HIIT a cykl masowy

Witam
Czy będąc na cyklu masowym z ok 800-1000 kcal na + z użyciem mono i nitrobolon II, jest sensownie robić HIIT-a w DNT by nadmiar kcal nie wylądował przypadkiem na brzuchu? Nie chodzi mi o odchudzanie bo jestem po 2 miesięcznym cyklu redukcyjnym i jest git, tylko o to by zachować obecny bf% jednocześnie nie działać negatywnie na cel cyklu i działania supli.

Zmieniony przez - Wandume w dniu 2009-06-11 00:39:06

Jesli nie jestes ekto to 1-2 razy (bez przesady) mozesz dorzucic.Jesli endo to nawet powinienes

Zmieniony przez - lukste w dniu 2009-06-11 00:42:07

Bardziej mezo

1000kcal na plus; wedle jakiej- od jakiej- wielkości?

obawiam sie bowiem,ze przy takim dodaniu "do pieca" b. szybko powrocisz do stanu sprzed redukcyjnego a nawet go poprawisz[oczywiście w negatywnym tego slowa znaczeniu]

HIIT oczywiście można wrzucić, wlaściwie dozowany nie spowoduje tego, że będa mniejsze efekty masowe[chodzi o mase mięsnia]

zapotrzebowanie to ok 2950 kcal - wedle obliczeń programu i wzoru znalezionego tu na forum. Planuję dietę coś w rejonach 4000 kcal. Wiem że to grozi dużym otłuszczeniem się. Dlatego planuję taką wysoką dietę tylko na czas cyklu mono i nitro (5 tyg) by, jako że odżywki te nie są zbyt tanie dla mnie, wyciągnąć jak najwięcej z nich. HIIT-a planuje robić by właśnie przeciwdziałać (może nie całkowicie) ale jak najlepiej się da temu tłuszczowi. Zobaczymy czy się uda. Ale o to mi chodziło, czy nie wpłynie on negatywnie na masę mięśnia. Dzięki za odp.

negatywnie wplynie taka dieta- to napewno; nie ustala sie kalorii bo suple chcesz wykorzystac jak najlepiej- bardzo pokrętna i nielogiczna ta mysl

proponuje to zrewidować.

z dietą powinienes już mieć pewne doświadczenie, wszak poiszesz, że redukowaleś, a to bez wlaściwego odzywiania jest nierealne by dobrze wykonac...

ile kcal. miales na redukcji; jaki podzial makroskladnikków?

1000 na + to bardzo dużo... nie szkoda ci tej redukcji? wez policz zapotrzebowanie uwzgledniajac hiit i dodaj do tego te 400-500 kcal i bedzie dobrze

Moja redukcja wyglądała tak iż co tydzień ucinałem kcal zaczynając od 2500, aż do 1800 przez jeden tydzień i teraz jestem znów w fazie zwiększania. Ciecia były na WW zachowując mniej więcej B 2,5/kmc i T 1,5/kmc. Szkoda, nie szkoda, zawsze można ją znów zrobić.A im większa masa mięśniowa tym podobno łatwiejsza redukcja. Ale przemyśle opcje zrobienia tylko 500 kcal na +. Pomału temat przechodzi w dział odżywianie więc pora go zakończyć. Dzięki za odp.

ja bym proponowal podobnie; tyle że tym razem zwiekszac stopniowo ilość kalorii[redukcja lepiej wychodzi gdy wieksza jest masa mięśniowa a nie tluszczowa- to zauwaz]
radykalna zwyżka doprowadzi bez wątpienia do tego, że zystkasz niemal w 100% tluszcz.