę, myśli tutaj jakby w szybki sposób pozbyć się rywala. Przy okazji dodaję do tego efektowny efekt. Gdy się przyjrzymy, ronaldinho gdy biegnie z piłką, często macha rękami :) To np. pomaga trzymać rywala z dala od siebie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 372 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 3404
No, ja też bardzo chcę zostać piłkarzem, mam taką sytuację, że nikt mi w tym nie pomaga, rodzice chcą żebym się uczył, albo zajął się pływaniem (nie to że jestem w tym dobry tylko, że im się tak podoba)

W grudniu skończę 14 lat, a w piłkę zacząłem grać w klubie od 12 roku życia. Byłem cienki jak nie wiem co, po roku ostrych ćwiczeń, w klubie i samemu, jestem czołowym zawodnikiem. Mam wrażenie, że jestem w stanie grać w lepszym klubie niż obecnie, ale na nasze mecze nikt nie przychodzi nas oglądać i nie mam jak dostać się gdzieś wyżej. Gram w okręgówce. Szkólka odpada rodzice się nie godzą. Jak mam spełnić swoje marzenie?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 3 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 15
troche lipa z tymi rodzicami, warto byłoby spróbować z nimi porozmawiac szczerze ;] a jesli chodzi o to ze nikt nie przyjezdza na wasze mecze... To jest Polska ;] u nas juz tak niestety jest ;] moze napisz maila do jakies szkolki lub cos w tym stylu... a w jakim klubie dokladnie grasz??
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 428 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 2223
zalezy od stanu klubowej kasy :)

-' dzień, w którym Cie spotkałem był najpiękniejszym dniem w moim życiu ;** MoooJa Piłka :***

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 69 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 372
Jak grasz w podstawowym skladzie to napewno jestes dobry ja bym się cieszył nawet wtedy gdybym mógł grzać ławę

Train like Animal ! ;)
Be like animal

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 4 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 22
ja bardzo lubie grać w noge, oglondać mecze też lubie i chciałbym zostać piłkarzem tylko nie wiem jak?? nie gram w żadnym klubie i dlatego z kumplem robimy własną drużynę ale czy to cos da?? ja tak konkretnie to chcę iść na bramkarza ale nie jestem pewny czy nie wolałbym być piłkarzem... czy bramkarzem łatwiej zostać??
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 22 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 97
Ja przygode z pilka zaczalem juz od przedszkola ;) Gralem na podworku do 6 klasy po czym doszedlem do IV ligowego zespolu Okecia, nie ciesze sie zbytnio ze tak pozno zaczalem, kazdy wczesniej mowil mi ze mam talent ze zasluguje na kluby takie jak legia, wisla czy wiele innych a ja tym czasem gram w Okeciu. Na poczatku nie bylo zbyt latwo, utrudnialo wszystko boisko ze zwiru -.- pilka skakala nie bylo jak grac, po roku zostalem zdecydowanie najlepszym graczem, teraz raze skutecznoscia, jak i taechnika, pelnie role srodkowego ofensywnego pomocnika, gram tez czasem na napadzie. Mialem tez kontuzje plecow przez pol roku nie gralem, borykam sie takze z martwica kolan juz ponad 2 lata. Sezon byl udany moim zdaniem : 1 mecz wszedlem na druga polowe w meczu z Legia do przewy bylo 0:0 jak wszedlem bylo 2:0 dla nas obydwie bramki byly moje, potem 3:0, 3:1, 4:1. Nastepny mecz pierwsza jedenastka, wygrywamy mecz ze slabym rywalem 13:0 3 bramki 2 asysty to moj dorobek. 3 mecz - spoznilem sie na zbiorke <lol2> wszedlem na druga polowe przygrywalismy 0:2 , strzelilem 1 bramke i przy jednej asystowalem, ostatecznei wynik 3:2, caly czas jestesmy na 1 miejscu ! :) 4 mecz i tu niestety w 20 minucie zostaly sfaulowany ostro z barku od 2 zawodnikow w tym samym momencie, nie bylem przygotowany i miesnie plecow nie wytrzymaly, jeczalem z bolu chcialem grac dalej ale nie moglem, ostatecznie 0:0.Potem wszedlem dopiero pod koniec rundy, przegrywamy do przerwy 4:0 wlazlem na druga polowe i strzelilem bramke, i przy dwoch moglem asystowac tyle ze niekompetencja kolegow nie pozwolila im trafic do siatki ostatecznie przegralismy 4:2 na wyjezdzie a ja odnowilem sobie kontuzje plecow ;/. Potem wszedlem dopiero na mecz z Legia nie wytrenowany, przegralismy 0:2 zagralem kilka ladnych akcji ale to za malo, kolejny mecz to walkower dla nas, nastepny to sparing z druzyna sempa 1 ligowego zespolu w naszym roczniku byl remis 4:4 zaliczylem pierwszy mecz na srodku pomocy i 3 asysty, od tamtego czasu to bylo moje przeznaczenie gdyz gurowalem nad wszystkimi technika. Potem, gramy mecz z Olimpia przegrywalismy do przerwy 3:0 przez brak treningow nie zagralem w pierwszej odslonie, na druga wyszedlem strzelajac na dziendobry bramke prosto w okienko- przegralismy ostatecznie 4:2. Mecz z moimi lamaczami karkowymi ; P zremisowany 3:3 przy strzeleniu przeze mnie 2 bramek i zanotowaniu 1 asysty. Nastepny mecz gralismy z druzyna Sparty, gnietli nas niezmiernie w pierwszej polowie, druga byla dla nas poskutkowalo moimi dwomabramkami jedna w stylu identycznym jak bramka Henry w meczu z Celticiem identyczny gol , pilka podkrecona z boku wpada do siatki w boczny rog- bramkarz bez szans druga to sam na sam i pewny strzal pasem.Nastepny mecz gramy z najtrudniejszym rywalem i liderem druzyna Unii niestety w prowownaniu do pierwszego meczu gdzie przegralismy tylko 0:1 to byla katastrofa bo teraz az 0:7. Na poczatku meczu uslyszalem slowa od trenera i kolegow, wszystko bedzie zalezec od Ciebie, tylko ty im dorownujesz liczymy na Ciebie. I - zawiodlem owszem po meczu ich trener i byly legionista chcial mnie i naszego goalkipera sprowadzic do siebie jednak sie nie udalo. Nastepne mecze byly tylko gorsze,w meczu 11:0 dla nas zaliczylem 6 asyst przy 4 sytuacjach 100% ktorych nie wykorzystalem ;// Nastepny mecz gramy ze Sparta, na mecz przyszedl chlopak mojej mamy Argentynczyk grajacy w 1 lidze greckiej, po meczu gdy przegralismy 2:3 a ja zdobylem bramke i asyste powiedzial ze bede wielkim pilkarzem, jak znajde sobie lepszy klub, kolejne mecze to 1 bramka i kilka asyst caly sezon podsumowujac to 11 goli w lidze na 800min gry w czym druga runda na srodkowej pomocy (5 bramek) + 9 asyst , 2 gole w sparingach i 4 asysty. Zostalem krolem strzelcow i otrzymalem statuetke. Poszedlem do druzyny z 1 ligi na testy- dostalem sie ale kwota dla tej druzyny za niedoszlego 14 latka byla za duza bo ponad 2000 zl taka cene chcial za mnie prezes mojego klubu - dziwne. W tamtym klubie co bylem na testach bylo idealnie, dobre warunki itp wypadlem minimum dobrze, co prawda w tym roku moj klub takze buduje boisko ze sztuczna trawka a zostawia nie naruszone z prawdziwa. Powiedzcie mi czy slyszac po kazdym treningu od roznych osob- z niego bedzie dobry model, jestes wielkim zawodnikiem, masz talent chlopie lepiej zmien klub, zostane kiedys pilkarzem pierwszoligowca ? odpowiedz jest prosta z mojej strony - ZOBACZYMY
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 37 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 166
teraz mam 19 lat o to przebieg mojej jeszcze skromnej kariery w klubach:
03-04 -trampkarze terenówka
04-05 -trampkarze terenówka
05-06 -B klasa (nowy klub)
06-07 -B klasa
07-08 -B klasa
08-09 -A klasa (nowy klub)
09-10 -4 liga (nowy klub)
jak narazie dzisiaj mozna powiedziec ze spełniło sie moje małe marzenie na meczu było ponad 1000 osób a trener dał mi 30 minut szansy podobnie jak tydzien temu tylko ze mecz był na wyjezdzie a dzis u siebie co prawda wygralismy 2-1 ale po prostu dałem ciała normalnie wiem ze mam naprawde duze umiejętnosci ale po prostu gdzies sie blokuje na meczu, czeka mnie z tego powodu nieprzespana noc, gram na pozycji p pomocnika i mam wszytkie potrzebne walory jednak na meczu włącza sie gdzies blokada i podejmuje czasami głupie decyzje, co tu robic!!!

ala

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 3 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 15
hachitow --> ktory jestes rocznik? legia warszawa ma jedna z najlepszych szkolek w polsce wiec nie wierze zebys tak sam to wszystko pociagnal, pilka nozna to gra zespolowa!!
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Pomoc co powinienem zrobic?

Następny temat

KARIERA W MLS (MAYOR LEAUGE SOCCER)

WHEY premium