Jaki styl walki dla totalnego lamera ? :>

Witam
Przez cale swoj 21-letni pobyt na tym swiecie wiodlem zycie raczej mola ksiazkowego i komputerowego, ale czas na zmiany :) Kiedys trzeba sie wziac za siebie...

Silownia mnie nudzi straszliwie (ogolnie uwazam ja za przybytek dla narcyzow i gejow - bez urazy :> ), a ze ostatnio energia mnie rozpiera to wybor padl na jakis system lub sztuke walk...

W pierwszej chwili chcialem isc na krav mage ale lektura tego forum troche zmienila moj poglad na ten system... Aktualnie mysle nad BJJ, tylko mam watpliwosc: czy osoba nie rozciagnieta, nie wycwiczona, bez kondycji i slaba, czyli ja :> ma wogole czego tam szukac? Ewentualnie co byscie polecili? Pakernia i odzywki na porost miesni kosztem mozgu odpadaja ;)

Prosze o powazne odpowiedzi a nie robienie sobie jaj :>

Po pierwsze to zmień nastawienie do siłowni, bo się strasznie mylisz
Po drugie BJJ to swietny wybór

___________________________
Naczelnik "Styli Tradycyjnych"
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama
Cytat roku SFD:
"...W regulaminie SFD jest napisane, że kto jedzie na moderatorów ten ma prze**BANe..."

Zgadzam sie z OloKK.Kulturystyka to swietny sport wyksztalcajacy (przy odpowiednim podejsciu) wspaniale cechy charakteru:
-cierpliwosc
-samozaparcie
-dokladnosc
-zdyscyplinowanie
Ponadto nic z mozgu nie stracisz bo jak wiadomo kazda forma wysilku (byleby nie nazbyt wytezonego) dziala na niego korzystnie.Co wiecej gdy zaglebisz sie troche w kulturystyke i bedziesz obserwowal prace ciala itp mozesz znacznie poszerzyc sobie horyzonty.
Ile razy Ty byles na silowni ze takie farmazony piszesz?
Dla jasnosci;ja nie pakuje na silowni bo mnie obecnie na diete i karnet nie stac bo place duza kase za treningi ale dawniej owszem.

Jak masz wmiescie sekcje bjj to wal smialo-nie musisz od razy startowac w klatce,pocwiczysz dla rekreacji i tez bedzie dobrze-lepiej niz jakbys nic nie robil.Powodzenia.

po 3 niewiem czy totalny lamer jest w stanie sie czegos nauczyc, bez obrazy

radek

Bjj to dobry wybor dla lamera jak kazda sztuka walki jak masz w sobie troche samozaparcia to to z lamera przeistoczysz sie w fightera
tak jak ja


"Nie ma odpornych na ciosy, sa tylko zle wyprowadzone ciosy"
"Nie ma silnych ,sa tylko zle trafieni"
10 Dan Kosolokaikan Karate

Od lamera do fajtera
Świetnie się rymuje

___________________________
Naczelnik "Styli Tradycyjnych"
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama
Cytat roku SFD:
"...W regulaminie SFD jest napisane, że kto jedzie na moderatorów ten ma prze**BANe..."

Ano taki ze mnie wierszokleta

"Nie ma odpornych na ciosy, sa tylko zle wyprowadzone ciosy"
"Nie ma silnych ,sa tylko zle trafieni"
10 Dan Kosolokaikan Karate

Kazdy byl kiedys, jak to nazwales "lamerem". Na SW chodzi sie miedzy innymi po to, zeby to zmienic. Bjj berdzie zdecydowanie dobrym wyborem. Jest to MA jak kazda inna. Nie musisz byc killerem, zeby zapisac sie na bjj. To tak jakbys chcial isc na kurs na prawo jazdy i martwil sie, ze nie jestes rajdowcem. Jedyne czego Ci trzeba to silna wola i samozaparcie.
Powodzenia na nowej drodze zycia .

Pozdrawiam

Wszyskie sztuki walki są w jakimś sesie dobre, ale jeśli chcesz się szybko stać dobrym zawodnikiem to polecam tajski box(Muay Thai)

Caczi................

ja proponuje streetfighting

Ja bym Ci polecil bjj lub mjj (modern ju-jitsu). Jesli masz wiecej kasy i czasu to w polaczeniu jakiejs odmiany jj (byle nie tradycyjnego) z boxem kickboxem, albo najlepiej muay thai po jakims 1,5 roku treningow powinienes juz w miare wymiatac(tzn byle kto Ci nie podskoczy). A wiec powodzenia!