SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Insulina i jej wpływ na metabolizm

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 64372

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 15896 Wiek 35 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 79818
tylko up i up ... skoro nikt nie nawiązuje polemiki czyli wszystko poparte jest badaniami?
co uważacie?
dieta wysokowęglowa jako droga do zwiększenia masy mięśniowej i wydolności umysłowej czy droga ku zagładzie?
jak odnosicie się do uodporniania się komórek na wszystkie hormony w zależności od czasu oddziaływania hormonów na daną grupę komórek
jak uodpornienie wg was odnosi się do większych(niż naturalne) dawek saa i peptydów?
czy problem stanowi tylko umiejętne uwrażliwienie organizmu na mniejsze dawki?
czy niższy poziom insuliny negatywnie wpływa na zdobywanie masy mięśniowej(mniemam iż nie skoro uwrażliwienie organizmu jest większe a mniejsze dawki spełniają swoje funkcje, ale mniej węgli itd ...)
co na t osoby które jadą/jechały na slinie?

a kim Ty jesteś żeby oceniać innych ... | http://asset.soup.io/asset/0468/9962_a069_500.jpeg
rusz głową ... póki możesz
mania mniejszości ... :-/

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 3948 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 16264
wreszcie ktoś tutaj coś sęsownego od kilku lat napisał. brawo, kawał dobrej roboty, krótko, zwięźle i na temat

Łowca Winstrolu w polskiej aptece
zbieram sogi na speca

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 13 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 40
To moja pierwsza wypowiedź i może jedyna jeśli będzie zła i zostanie skasowana. Czytałam regulamin i nie wiem jak inaczej to podać ale skoro nie można linków i stron podawać poniżej przytaczam tekst z innego forum. Chcę Wam w ten sposób podziękować bo wiele tu przeczytałam ciekawych informacji a od ponad 2 lat się uczę. Nie zjmuję się sportem nie jestem osobą ćwiczącą. Pierwszy tekst dotyczy cukrzycy. Drugi tekst również tej samej autorki. Z uwagi na to,że autorka pierwszego tekstu jest lekarzem nie podaję nazwiska aby nie zostało uznane za reklamę. Nie wiem jak do ćwiczeń ale moje doświadczenie na diecie niskowęglwodanowej to brak chorób nawet takich jak katar czy kaszel u całej mojej rodziny. Pozdrawiam.
Tekst nr.1
dieta.w.cukrzycy
"działanie alergizujące/nietolerancja pokarmów"


Cukrzycy, którzy poszukują korzystnych dla siebie rozwiązań wiedzą, że DIETA ROZDZIELNA zmniejsza zapotrzebowanie na insulinę. Zmniejsza bowiem dobową ilość węglowodanów. Mniejsza ilość zbóż (najczęściej jadany węglowodan) - mniejsza ilość cukru we krwi. Proste. A jednak dla osób, które chcą jadać pieczywo/zboża codziennie - trudne.

Zboża (produkty żytnie, pszenne, ryżowe, jęczmienne, kukurydziane, owsiane, z prosa) jedzone w "normalnej" dawce na posiłek ZNACZNIE podnoszą po 1-2 godz. ilość glukozy we krwi. Dzieje się przy tym coś dziwnego. Mała ilość krakersa podnosi NIEBYWALE ilość cukru we krwi (po 1-2godz). Taką chaotyczną/nadmierną reakcję obserwuję po alergenach/produktach nie tolerowanych. Umiejscowiona jest w skórze, układzie oddechowym, układzie pokarmowym, mięśniowym i nerwowym. Utrzymuje się długo. Dlaczego reakcja ta miałaby nie dotyczyć cukrzycy?

Alergologia wie co z problemem zrobić. Zastosować rotację zbóż i jadać je co np. 5-7 dni (młodsi, aż do wygaśnięcia objawów) albo nie jadać ich w ogóle (starsi). Mało węglowodanów w 100g produktu zawiera kukurydza z kolby/puszki, owies/owsianka. Nie zalecałabym ich jednak codziennie dla cukrzyka. Istnieją w alergologii reakcje krzyżowe. Jeżeli po produkcie z pszenicy otrzymamy wzrost cukru, prawdopodobnym jest, że po 3 dniach na owsiance, mała ilość owsianki będzie generować podobne wzrosty.

Rotacja danej grupy pokarmowej (w tym wypadku zbóż) służy WYKASOWANIU szlaku odpowiedzialnego za jej przetwarzanie. Rotując zboża kasujemy zatem szlak metabolizmu najczęściej jadanych węglowodanów. Każdy ma prawo wyboru. Może być na diecie z pieczywem/zbożem codziennie, jadać zboża co jakiś czas, albo nie jadać ich w ogóle. Mamy wolną wolę.

Znamy podział produktów ze względu na indeks glikemiczny. Jest korzystny. Nie odzwierciedla jednak alergicznego/alergogennego działania pokarmów. Można zjeść pół nektarynki, pół jabłka, pół grejpfruta na posiłek. Z owoców ta dawka nie podnosi zwykle poziomu cukru. Ale nie zawsze. Grejpfrut może działać jak histaminouwalniacz, może podnosić cukier. Mimo, że grejpfrut jest jedynym owocem polecanym dla cukrzyka.

Co to jest histaminouwalniacz. To substancja, która "rozregulowywuje".

Raz "robi chorobę" innym razem nie. Zależy na jaki stan organizmu w danym momencie trafi. Podobne może zadziałać ogórek - dając wzrosty cukru, czy chuda ryba. Tak często działa pomidor/keczup, tak może zadziałać kapusta kiszona. Tak samo uszkadzająco działają konserwanty i glutaminiany (parówki, szynki, wegety, kiełbasy). Histaminouwalniacze nie generują jednak trwale podwyższonego zapotrzebowania na insulinę.

A więc wiemy już, ze zboża dają wzrosty cukru i wzrosty cukru dają też histaminouwalniacze, a więc substancje, które zwykle nie zawierają cukru. Substancje, które zwykle nie generują rozbudowy szlaku metabolizmu glukozy.

Każdy ma "własne" histaminouwalniacze. U jednego ogórek powoduje wzrost cukru u innego cukrzyka ten sam posiłek z ogórka daje spadki cukru. Ważnym jest by odżywiać się niskowęglowodanowo – by w konsekwencji zmniejszyć obrót szlakiem trawienia cukrów i zlikwidować nadmierne, nieadekwatne do bodźca reakcje.

Nadmiar białka również JEST histaminouwalniaczem. Wzrosty glukozy mogą występować po...wypitej wodzie, po silnym stresie.

Trzeba pamiętać, że produkty nisko/bezwęglowodanowe KASUJĄ szlak metabolizmu glukozy, a zatem w konsekwencji ZMNIEJSZAJĄ zapotrzebowanie na insulinę. Osoby odżywiające się niskowęglowodanowo często mają niskie stężenia własnej insuliny we krwi. Osocze/surowica krwi osoby zdrowej pobrane na czczo mają mieć 6-26 mikrojednostek insuliny/mililitr. Rozpiętość jest duża. Można mieć 6, można mieć 26 mikrojednostek insuliny/ml na czczo. To i to jest norma. Zapotrzebowanie na insulinę zależy od ...ilości węglowodanów dobowo „zapraszanych” do organizmu. Wiemy już, że w cukrzycy mamy nadmierną reakcję na zboża. Wiemy, że ta chaotyczna reakcja ulega wyciszeniu/zmniejszeniu. Opisywany jest w literaturze medycznej fakt zmniejszania reakcji na pokarm po zastosowaniu diety rotacyjnej. Utrzymywanie codziennie pół kromeczki chleba/bułki czy jednego posiłku zbożowego/dobę NIE JEST w tej kategorii medycznej leczeniem. Jest podtrzymywaniem choroby. Niemniej jednak jest lepsza od posiłków zbożowych jadanych 3 x dziennie. Sama byłam na diecie rozdzielnej 31 lat. Tylko rotacja grupy zmniejsza reakcję na nią (poz.26 w literaturze mojej książki, obserwacje własne).

Inaczej działają w cukrzycy produkty mleczne. Duża obecność aminokwasów glukogennych służy produkcji glukozy. Z kwasu mlekowego obecnego w kwaśnym mleku, kefirze, jogurcie, kwaśnej śmietanie POWSTAJE glukoza. Laktoza obecna w mleku, słodkiej śmietanie to cukier. Wiemy jaka jest tolerancja cukru u cukrzyków. Mają jej za dużo. Wapń obecny w produktach mlecznych powoduje zaburzenie glikolizy wywołując nadmiar substratu – wykorzystywanego do ...produkcji glukozy. Wapń zatem działa glukogennie. Tłuszcze jako bardzo dobry materiał energetyczny wypierają glukozę. Glukoza zostaje „na potem”. Fruktoza „zalewa” szlaki metabolizmu glukozy, zostawiając ją także do strawienia „na potem”. Jogurty owocowe nie są zatem dobrą opcją dla cukrzyka.

Podnosi się kwestie nietolerancji produktów mlecznych w cukrzycy typu I i II.

W istocie podnoszą one cukier we krwi, wzrosty po nich utrzymują się długo, podobnie jak po zbożach. Rotowanie produktów mlecznych zmniejsza ich nietolerancję.

Co zatem jadać w cukrzycy, WARZYWO, najlepiej o niskim indeksie glikemicznym, jajko, rybę, wołowinę, wieprzowinę, kury, inne ptactwo, baraninę, króliki. Mała ilość ziemniaka podnosi cukier na krótko, podobnie marchewka, buraki. Są to słodkie warzywa. Ich ilość nie pozostaje bez wpływu na poziom cukru we krwi. Polecam placki ziemniaczane (5jaj+6 ziemniaków).

Jedna mała marchewka może podnosić cukier NADMIERNIE/chaotycznie. Marchewka daje reakcje krzyżowe ze zbożami, szczególnie glutenowymi (żyto, pszenica, owies) i osoba nie tolerująca marchewki (ta, która po marchewce ma jakikolwiek problem) szczególnie powinna przyjrzeć się jadanym zbożom (i rotować zboża, albo codziennie zmieniać ich jakość (młodsi), aż reakcje po zbożach wygasną (?dalej), a marchew będzie tolerowana bez wywoływania jakiejkolwiek szkody). W 100g ziemniaka jest prawie 4x mniej węglowodanów niż w 100g chleba/bułki.

WEGETARIANIZM u cukrzyka jest trudny, ale możliwy. Orzechy, słonecznik, migdały zawierają cukier. Orzechy nie są przy tym często tolerowane na diecie z jadanym codziennie białkiem zwierzęcym. Mogą wywoływać wzrost cukru, jeżeli w ten sam dzień, zjemy np. kurczaki/jajko czy rybę i...orzechy. Stosunkowo niskowęglowodanowa jest soja. Soja jest produktem zawierającym w sumie najmniej węglowodanów w suchej masie. Zdecydowanie mniej ma węglowodanów niż suchy groch i fasola. Świeża fasolka szparagowa to też produkt stosunkowo niskowęglowodanowy.

By skomponować dobowy posiłek do pokarmów bogatobiałkowych roślinnych trzeba by dodać WARZYWO o niskim indeksie glikemicznym i OLEJ rośl. Gdy zjemy posiłek z roślinnego pokarmu bogatobiałkowego w ten sam dzień produkt bogatobiałkowy zwierzęcy jest gorzej tolerowany. Najłatwiej ułożyć jadłospis dla cukrzyka-wegetarianina oparty na jajkach codziennie, nisko/średniowęglowodanowych warzywach i olejach roślinnych. Ze zbożami rotowanymi (dalej). Taki dobowy zestaw zawiera materiał energetyczny, witaminy A, E, C, niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, chrom, kwas foliowy. Jeżeli wegetarianin jada czasem ryby - jest mu jeszcze łatwiej.

Wielu cukrzyków broni się przed tłuszczami, a jak wiemy zalecane jest 70g łyżki oliwy z oliwek na dobę w dietach polecanych przez medycynę akademicką dla zapotrzebowania na 2000kcal/dobę. Optymalni jadają min. około 6 łyżek tłuszczów stałych/dobę (90g). Nadmiary tłuszczów (szczególnie masło, śmietana) WYPIERAJĄ glukozę, pozostawiając ją do metabolizowania na potem. TŁUSZCZE typu boczek, oleje rośl., smalec, majonez powodują, że własna glukoza dłużej się utrzymuje. NIE GENERUJĄ jednak produkcji szlaku metabolizującego glukozę, NIE GENERUJĄ ZATEM WZROSTU WŁASNEJ INSULINY, ANI NIE GENERUJĄ TRWALE WZMOŻONEGO ZAPOTRZEBOWANIA NA INSULINĘ.

Osoba będące na diecie optymalnej jada: boczek, schab, karczek, jaja/żółtka, ryby, wołowinę, cielęcinę, baraninę, niskowęglowodanowe warzywa, smalec, oliwę z oliwek, kokos, majonez. Są to nie generujące wzrostów cukru (nie generują „obsługi” cukru w organizmie) produkty. Optymalni mają niskie poziomy własnej insuliny. Jadane tłuszcze (smalec, majonez, oliwa z oliwek, olej palmowy, kokos czy inne) nie uaktywniają szlaku produkcji glukozy. To uaktywnione szlaki powodują „trwanie w chorobie” i chaotyczne reakcje po...ogórku czy jednym pomidorze. Osoby nie jadające zbóż i rotujące produkty mleczne są na diecie nisko węglowodanowej. Placki ziemniaczane (w/w:5 jaj+5 ziemniaków) są smacznym i pożywnym daniem. Mogą jednak "zabezpieczyć" całkowicie dobową podaż glukozy. Jeżeli cukrzyk boi się smalcu, może jadać oliwę z oliwek.

W cukrzycy typu I obecne są przeciwciała przeciw komórkom wyspowym trzustki. Wiemy, że ilość przeciwciał spada na dietach niskoweglowodanowych z rotowanymi/jadanymi rzadziej produktami mlecznymi (działanie cukrogenne) i zbożowymi. Wiadomo, że na diecie optymalnej (bez zbóż z rotowanym produktami mlecznymi) wycofują się choroby z autoimmunoagresji. Wiadomo bowiem, że przeciwciała produkowane są z glukozy przy udziale CYKLU PENTOZOWEGO (cykl odpowiedzialny za syntezę białek). Nie tworzą się z aminokwasów ketogennych i tłuszczów innych niż mleczne. Nie tworzą się z warzyw. A ziemniaki podnoszą cukier...na krótko.

Mamy jeszcze jedno wyjście: jadać posiłki składające się ze zbóż i produktów mlecznych i... ćwiczyć. Wysiłek fizyczny spala nadmiary materiału energetycznego. Zarówno cukru jak i tłuszczów. Przychodzi jednak moment, gdy nie mamy ochoty/czasu na ćwiczenia/sport.

Cukrzyk – osoba przyzwyczajona zwykle do sytuacji, ze „zje słodycz i ustawia się do tego zjedzonego cukru POPRZEDZAJĄC posiłek insuliną. Cukier ma się utrzymywać w granicach 60 - 135 mg%. Cukier poranny też jest jednym ze wskaźników długowieczności. Powinien być poniżej 100mg%. Częściej jadane posiłki, które nie mają udziału w „produkcji” glukozy, ani w rozbudowie metabolizmu glukozy – zmniejszają systematycznie zapotrzebowanie na insulinę. Lekarz leczący cukrzycę t. II decyduje o „przejściu z zastrzyków na tabletki” gdy dobowe zapotrzebowanie na insulinę trwale (a zatem, gdy pacjent trwale eliminuje pokarmy alergizujące?/cukrogenne) oscyluje około 15-18jm. W cukrzycach t.II, jak obserwuję, jadanie zbóż, w zwyczajowej dawce 1x na tydzień nie pomaga obniżać zapotrzebowania na dobową insulinę. Cukrzycy z tej grupy NIE MOGĄ powrócić do jadania zbóż nawet po dwóch latach ich eliminacji. Zwyczajowa dawka produktu zbożowego nawet po tak długim czasie wywołuje nadmierny wzrost cukru. Człowiek jest „tylko” człowiekiem i zauważam, że trwanie TYLKO w produktach NIE generujących cukru może być trudne. Czasem zabiera to 3 miesiące by „zmniejszyć uzależnienie” od produktów generujących szlaki wymagające insuliny.

Hemoglobina glikozydowana – koniugat hemoglobiny A z glukozą powinna stanowić:

3 – 7,4% całkowitego stężenia hemoglobiny. Lepsza niższa .

Cukrzyca t. I jest uznawana za niewyleczalną. Jak zastosować dziecku dietę bez zbóż? Pewną formą takiej diety jest dieta dziecka do roku. Mogą jadać ziemniaki, oleje roślinne, warzywa, mięsa wołowe, wieprzowe, cielęce, królicze, indycze, żółtka/jaja (zdania sa podzielone). Najbardziej ubogie w alergeny uznaje się mięso baranie. Owoce – dla uzupełnienia węglowodanów. Polecana jest kasza gryczana. Z uwagi na reakcje krzyżowe zbóż nie zawierających glutenu (ryż, kukurydza, proso) nie polecałabym ich w cukrzycy dziecka mimo, że zezwalane jest ich jedzenie przez dzieci do roku życia. Może przydatna byłaby wersja rotacyjna zbóż bezglutenowych? Poniedziałek ziemniaki, Wtorek – ryż, środa - k. Gryczana a w czwartek – kukurydza? Nie wiem. Wiem, że moja zdrowa 13 letnia córka robiła sobie czasem, na własne życzenie, miesięczne „przerwy” (całkowitej eliminacji) od zbóż. Jadała wtedy potrawy z ziemniaków. Popijała kolą. Wiem, że niskie stężenie insuliny własnej i syntetycznej powinno być jak najmniejsze. Jako jedno z kryteriów długowieczności. Jeżeli osoba z tą chorobą ma trwale zapotrzebowanie na insulinę ok. 0,5j/kg m.c. można rozważyć z lekarzem czasowe/dłużej trwające odstawienie?/ zmniejszenia insuliny.

Zapotrzebowanie kaloryczne dziecka z cukrzycą ( zależy od wagi, trybu życia, itd.). Uznaje się obecnie, że Białko ma zabezpieczać - 15%kalorii, Tłuszcze - 30% kalorii, Węglowodany – 55% kalorii. 2000kcal/dobę:

Po przeliczeniu daje to ok. np. B – 300kcal, W – 1100kcal, T – 600kcal.

Po przeliczeniu na Pokarmy dla osoby jadającej produkty optymalne:

B – 3,5 jaja lub 150g tuńczyka lub 150 g wołowiny.

T - 70g oliwy z oliwek,

W – 1400g ziemniaków lub można przeliczyć na kaszę gryczaną ew. nieco owoców.

Mimo, że mam 44 lata, 163cm wzrostu, 55 kg – trudno byłoby mi „wmusić” taką ilość jedzenia na dobę. Prowadzę średnioaktywny tryb życia.

Jeżeli by zastosować dietę optymalną – wyglądałoby to mniej więcej tak:

B-15%cal, T – 60%cal, W – 25%cal. Optymalni jadają węglowodany.

Jak wyjść z błędnego koła : insulina - pokarm słodki? Tylko we współpracy z lekarzem: zmniejszana insulina – pokarm nie generujący a żaden sposób (ani alergiczny, ani inny) rozbudowy szlaku metabolizmu węglowodanów, który to rozbudowany – wymusza sięganie po czasem duże dawki insuliny. Często miałam do czynienia z cukrzycą t. II na insulinie. Pacjent nie potrafił zrozumieć, że jeżeli cukier przed posiłkiem jest poniżej 100mg%, a posiłek jemy z kury smażonej i pieczarek na oliwie z oliwek to najprawdopodobniej NIE trzeba będzie dostrzykiwać insuliny. Zrozumiałam to, gdy kiedyś na oddziale leżała pacjentka z cukrzycą na insulinie i wymiotowała tydzień. Z oddziału wyszła bez cukrzycy, bez insuliny, bez tabletek na cukrzycę, z brakami apetytu. Jeżeli długo będzie stosowała dietę „mniej jeść” – o.k. Jeżeli wróci do produktów od których zależy cukrzyca – zapotrzebowanie na insulinę prawdopodobnie wróci.

Polecana jest dieta rozdzielna, ostatni posiłek między 17-19.00. Wiadomo, że aminokwasy glukogenne dostarczają substratów do produkcji glukozy. Wiadomo, że z oliwy z oliwek czy smalcu NIE TWORZY się glukoza. To fakt biochemiczny. Zjedzona wcześniej glukoza zostaje do &#8222;strawienia na potem&#8221;. Dłużej się utrzymuje we krwi. Mniejsze jest zatem dobowe na nią zapotrzebowanie. Mniejsze w konsekwencji zapotrzebowanie na insulinę. Osoby z dziećmi chorymi na cukrzycę t I. Podają, że &#8222;wyleczenie może być wtedy gdy nie trzeba będzie podawać insuliny, a dziecko będzie >normalnie jeść< warzywa i owoce&#8221;. Otóż jako osoba odżywiająca się optymalnie (12 lat) stwierdzam, że ja ani moja nieoptymalna córka nie potrafimy >normalnie jeść< - JADAMY MAŁO. A każdy nadmiar mówiąc medycyną ludową &#8222;wychodzi Nam bokiem&#8221;. Nigdy też nie robiłam badań ketozy w moczu, ani u Siebie, ani u Swojej córki. Nie było powodu. Ostatnią infekcję miałyśmy 10 lat temu... (Jako spec. Laryngolog stwierdzam, że infekcja to ostre rozregulowanie organizmu spowodowane nadmiarem węglowodanów, a wywołujące dopuszczenie do namnażania się różnych drobnoustrojów). Nie &#8222;łapię&#8221; zatem infekcji od pacjentów, ani moja córka &#8222;nie łapała infekcji ani w żłobku, ani w przedszkolu, ani nie łapie w szkole&#8221;.

Teraz zrozumiałe jest, mam nadzieję, że infekcja jest kompatybilna ze wzrostem cukru.

Jeżeli cukrzykowi jest trudno - może zwiększać ilość dobowego tłuszczu przynajmniej do zaleceń uznawanych przez medycynę akademicką &#8211; adekwatną do zapotrzebowania kalorycznego. Po normalizacji tłuszczów w diecie (oliwa z oliwek) i ustabilizowaniu się dawek insuliny &#8211; można rotować zboża (ja uznaję zboża za produkty trujące dla dorosłych) i produkty mleczne. Te dwie grupy zawierają produkty odpowiedzialne za powstawanie i trwanie cukrzycy. Wymagają podaży insuliny. Z punktu widzenia diety dla mnie cukrzyca typu I i II mają to samo uwarunkowanie. Dieta niskowęglowodanowa ma doprowadzić w obu przypadkach między innymi do stężenia insuliny własnej w dolnych granicach normy. Jeżeli mamy 6 mikrojednostek/ml insuliny na czczo (norma; dolna granica) w surowicy porannej to pobieranie 40 j.m. insuliny/dobę może być tylko związane ze stosowaną niewłaściwie dietą.

W miejscach przymusowego &#8222;leczenia&#8221; głodem i w miejscach gdzie głodem/postami &#8222;leczy&#8221; się różne choroby &#8211; cukrzyca dorosłych znika. Biochemicznie nie ma podstaw by twierdzić, że cukrzyca dzieci będzie trwała nadal. Nie jestem zwolenniczką głodzenia dzieci. Post JEST formą diety tłustej (dowody przedstawiam w rozdziale 1 i 10). Zmniejsza ilość toksycznego w nadmiarze dla komórki &#8211; pirogronianu. NIE powstaje on z tłuszczu. Dieta rozdzielna czy tłusta obniża dobowy &#8222;dowóz&#8221; glukozy. Pomijam już takie oczywistości jak &#8222;jadanie kilogramami owoców&#8221; , które nie mieszczą się w kryteriach kontroli cukrzycy. Jadanie kostkami smalcu &#8211; też nie mieści się w kryteriach kontroli cukrzycy.

Co zatem jest &#8222;bezpieczne&#8221; w cukrzycy?

JAJA: przepiórcze, kurze, inne

MIĘSO: wołowina, jagnięcia, dziczyzna, baranina, królik, ptactwo, wieprzowina RYBY: świeże morskie i słodkowodne

TŁUSZCZE: oleje + tłoczone na zimno, najlepsza oliwa z oliwek, kokos, olej palmowy, smalec, majonez. Tłuszcze wypierają glukozę do metabolizowania na potem. Zmniejszają w ten sposób ilość jadanej glukozy i w konsekwencji zapotrzebowanie na insulinę.

WARZYWA: marchewka, pietruszka, seler, burak, botwina, rzodkiewka, rzodkiew biała długa, rzepa, brukiew, pasternak, oliwki, cebula, szczypiorek, por, czosnek, dynia, kabaczek, patison, ogórki, pomidor, papryka, bakłażany, ziemniaki (do 4), kapusta włoska, kalafior, brokuły, kalarepka, brukselka, koper, koper włoski, szparagi, sałata, cykoria, awokado, fasolka szparagowa, grzyby suszone i świeże, zioła, glony, kawa prawdziwa, STRĄCZKOWE: SOJA, groszek zielony świeży, gotowany, groch, fasola świeża, gotowana, bób, chleb świętojański, orzeszki ziemne. Zawierają stosunkowo mało węglowodanów w 100g produktu.

OWOCE: jabłka, gruszki, śliwki, morele, brzoskwinie, winogrona, truskawki, jagody, maliny, arbuz, melon, banany, figi, wiśnie, czereśnie, daktyle, poziomki. Mało. Żadnych suszonych.

ZARNA I PESTKI: słonecznik, dynia, orzechy, migdały, sezam, siemię lniane, mak.

Produkty bogatobiałkowe roślinne są źle trawione w dni kiedy jadamy produkty bogatobiałkowe zwierzęce. Stosunkowo najwięcej węglowodanów zawierają: ziemniaki, kasza gryczana, marchew, buraki. Z owocami słodkimi: banan winogrona trzeba uważać.

Tekst nr 2

1.Uzyskuję obniżenie ilości przeciwciał w chorobach z autoimmunoagresji. Dlaczego by w Cukrzycy typu I nie miałyby zniknąć przeciwciała przeciw kom. wysp trzustki?
Dla mnie, cukrzyca typu I to "alergia" na wszystkie produkty mleczne i zbożowe. Niestety u dzieci z cukrzycą trochę inaczej prowadziłabym dietę niż u osoby dorosłej z cukrzycą typu II.
2.Genetyczna. Jedni z tym defektem dożywają 30tki, inni 50tki - czynniki środowiskowe są nie do podważenia.
3. Cukrzyca typu II. Osnową choroby jest przejadanie się, a konsekwencją insulina i insulinooporność.
Tak naprawdę to uważam, że osnową cukrzycy jest ... brak radości. Koresponduję z jednym wkurzonym kardiologiem. Wkurzyło Go jedno zdanie w książce, "że każda cukrzyca jest wyleczalna". Podtrzymuję je. Ale powinnam dodać, że "nie każdy pacjent z cukrzycą jest wyleczalny". Kardiolog ma za dużo cukrzyc na DO - powiedziałam Mu, że ci niewyleczeni - "są napakowani śmietaną i masłem".

Jeśli chcesz Mnie znaleźć w necie kliknij http://www.autismlowcarbdiet.pl
Moja wiedza Dieta a choroby: Autyzm,MPD,Łuszczyca,Alergia itp.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 375 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 4391
Później jeszcze raz przeczytam, ale brzmi dobrze, i w końcu coś się ruszyło. Ktoś idzie w dobrym w kierunku... SOG 4 u

P.S. niedługo chcę na sobie zrobić mały eksperyment, będzie to wyglądało tak:

1. Obecnie przez długi długi czas byłem na diecie wysoko ww. (ale dobrze zbilansowanej) i mam 18 lat.

2. Robię sobie badania na poziom insuliny,cukru,teścia(wolnego),t3,trójglicerydy,LDL,HDL i może jeszcze estrogeny, ale nad tym się jeszcze zastanowie (insulina będzie mierzona na czczo tak jak reszta, nie wiem czy mój punkt medyczny wykonuje jakieś badania na insulinoodporność)

3. Przechodzę na miesiąc na low carb (przez pierwsze 2 tygodnie max 20g węgli, później 20% kcal z węgli, przy czym nadwyżka kalorii około 600)

4. Powtarzam te same badania i porównuje wyniki, może się okazać, że to za mało czasy, żeby się coś zmieniło. Wszystko wrzucę na forum.

Pamiętaj, micha jest najważniejsza !!! >>>Odżywianie<<< :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 21 Napisanych postów 5307 Wiek 33 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 85334
Klabik bardzo dobry pomysl wrzuc koniecznie wyniki
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
qazar ZASŁUŻONY
Ekspert
Szacuny 734 Napisanych postów 31016 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 94344
Ale wyniki raczej nie będą zaskoczeniem, przy dobrze zbilansowanej diecie spada poziom cukru do dolnych granic normy, podnosi się poziom HDL i obniża LDL, spada poziom TG, najczęściej poniżej dolnej granicy normy, Obniż się poziom T3 ale podwyższa się TSH,Testosteron tu już różnie zależy od aktywności, często podwyższa się poziom mocznika we krwi i poziom kreatyny, morfologia raczej bez większych zmian. Ogólnie dobra dieta LC to lepsze wyniki poziomu Hormonów.


Co do zanikania szlaków = bullshit
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 21 Napisanych postów 5307 Wiek 33 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 85334
Najbardziej interesuje mnie poziom estrogenu na high carb i low carb
Bo to co Qazar mowi to wsumie jest jasne :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 13 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 40
do kłąbik
wklejam twój tekst a moja odpowiedź w nim dużymi literami. Sylwia

Później jeszcze raz przeczytam, ale brzmi dobrze, i w końcu coś się ruszyło. Ktoś idzie w dobrym w kierunku... SOG 4 u

P.S. niedługo chcę na sobie zrobić mały eksperyment, będzie to wyglądało tak:

1. Obecnie przez długi długi czas byłem na diecie wysoko ww. (ale dobrze zbilansowanej) i mam 18 lat. ZA ZAŁOŻENIA DIETA NISKOWĘGLOWODANOWA MA BYĆ WŁAŚCIWSZĄ BO TO NADMIAR WĘGLI OBCIĄŻA ORGANIZM I DLATEGO CHORUJEMY, ŹLE SIĘ CZUJEMY ITP. ALE WIADOMO, ŻE JEŚLI KTOŚ ĆWICZY PO TO BY MIEĆ MIĘŚNIE , WYCZYNOWO TO WIĘKSZA ILOŚĆ WĘGLI JEST POTRZEBNA BO JEST ZUŻYWANA PRZEZ ORGANIZM.

2. Robię sobie badania na poziom insuliny,cukru,teścia(wolnego),t3,trójglicerydy,LDL,HDL i może jeszcze estrogeny, ale nad tym się jeszcze zastanowie (insulina będzie mierzona na czczo tak jak reszta, nie wiem czy mój punkt medyczny wykonuje jakieś badania na insulinoodporność) JESLI CZYTAŁEŚ NP. ŻYCIE BEZ PIECZYWA AUTOR WOLFGANG LUTZ TO RADZĘ NIE MIERZYĆ INSULINOODPORNOŚCI I INNYCH BADAŃ NP. 2 TYGODNIE PO ZMIANIE DIETY NA LOW CARB. LUTZ PREZENTUJE WYNIKI OSÓB CHORYCH NA CUKRZYCĘ, KTÓRE POZBYWAŁY SIĘ CUKRZYCY STOPNIOWO GDYŻ WCHODZI TU W GRĘ PO PROSTU INDYWIDUALNA NATURA KAŻDEGO CZŁOWIEKA. BYŁY OSOBY, KTÓRE POTRZEBOWAŁY NA ZMIANY KILKA MIESIĘCY A BYŁY TAKIE , KTÓRE PONAD ROK(OCZYWIŚCIE CHORE) TO TROCHĘ JAK ZE ZDROWYMI I CHORYMI LUDŹMI I ODPOWIEDZIĄ NA PYTANIE DLACZEGO JEDEN CHORUJE A DRUGI NIE? JAK KTOŚ JEST ZAINTERESOWANY TO PODPOWIADAM: SĄ DWIE KONCPECJE POWSTAWANIA CHORÓB: W TYM TA MNIEJ ZNANA, ŻE ORGANIZM OSŁABIONY, W KTÓRYM SYSTEM ODPORNOŚCIOWY MA"DZIURĘ" JEST PODATNIEJSZY NA CHOROBĘ CZYLI ZŁAMANIE BARIERY WŁAŚNIE SYSTEMU ODPORNOŚCIOWEGO GDY JEST SŁABSZY. bO ŻYJĄTEK W NAS JEST DUŻO I JUŻ DAWNO POWINNIŚMY UMRZEĆ JEŚLI PRZYJMIEMY ZAŁOŻENIE,ŻE TO BAKTERIE, WIRUSY I GRZYBY SĄ "WINNE CHOROBOM"

3. Przechodzę na miesiąc na low carb (przez pierwsze 2 tygodnie max 20g węgli, później 20% kcal z węgli, przy czym nadwyżka kalorii około 600) NIE ROZUMIEM ZA BARDZO ALE JAK RAPTOWNIE ZEJDZIESZ Z DUŻEJ ILOŚCI WEGLI DO 20 GRAM TO ZROBISZ JAZDĘ SWOJEMU MÓZGOWI I ORGANIZMOWI JAK NA "HAJU" . MÓJ SYN GDY ZMIENIAŁAM MU DIETĘ NA LOW CARB MÓGŁ CO 5 DNI NP. JEŚĆ COŚ Z CHLEBA A POZOSTAŁE POTRAWY ZAWIERAJĄCE WĘGLE WYBIERAŁ SOBIE SAM. JEŚLI IDZIE O PRZELICZANIE KCAL DLA ORGANIZMU I KORZYSTANIE Z TEGO TO ZWRACAM UWAGĘ, ŻE TAK NAPRAWDĘ W LOW CARB NIE BARDZO JEST TO PRZYDATNE PRZYNAJMNIEJ MNIE . ZRÓB TAKIE WYLICZENIE: GDYBYŚ BYŁ OSOBĄ , KTÓRA NIE JE "DLA MIĘŚNI" POLICZ KCAL Z CHLEBA I INNYCH POSIŁKÓW Z 1 DNIA A POTEM WYRZUĆ CHLEB ZE SWOJEGO DNIA I ZASTAP TO WIĘKSZA ILOŚCIĄ TŁUSZCZU I BIAŁKA. jAKA WYJDZIE ILOŚĆ KCAL? A O ILE MNIEJ WĘGLI? PYTANIE :JESLI DOBRAŁBYŚ WŁAŚCIWIE MIMO TEGO,ŻE ILOŚĆ KCAL BĘDZIE WIĘKSZA NIE PRZYTYJESZ BO: NIE O KCAL TE NIESZCZĘSNE TU CHODZI. NP SŁAWETNY NAPÓJ WIADOMO JAKI "ZERO CUKRU" REKLAMA Z KCAL MOŻE I DZIAŁA ALE CO Z TEGO SKORO TYJE SIĘ OD NADMIARU WĘGLI A NIE ILOŚCI ZJADANYCH KCAL. TYLKO ,ŻE NIESTETY NADAL TE KCAL POKUTUJĄ NA ŚWIECIE.

4. Powtarzam te same badania i porównuje wyniki, może się okazać, że to za mało czasy, żeby się coś zmieniło. Wszystko wrzucę na forum.

PONIŻEJ PISZECIE O STOSUNKU LDL DO HDL. KIEDYŚ GDY O TYM ROZMAWIAŁYŚMY Z AUTORKĄ-LEKARZEM PRZYTACZANYCH TEKSTÓW NAPISAŁA MI TAK, ŻE U LUDZI DŁUGOWIECZNYCH , NA KTÓRYCH PRZEPROWADZANO BADANIA STOSUNEK HDL :LDL BYŁ JAK 1:1 I NIJAK ŻADNE NORMY DO TEGO SIĘ MAJĄ. PODOBNIE Z POZIOMEM CUKRU. WIECIE ALBO NIE ALE POZIOM JUŻ WIELE RAZY BYŁ ZAWYŻANY CHYBA PRZEZ WHO(SORRY NIE PAMIĘTAM) MIN. PO TO BY POLUACJA CUKRZYCÓW NIE BYŁA ASTRONOMICZNA A TYLKO "EPIDEMIOLOGICZNA". WIĘC PO CZĘŚCI WYNIKI SWOJE A ORGANIZM SWOJE BO NIKT MU NIE POWIEDZIAŁ" WIESZ WYMYŚLONO NORMY, MASZ WG NICH ŻYĆ I BĘDZIE SUPER.
NIE WIEM JAK TU SIĘ PORUSZAĆ PO FORUM ALE JEŚLI DZIAŁA JAKOŚ OPCJA DODANIA EMAILA TO PROSZĘ O POMOC BO JAK KTOŚ CHCIAŁBY KOMUŚ PRZEKAZAĆ INFORMACJE NA TEMAT DIETY U DZIECI AUTYSTYCZNYCH ALE WŁASNIE LOW CARB TO CHĘTNIE PODAM INFORMACJE, KTÓRYCH SAMA DOŚWIADCZYŁAM N SWOIM CHORYM KIEDYŚ SYNU ZE STOSOWANIA DIETY.

Jeśli chcesz Mnie znaleźć w necie kliknij http://www.autismlowcarbdiet.pl
Moja wiedza Dieta a choroby: Autyzm,MPD,Łuszczyca,Alergia itp.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 13 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 40
QAZAR- NAPISAŁEŚ: Co do zanikania szlaków = bullshit

zanikanie szlaków to wielki skrót myślowy. Trzeba o tym poczytać dużo aby się w tym połapać. Sama trochę czytałam ale lekarzem nie jestem więc odpowiem tak jak Ja to rozumiem.

Zanikanie szlaków metabolicznych jakby to określić "złych" objawia się np. tym, że alergia u mojego syna na orzechy gdy był na początku diety stopniowo wygasała po zjedzeniu np. kawałka czekolady z orzechami . Co to oznacza. Ze im dłużej dieta była stosowana tym krosty uczuleniowe wyskakiwały coraz rzadsze. Czyli organizm coraz głębiej się leczył. Obecnie ma skórę gładką jak nie przymierzając pupa niemowlaka.a zjedzenie nawet czekolady czy loda z orzechami w jednym dniu NIE OBJAWIA SIĘ W OGÓLE ŻADNYM WYPRYSKIEM ANI KATAREM ITP. SENSACJĄ UCZULENIOWĄ. generalnie na ogólnie mówiąc dietach low carb alergie się zmniejszają ,astma itp. ale zależy to również od tego co pozostaje w diecie . Bo nie sztuką jest nie jeść potraw, które uczulają ale przyzwyczaić organizm do tego by je tolerował. To bardzo rzadkie podejście i mało znane. Dlatego mój syn przez 6 tygodni pierwszych orzechów i nic co je ogło zawierać nie jadł po to by organizm miał czas leczyć się głęboko i by nie drażnić leczenia nawet małą porcją tego co uczula. A co do określenia jeszcze kasowanie szlaków metabolicznych, że uważasz,że to bzdura. Polecam choćby polską lekarkę dr.Myłek-alergologa, która ma dość obszerną wiedzę na temat funkcjonowania organizmu, na którą często moja lekarka się powołuje. Jednak dr.Myłek w diecie zostawia zboża i mleczne nie zwracając uwagi na to by niej jeść ich codziennie i dlatego to jest istotna różnica na plus dla mojej lekarki.
bardzo dużo wszyscy, którzy tu piszecie staracie się dowiedzieć o organizmie ale Ja ostatnio zdaam sobie z tego sprawę, że większość lekarzy uczy swoich studentów myslenia ten układ tak działa, tego potrzebuje, tamten tak potrzebuje czegoś jeszcze. Czy ktoś zadał sobie trud pokazać ludziom, że to wszystko całość. Krew+limfa, żyły, tkanki narządy, mózg, neurony, krew wpływająca do mózgu- wszystko jest odzywiane tym co jemy, tkanki rosną z tego co jemy, są wyściełane dobrze gdy jemy dobrze. I akurat zjedzenie zalecanego 1 jajka w tygodniu i małej ilości tłuszczu nijak się ma do tego jak to organizm przetworzy. Badania tak mało znane jak dieta w epilepsji na co pomaga?że można mieć mniejszą ilość ataków przy jednoczesnej zmiejszeniu dawki leków to tylko wierzchołek góry, która kiedyś zmieni założenia myślenia po co jemy ? Najprostsze- wiele nie wiemy o tym jak leczy się nasz organizm: przykład zabliźnianie się serca po zawałach albo tak ogłoszony wczoraj przykład dziwczyny, która jako pierwsza miała wszczepione oprócz swojego chorego drugie i dzięki odciążeniu jej własnego na ileś lat serce samo się wyleczyło. Wczorajsze tv fakty o tym mówiły. Pozdrawiam.

Jeśli chcesz Mnie znaleźć w necie kliknij http://www.autismlowcarbdiet.pl
Moja wiedza Dieta a choroby: Autyzm,MPD,Łuszczyca,Alergia itp.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 375 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 4391
Wziąłem kilof do ręki, odkopałem i jestem

Zrobiłem badania przed wejściem na lowcarb, ale na badania po już mi nie starczyło kasy (polskie realia).

Co do odczuć na treningach na lowcarbie... było ekstra !!! Oczywiście nie ćwiczyłem na siłowni, tylko break dance (też jest ciężko). Porcja białka + 50-70g tłuszczu 45 min przed treningiem. Po tych 45min kofeina + zielona herbata.

Największy plus to brak bólu mięśni i stawów, podczas treningu i po. Te stany zapalne od wysokiego poziomu glukozy, to PRAWDA ! O dziwo wytrzymałość też bardzo dobra 1,5-2h treningu na pełnej mocy.
Magnez brałem do 1g dziennie.


Pytanie z innej beczki:

Zna ktoś studia w Polsce, na których zajmuję się chorobami metabolicznymi i tematyką odżywiania ?

Nie chodzi mi przy tym o zwykłą medycynę, bo jak słyszę o leczeniu cukrzycy typu II, za pomocą podawania jeszcze większych ilości insuliny to mnie ***j strzela.




Co do szlaków i alergii... a szczególnie alergii, ogromy wpływ ma temperatura w jakiej żyjemy. Bardzo dużo osób, które żyją w nie wentylowanych i gorących pomieszczeniach (25+ stopni C w zimie ..). Mam takiego sąsiada u którego w zimę trzeba chodzić w krótkich spodenkach, ma alergię chyba na wszystko I to jest zauważalne u wielu innych osób.

Zmieniony przez - Kłąbik w dniu 2010-03-29 20:59:26

Pamiętaj, micha jest najważniejsza !!! >>>Odżywianie<<< :)

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

kolej na mnie :)

Następny temat

sezonowi sportowcy

WHEY premium