SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Żelazna koszula

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 13357

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 1921 Wiek 48 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 14221
Niektóre z praktyk prawdziwego gongfu jest dla człowieka niezorientowanego zabobonem, magią, szalbierstwem a w najlepszym przypadku stratą czasu. Nauka nie wszystko jeszcze potrafi wyjasnić i opisać należycie, a co za tym idzie nielatwo logicznie cokolwiek wytłumaczyć. Obecnie pasjonaci mma, bjj, MT - otwarcie twierdza że tradycyjne style sa do bani, a co wiecej że zawsze byly do bani, a teraz jest rozwój. Tabuny dawnych "pseudo mistrzów" gowno umialy i niepotrafili walczyć - Fedor rozwalal by ich po 5 naraz, oraz to co sprawdza się na ringu - sprawdza sie też tak samo dobrze w praktyce. Ćwiczenia neigong oraz inne tego typu plus hartowanie to zabobony nic nie dające w praktyce. Bo jak stanie godzinmai może miec cokolwiek wspólnego z nauką walki, jak można hartować i utwardzać ręce bez widocznych tego śladów ? Przecierz to jest niemożliwe i nieracjonalne - fantazja porownywalna jedynie do wiary w lewitację czy krasnoludki. Jak mozna twierdzić ze ktoś kto ma narosty na kościach oraz widoczne zgrubienia spowodowane tłuczeniem o beton czy coś innego, oraz ten ktoś łamie deski i inne - nie ma pojecia o utwardzaniu i jest amatorem szkodzacym swojemu zdrowiu? To wszystko i jeszcze wiecej przecierz jest nie możliwe.

Zmieniony przez - Yang32 w dniu 2009-07-09 00:57:23

bujing yishi bu zhang yi zhi

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 725 Wiek 40 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 14919
Podobają mi się wypowiedzi Yanga i Wuxi.
Sam kiedyś przez kilka lat trenowałem kung-fu, nie było to chińskie kung-fu (trenowane przez chińczyka), ale szkoła wywodząca się z PASW. Instruktor jednak bardzo interesował się kulturą chin, medycyną naturalną itd. Opowiadał nam rzeczy, których sam doświadczył (odnośnie medycyny naturalnej, punktów witalnych), niektóre to z pewnością bujdy, ale niektóre najprawdopodobniej zdarzyły się naprawdę.
Wiadomo, ktoś może powiedzieć, że nie mam pewności i będzie miał rację - dlatego piszę najprawdopodobniej. Opieram się na faktach z życia tego Instruktora, które można było zweryfikować przez inne osoby (kolegów, którzy dłużej ćwiczyli).
W każdym razie zmierzam do tego, że mnie samemu te historyjki o energi chi i innych sprawach wydawały się naciągane, ale jak widać są ludzie na których to działa i miało jakiś wymierny efekt (poprawę stanu zdrowia po poważnym urazie tego Instruktora).

Osobiście uważam (nie zweryfikowałem tego, bo nie widziałem), że cięzko jest utwardzić część ciała bez widoczynych efektów fizjologicznych. Choć z drugiej strony są mistrzowie odmian kung-fu którzy utwardzają jaja (widziałem na discovery ) i wygląda to bardzo przekonująco - nie mówie tu o skuteczności czy użyteczności, ale o wiarygodności.

Jak napisał Wuxia:

Wiem, że może to brzmi jak bajka ale tv i internet to nie wszystko i doskonale rozumiem, że aby uwierzyć trzeba zobaczyć i dotknąć jak nakazuje kultura w której żyjemy i w której zostaliśmy wychowani ale takie "perełki" można jeszcze spotkać

Myślę, że nie można od razu wszystkiego krytykować, bez zapoznania się z tym.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 91 Napisanych postów 8680 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 31712
Dla pełnej jasności przytoczę moją wypowiedź w całości:
[Wuxia, nigdy nie rzucam kamieniem, a już na pewno nie w Ciebie, bo jesteś cholernie miłym i rozsądnym facetem. Ale wybacz mi to zastrzeżenie, że ponad Twoją wiarę i wiarę Twoich mistrzów przedłożę fizykę. Jeśli utwardzanie nie sprawia, że ręka zyskuje 10kg to jej pacnięcie będzie tylko pacnięciem. Jeśli utwardzanie nie przydaje jej twardości (a przydaje któtkoterminowo co kończy się zwapnieniem) to nie ma ono wartości. Reszta to na dzień dzisiejszy czary.]

W związku z powyższym posypały się wypowiedzi o idiotach (w przypadku Yanga, który wszystkich co nie potakują ma za idiotów to nie dziwi), płacze na temat co to sobie pasjonaci MMA nie wyobrażają, nawet Wuxia wjechał na nutę rzekomego krytykowania KF. Ludzie, luuuuuuzuuuuu trochę! Przeczytajcie jeszcze raz co napisałem i zastanówcie się czy czasem kompleksów nie macie jakich albo co.

Wuxia, tak. "Pacnięcie" było mylące Wracając do meritum czyli utwardzania kości, to z medycznego pkt widzenia jest to naruszanie struktury kości, co w konsekwencji grozi jej zwapnieniem. Innej opcji nie ma. Pod tym kątem krytykuję i tylko o utwardzaniu mówię Jeśli szukacie kogoś z kim możnaby się pokłócić o skuteczność stylów, to nie ten adres

"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 2170 Wiek 55 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 30793
Kopt...jeszcze raz powoli krok po kroku...
Cała sztuka tzw. utwardzania w (moim stylu) dzieli się na "inwazyjną" i "nie inwazyjną"...pierwsza trwała 100 dni i polegała na tym, iż wkładano ręce do misy z metalowymi kulkami, zaciskano dłonie w pięści a następnie uderzało się z wielką siłą w pozostałe kulki...po każdym takim treningu dłonie ćwiczącego obkładane były specjalnymi balsamami i odpowiednimi ziołami....Trening taki przechodzono w wieku ok 16-17 lat..przed rozpoczęciem życia seksualnego....
I teraz najważniejsze...czyli o Tradycyjnej medycynie chińskiej
Nasza zachodnia medycyna leczy skutki choroby....natomiast TMC główny nacisk kładzie na profilaktykę i zapobieganie chorobie a dopiero dalej na leczenie jej skutków....
Nam TMC kojarzy się głównie z akupunkturą, która jest tak naprawdę jedną dziesiątą TMC...
Wracając do tematu....każda szkoła miała swoje receptury na maści i balsamy, które miały regenerować i leczyć rozbite dłonie...
Takie ćwiczenie przechodzili nieliczni i tylko i wyłącznie pod nadzorem Mistrza, którego zadaniem było dopilnować aby uczeń nie odniósł uszczerbku na zdrowiu....
Ta wiedza jak się to robi, jakich mikstur używać odeszła na zawsze ze śmiercią mojego Mistrza (w naszym stylu)...Mistrz też nigdy nie zgodził się będąc w polsce aby któryś z nas przeszedł taki trening....ponieważ raz byliśmy już za starzy...dwa u nas nie ma odpowiednich składników aby sporządzić miksturę..
trzy troszczył się i dbał o to aby nikomu nic złego się nie stało...złe ćwiczenie i zła regeneracjia prowadzą bowiem to tego, że ręce odmawiają posłuszeństwa i cały czas się trzęsą...
druga metoda to spożywanie pewnych mieszanek odżywczych, których zadaniem jest wzmacnianie kośći i absolutnie nie chodzi tu o ich rozbijanie ...
Osobiście znam jeszcze dwie osoby, które przeszły taki trening pod okiem Mistrza i ich dłonie wyglądają normalnie choć w bezpośrednim dotyku są bardzo nieprzyjemne..
Wszystko co napisałem piszę od siebie i o swoim stylu...i biorę za to pełną odpowiedzialność.
Wiem, że te metody praktykowane są jeszcze i można spotkać ludzi, którzy tego uczą. Czy jest sens tak ćwiczyć? nie wiem i nie mi to oceniać....każdy ma swój świat i swoją drogę
p.s.
można rzucać kamieniami
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 91 Napisanych postów 8680 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 31712
Wuxia, ciągle się nie rozumiemy. Struktura kości wygląda tak http://www.teberia.pl/zdjecia/2100/2077.jpg
Jak gąbka, prawda? Utwardzanie to powodowanie mikrouszkodzeń polegających na pękaniu tych drobnych struktur, spłaszczaniu ich, aż utworzą zwartą całość (trochę tak jak pulchny wypiek zmienia się w zakalec). Taka kość rzeczywiście jest początkowo twardsza i odporniejsza na złamania. Niestety dalekosiężnym skutkiem takich działań jest zwapnienie kości. I to jest naukowy fakt, a nie spekulacja.
Nie kwestionuję, że może istnieją jakieś sposoby, aby mniej lub bardziej skutecznie zapobiegać dalszej degeneracji kośćca po takich wyczynach i do tego na pewno sprowadzają się te wszystkie medyczne czy paramedyczne zabiegi. Chodzi mi tylko o świadomość tego czym jest utwardzanie. To niebezpieczne niszczenie struktury, z czego najwyraźniej Twój mistrz świetnie sobie zdawał sprawę, skoro zabrał to ze sobą do grobu.

"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 2170 Wiek 55 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 30793
Tak trudno nam się zrozumieć...Tradycyjna medycyna chińska to olbrzymia wiedza na temat człowieka... i to z tej wiedzy czerpano regenerując dłonie po ćwiczeniu i tylko tyle
Twierdzę, że byli i są ludzie, którzy mają tak wielką wiedzę iż potrafią doprowadzić do pełnej regeneracji dłoni po ćwiczeniu i tyle...
Nasza zachodnia medycyna stale się rozwija i ....na wiele pytań wciąż nie zna odpowiedzi
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 224 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 2714
Czy wasi mistrzowie którzy wg was sa niepokonanymi nadludzmi,przekraczaja prawa fizyki i medycyny,utwardzaja sobie kosci po sto lat,200 lat siedza w szambie w celu poprawy jakiejs tam cechy,robia pompki na oczodołach nie koncza tak!?
http://www.maxior.pl/film/100717/Aikido_Master_vs_MMA i to z bardzo bardzo slabymi zawodnikami mma?
Czy nie jest tak ze przez 50 lat ten ziomek jak Cie pacnal w glowke to bolalo bo uczyl sie tego 50 lat i mu w koncu wyszlo?
Czy byles kiedys bity przez zawodowego boksera,niech On Cie pacnie a zaloze sie ze nic nie poczujesz dopiero obudzisz sie gdzies potem...
Dlaczego Ci twarzdziele nei sa wykorzystywani do jakichs prac np. w przenoszeniu gor?
Czy miales kiedys okazje walki z zawodowym zapasnikiem? Gwarantuje Ci ze poczulbys sie jakby wjechala w Ciebie lokomotywa
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 224 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 2714
Chcialbym tez dodac ze nie jestem krytykiem kung fu-tradycyjny sport walki jak kazdy,srednio skuteczny....JESTEM NATOMIAST KRYTYKIEM *******ENIA BZDUR I ROBIENIA Z MISTRZOW TEGO STYLU BOGOW
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 2170 Wiek 55 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 30793
Gratuluję umiejętności czytania ze zrozumieniem i olbrzymiej wiedzy z zakresu sztuk walki
pozdrawiam i proszę nie zaśmiecaj tematu
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
dacheng Bushido24.pl
Ekspert
Szacuny 77 Napisanych postów 3266 Wiek 58 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 23096
Każdy ma swój świat i swoją drogę, ale jak się postarać, to w wielu sprawach można znaleźć styczne. Często problemem w porozumieniu jest po prostu brak informacji. Czy np. to, że pada termin 'utwardzanie' i wszyscy myślą o tym, co znają pod takim określeniem, tymczasem w przypadku chińskich sztuk walki jest w tym sporo więcej. Poza tym, co opisał wuxia, różnym metodom treningu typu qigong przypisuje się takie efekty.

Ale jednym wystarczy pacnięcie, czy dotknięcie dłoni kogoś takiego. Inni chcieliby to głębiej zweryfikować, żeby mieć większą pewność, że nie chodzi o subiektywne wrażenie, że jest to coś, czego efekty są weryfikowalne, chcieliby wiedzieć co faktycznie się tam dzieje, jakie zmiany zachodzą i w jaki sposób.

A coraz mniejsza jest szansa, że zostanie to zbadane, bo coraz mniej ludzi, którzy coś takiego robili.

A'propos utwardzania kości, Chińczycy uważają, że trening zhan zhuang sprzyja ich wzmocnieniu. No ale badań naukowych na szerszej reprezentacji ćwiczących nie ma. U mnie jest jedna maleńka grupa, która ćwiczy elementy yiquan tylko dla zdrowia i dobrego samopoczucia. Jej trzonem są trzy starsze panie (60 - 70 lat). Jedna z nich, cierpiąc na osteoporozę (co jest dziś powszechne), regularnie wykonuje badania gęstości kości. I co się okazało. Lekarz był zszokowany, bo uważa się, że możliwe jest jedynie zmniejszenie tępa postępów zrzeszotnienia kości, tymczasem, po pewnym czasie ćwiczenia, badanie wykazało... wzrost gęstości kości, i to u starszej osoby. Ale to jednostkowy przypadek. Sugeruje, że coś w tym może być. Ale równocześnie jednostkowy przypadek, to nie jest coś na czym można opierać bardziej zdecydowane twierdzenia.

Andrzej Kalisz - AKADEMIA YIQUAN http://www.yiquan.pl

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

boks a kickboxing ?

Następny temat

Skuteczność i samodoskonalenie

WHEY premium