Przez cale swoj 21-letni pobyt na tym swiecie wiodlem zycie raczej mola ksiazkowego i komputerowego, ale czas na zmiany :) Kiedys trzeba sie wziac za siebie...
Silownia mnie nudzi straszliwie (ogolnie uwazam ja za przybytek dla narcyzow i gejow - bez urazy :> ), a ze ostatnio energia mnie rozpiera to wybor padl na jakis system lub sztuke walk...
W pierwszej chwili chcialem isc na krav mage ale lektura tego forum troche zmienila moj poglad na ten system... Aktualnie mysle nad BJJ, tylko mam watpliwosc: czy osoba nie rozciagnieta, nie wycwiczona, bez kondycji i slaba, czyli ja :> ma wogole czego tam szukac? Ewentualnie co byscie polecili? Pakernia i odzywki na porost miesni kosztem mozgu odpadaja ;)
Prosze o powazne odpowiedzi a nie robienie sobie jaj :>