Wczoraj przyszła do mnie ławeczka - nie wiem czy zacząć od plusów, czy od minusów... Może po kolei.
Razem z ławeczką zamówiłem "
Kelton HOME zestaw ciężarów 78,5 KG". Wszystko miało przyjść w 4 paczkach - każda po ok. 30kg. Planowałem zakup na raty, niestety Żagiel, a bardziej nawet Kredyt Bank, uporczywie twierdzili, że rata miesięczna w wysokości 1/10 zarobków (nawet przy wpłacie własnej) nie wystarczy na zgodę na udzielenie kredytu (w grę wchodziła też zmiana pracy itp. - generalnie nie polecam Kredyt Banku), dlatego ostatecznie zrezygnowałem z ich kredytu. I tu na samym początku wielki plus dla firmy Kelton oraz dla Pani Ewy Lasoty za stały kontakt ze mną w tej sprawie oraz miłą i profesjonalną obsługę.
Pieniądze zostały zaksięgowane we wtorek rano, a paczki były u mnie w środę po 16 - całkiem dobry czas. I tu pierwszy minus - sposób zapakowania. W dwóch paczkach były same talerze, w trzeciej gryfy, a w czwartej ławeczka. Do pierwszych trzech paczek nie mogłem się przyczepić: szczelnie zapakowane i owinięte kartonem - nic się w środku nie ruszało. Natomiast sposób zapakowania ławeczki - masakra. Profile razem z tapicerką (na szczęście elementy tapicerki były dodatkowo owinięte kartonem) wrzucone luzem, do jednowarstwowego niezbyt grubego i za dużego kartonu. To wszystko spowodowało, że ok. 30kg żelastwa kolebotało się podczas transportu po całym kartonie, rysując się nawzajem i robiąc dziury w ścianach kartonu. I niestety w tym przypadku nie mogę zgodzić się z wypowiedzią firmy Kelton sprzed paru stron ("Transport sprzętu nawet w drewnianych skrzyniach może być uszkodzony to się po prostu zdarza. Kurierzy też są ludźmi."), ponieważ jeżeli paczka jest zapakowana w odpowiednie materiały, a części są odpowiednio chronione w środku (styropian, grubsze kartony, folie) w sposób niepozwalający na poruszanie się zapakowanych elementów, to tego typu uszkodzenia same z siebie w 99% nie mają prawa wystąpić. Na szczęście nic się nie zgubiło (oprócz instrukcji). Myślę, że firma powinna przemyśleć sposób pakowania i zabezpieczania elementów (nawet kosztem 10zł więcej na produkcie). Kurier, który przywiózł paczki, powiedział, że 4 lata już rozwozi paczki i nie widział tak beznadziejnie zapakowanego sprzętu :/
Mimo braku instrukcji, ławeczkę udało mi się dosyć szybko złożyć (później znalazłem instrukcję w internecie - okazało się, że złożyłem dobrze :) ), ponieważ prostota budowy nie pozwalała na większe pomyłki. W ramach rekompensaty za brak instrukcji dostałem duuuży nadmiar wkrętów oraz kilka więcej nakrętek :D (obsługa Firmy po raz kolejny dobrze się spisała i Pani Marzena dosłała mi instrukcję mailem).
A co do samej ławki to tak:
+ jest stabilna
+ estetycznie wygląda
+ bardzo dobry współczynnik jakość/cena
+ wszystkie otwory poprawnie i prosto wywiercone, a części poprawnie spasowane
+- odległość siedziska - na początku był to dla mnie minus (przerwa wynosi ok. 7cm), ale zauważyłem, że dzięki tej przerwie można się lepiej zaprzeć, więc taki neutralny plus ;)
- koniec metalowej konstrukcji oparcia ledwo nachodzi na belkę przy największym skosie - wystarczyłby 1-2cm więcej i byłoby super
Podsumowując, jestem naprawdę zadowolony ze sprzętu, ale na miejscu Keltona poprawiłbym sposób pakowania. Parę rys nie robi mi wiele i nie widzę powodu ani sensu tego reklamować, chociaż jakiś rabacik przy następnym zakupie bardzo by mnie ucieszył ;)
Pozdrawiam