Bramkarze = Wiocha

W moim przypadku spotkałem miłych i kulturalnych bramkarzy jak mi przed dyskoteką samochód zastawili to poprosiłem ładnie zeby pomogli mi go przestawić Chłopaki bez zadnego zbędnego gadania pomogli i taka powinno byc

Zmieniony przez - Entor w dniu 2009-07-03 16:21:05

jak chodzicie po spelunach to potem macie takie problemy
w porządnych klubach porządna ochrona

Można tu pisac i pisac... każdy ma jakieś swoje doświadczenia itp słyszał coś od kogoś, widział itd w wiejskich dyskotekach to wiadomo chłopaki(ochrona) sobi więcej pozwalają, ale i towarzystwo jest takie, że aż prosi się o w.p.i.e.r.d.o.l. Snują się pijani, awanturują się chociaż potykają się o własne nogi, a podczas interwencji są agresywni w stosunku do ochrony- wtedy każdemu puszczą nerwy. inna sprawa jest z takimi wiejskimi cwaniaczkami, pomachają troche na siłce w garażu i chodzi taki boss, głowe zadziera i myśli, że go się wszyscy boją, bo jak coś to on krzyczy solo do leszcza któremu wie, że da rade, ale jak wpadnie ochrona rozgoni wszystko i jest po zawodach. Wpadają także jakieś gangstery z okolicznego miasteczka i wtedy też jest ostro, ale jak ochrona jest zorganizowana i jest konkretna ekipa to też zmiękną. Najlepsza rada taka nie awanturowac się, unikac dyskusji z ochroną i będzie dobrze pozdro

To nie chodźcie na dyskoteki

Hehe postawcie się w sytuacji bramkarza. Idzie pijany/naćpany jegomość, przejście 10 metrów zajmuje mu 10 minut bo idzie zygzakiem po całej dostępnej szerokości tłukąc pijanym łbem o twardą ścianę z każdej strony potęgując jedynie helikopterową wizję, od czasu do czasu rzygnie sobie pod nogi jednocześnie wyzywając każdego w promieniu 5 metrów na pojedynki, włącznie z bramkarzami. I weź takiemu nie spuść łomotu

Gwjazdor gdzie są takie imprezy?

Przyłączę się do wywodów ale z innej strony:
Widziałem raz sytuację gdzie 5 bramkarzy rzuciło się na najaranego wychudzonego faceta. Jak już wyrzucili go z lokalu to poza nim rzucali gościem o samochód i przeklinali gorzej niż on. Jakiś mały fiu*ek(jeden z ochroniarzy) rzucał nim pokazując jaki zna ciosy i jaki to jest groźny kumplom. O takich ludziach naprawdę mam niskie mniemanie. Facet nie był bez winy ale żeby znecac sie nad nim w pięcu... To chyba wyładowywanie kompleksów.

tacy bramkarze z reguły mają niezłą muskulaturę
-ale w UK,to sami chudzielce stoja...a w polsce,to bramkarze powini byc uzbrojeni

jak chu.j trafil bys na B-50 na bramce Ottaviani to bys tak nie pjerdolil

Zmieniony przez - Dymq w dniu 2009-07-05 01:27:41

taa B-50 to wielkolud jakich mało na forum, że uk to widać w profilu ale to że na bramce stoi to żart czy na serio?

kiedys stal, teraz chyba juz nie
nygusow napjerdalal, bo broili.

dlatego mowie, ze jak bys trafil na takiego Bombowca na bramce to bys nie mowil ze chudzielce stoja na bramce tylko bys sie ewakuowal

Zmieniony przez - Dymq w dniu 2009-07-05 09:20:56

Zmieniony przez - Dymq w dniu 2009-07-05 09:21:12