SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Jeden posiłek dziennie - nie ma szans na masę?

temat działu:

Iron Horse Series

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 24071

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 291 Napisanych postów 17217 Wiek 45 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 86319
Yarekbboy: ja nie neguję działania metod alternatywnych, bo dużo z nich działa. Jednak jestem zdecydowanym przciwnikiem krzewienia hasel w stylu: wybierz metodę X a pozbędziesz się wszelkich dolegliwości, chorób i dożyjesz 130 czy 200 lat.
Nie ma czegoś takiego.

Prawdą jest, że NIEKTÓRE rodzaje cukrzycy można "leczyć" dietami niskowęglowodanowymi. Dlaczego? Jeśli znamy zasady działalnia tego rodzaju diety, to sprawa jest oczywista. Nie mamy skoków cukru, uspokajamy trzustkę, a efektem jest brak konieczności przyjmowania insuliny lub złagodzenie dolegliwości.
Czasami da się naprawić to co się zepsuło ale nie zawsze.

Każdy przypadek chorobowy należy rozpatrywać oddzielnie. Dlatego chylę czoła medycynie chińskiej, gdyż w jej tradycyjnej odmianie podchodzi się do każdego przypadku indywidualnie i stara docieć przyczyny pierwotnej schorzenia (wywiad, irydologia, refleksoterapia). Nasze ciało ze swoimi zakończeniami nerwowymi jest jak mapa tylko trzeba potrafić z niej czytać.

Podobnie z innymi dolegliwościami, które mogą być pośrednio spowodowane niewydolnością nerek i wątroby które są naszymi filtrami (mechanicznym i chemicznym). Czasami nawet nie wiemy, że tutaj tkwi problem, że jest to problem pierwotny. Obciążone nerki i wątroba mogą powodować wiele różnych schorzeń, a łatwo je dojechać złą dietą, dużą ilością chemii spożwyczej lub inerakcji leków.

Ludzie którzy zastosują surową dietę, dietę lc, wegetariańską lub po prostu zaczną uważać na to co jedzą, uzupełnią to ziołami, jakąś formą terapii manualnej i do tego mocno uwierzą że to im pomoże (bardzo ważny aspekt) odnotowują sukcesy.
Tylko, że nie nastąpiło żadne cudowne uzdrowienie. Po prostu przestali zabijać swoje ciało.

Ludzie dotknięci prawdziwymi nieszczęściami jak np. wadami wrodzonymi, genetycznymi, etc. doświadczają prawdziwych cierpień i często żadne metody alternatywne im nie pomagają. Zdani sa wtedy na współczesną medycynę i prawdziwych specjalistów - jeżeli na nich trafią (a jest to bardzo trudne i w ogóle długi temat).

Podobnie jest z różnymi wadami rozwojowymi u dzieci i wadami postawy u młodzieży które utrwalone w dorosłym wieku prowadzą do poważnych zaburzeń zdrowotnych, a często wymagają interwencji chirurgów ortopedów, bo jest już za późno na jakąkolwiek rehabilitację.
Prawda jest taka, że 90% z nich można wyeliminować w pierwszych fazach ontogenezy, tylko to rola pediatrów i nauczycieli WF-u w szkołach. Niestety często niedostatecznie wyedukowanych lub po prostu niesłuchanych przez dzieci i ich rodziców.

Temat rzeka.

"Lepiej być kanciastym czymś, niż okrągłym niczym"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1204 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 21585
Od siebie dodam, ze bawi mnie niezmiernie jak ludzie bez jakiegokolwiek wyksztalcenia medycznego staja sie piewcami "alternatywnych" metod, "chinskiej" medycyny i tym podobnych wynalazkow, ba! Najczesciej sa tez swiecie przekonani, ze maja monopol na prawde i slusznosc, a nauka i medycyna to niepotrzebny balast dla ich wolnej, niczym nie skazonej mysli :D

I tak, uwazam, ze skoro studia medyczne trwaja 6 lat, a po nich wychodzi sie, zdaniem absolwentow, nadal ze szczatkowa wiedza, to ktos, kto przeczytal tylko kilka artykulow nie jest w stanie w jakikolwiek KRYTYCZNY sposob odniesc sie do tego typu rewelacji. To jest sportowe forum, nie medyczne, zatem dajmy sobie spokoj i nie brnijmy w ta absurdalna dyskusje.

Jesli ktos jest zdania, ze dieta w sensie doboru pokarmow ma znaczenie dla dlugowiecznosci, to niech wyjasni fenomen mojej prababki, pradziadka i calej reszty rodziny, gdzie >90 lat dozywalo wielu, bylo tez kilka setek. Jak sie zywili? Tym, co mieli, czyli: chleb, maslo, tluste mieso (zwlaszcza ulubiony specjal mojej rodziny, ktorego nie znosze - kaczki) i tak dalej. Wszystkiego duzo i do syta ;) Wydaje mi sie, ze bardziej istotne od tego jakie pokarmy wybierzemy jest to, skad te pokarmy pochodza i jak powstaly. W dzisiejszych czasach praktycznie nie mamy mozliwosci wyboru naturalnej zywnosci, bez wszelkich "ulepszaczy", bez znaczenia, czy ktos jest wegetarianinem, witarianinem, czy odzywia sie samym smalcem.

"Mam takie sukcesy jak w*******enie 30 dresiarzom na raz , i zmuszanie do gryzienia krawężnika takich pseudosiłaczy jak ty.
Czarny pas w mordobitsu freestylowym. Takze swoje plastikowe medale mozesz co najwyzej uzyc jako ochraniacze na zęby. "

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2515 Napisanych postów 12794 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 841469
Mamy tyle ludzi na świecie którzy przekroczyli setkę, że tak naprawdę można by zachwalić nawet dietę, która polega na jedzeniu byle czego, bowiem na pewno będzie 1 osoba na świecie która przekroczyła setkę i tak właśnie robiła. Podobnie jest z jedzeniem bez obróbki termicznej- jest pełno ludzi którzy stosując ją przekroczyli 100 lat, ale jest również od groma ludzi którzy jedli normalne żarcie i mieli ponad 100 lat.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 47 Napisanych postów 7997 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 70855
Mawashi generalnie sie zgadzam z tym co teraz napisałeś

Tylko, że nie nastąpiło żadne cudowne uzdrowienie. Po prostu przestali zabijać swoje ciało.
- dokładnie, też uważam że to nie jest żadne cudowne ozdrowienie

uojciec co do 2 pierwszych akapitów nie moge sie zgodzić, a ostatni akapit to w sumie trafne przykłady. Wierze że wielu lekarzy zostaje nimi z dobrych intencji, jednak cały system jest skażony moim zdaniem przez spirale niepotrzebnych lekarstw i zysku koncernów farmaceutycznych. Lekarz wierzy w to co go uczono, jednak to że go tak uczono nie znaczy że uczono go całej prawdy. Nie chce już ciągnąć dyskusji na temat medycyny tutaj dalej, bo odbiegamy od tematu w sumie. Powiem tylko moje krótkie stanowisko w tej sprawie. Lekarze są potrzebni, wielu jest niezastąpionych, wiele lekarstw i technik bywa zbawiennych jednak uważam, że cały PRZEMYSŁ MEDYCZNY bywa nastawiony na zarobki a nie na leczenie. Nie jestem w stanie określić w jakim to jest stopniu ale jestem przekonany, że takie zjawisko istnieje.

Na forum medycznym nawet bym nie podyskutował bo bym dostał bana za głoszenie herezji.

W dzisiejszych czasach praktycznie nie mamy mozliwosci wyboru naturalnej zywnosci, bez wszelkich "ulepszaczy", bez znaczenia, czy ktos jest wegetarianinem, witarianinem, czy odzywia sie samym smalcem.
Jednak mamy możliwość wyboru pokarmów gdzie jest tego mniej lub znikomo mało. Porównaj jabłko z batonikiem lub pierś z kurczaka(wiem ze tam tez jest chemia) z jakimś mięsem z KFC czy mcDonalds. Moim zdaniem różnica jest wielka.

Mamy tyle ludzi na świecie którzy przekroczyli setkę, że tak naprawdę można by zachwalić nawet dietę, która polega na jedzeniu byle czego, bowiem na pewno będzie 1 osoba na świecie która przekroczyła setkę i tak właśnie robiła. Ide o zakład że w grupie 1000 osób ludzie którzy jedzą zdrowiej [już pomijam czy to low carb czy veganizm, tak na prawde nikt nie wie jakie jest do końca idealne pożywienie dla człowieka bo ciężko będzie to udowodnić, jednak można się zbliżyć teoretycznie] będą żyli dłużej od tych którzy będą jedli znacznie gorzej.

Kudowa Zdrój noclegi hotele http://www.kudowazdroj.net 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 291 Napisanych postów 17217 Wiek 45 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 86319
dużo można naprawić odpowiednią dietą i ćwiczeniami
dużo można naprawić medycyną naturalną
czasami nic nie można zdziałać bez współczesnej medycyny
czasami nikt nie może pomóc

wiem bo udało mi się wyprostować kilkadziesiąt osób
w tym chorobliwie otyłych
z zaawansowanymi wadami postawy
jednak zawsze odsyłam do lekarza

uojciec, u mnie w rodzinie dziadkowie nie dożyli 70 tki. jeden palił i pił na umór, drugi abstynent po poważnych przejściach wojennych
babcie pożyły dłużej, do 80-tki
no i po co ta gadka?
myślę, że jeśli mieli by aktualną wiedzę nt odżywiania i zdrowego życia, spokojnie mogli wydłużyć swoje życie.
teoria, już jej nie zweryfikuję
ale jestem o tym przekonany

a krytyka dobrze jak jest konstruktywna
na studiach tego uczą

"Lepiej być kanciastym czymś, niż okrągłym niczym"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 440 Wiek 35 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 2014
to zależy od człowieka i jego genów gdzieś czytałem ze jedni ludzie się szybciej regenerują niż inni a innych wszystkie choroby łapią

i tez uważam ze jeśli się będzie dostarczać organizmowi odpowiednich ilości wartości odżywczych i składników potrzebnych do walki z chorobami to uda się w zdrowiu żyć

( u mnie w dalekiej rodzinie jest dziadek koło 60tki alkoholik pije codziennie i same wynalazki przede wszystkim miał ostatnio badania i zdrów jak ryba nawet wątroba , a i znam kolesia co takim trybem życia przekręcił się po 30 )

http://irras.mybrute.com

>>>fight<<< :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 16 Napisanych postów 2106 Wiek 44 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 39511
znam kolesia co takim trybem życia przekręcił się po 30

No to chyba raczej juz go nie znasz
Ja przy okazji szukania informacji na inny temat w jednej ksiazce natknalem sie na taka teze, ze recepta na dlugowiecznosc jest w sumie prosta i malo wymyslna - wysoki poziom gh i testosteronu jako najsilniejszych regeneratorow w ludzkim organizmie i rownoczesnie niski poziom kortyzolu i insuliny. Oczywiscie kwestia podniesienia/obnizenia wymienioych hormonow to calkiem inny temat.

W zwiazku z tym mysle, ze kuracja leczniczymi dawkami tescia i gh rozpoczeta w odpowiednim wieku zdecydowanie poprawilaby komfort zycia na emeryturze a przy okazji moze wplyneloby to rowniez na dlugosc zycia

Zmieniony przez - RemyLogan w dniu 2009-05-28 11:17:38

Zmieniony przez - RemyLogan w dniu 2009-05-28 11:19:06
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1204 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 21585
"wysoki poziom gh i testosteronu"

slaby pomysl. dlugowieczni w mojej rodzinie charakteryzowali sie bardzo niskim wzrostem, slabym zarostem, owlosieniem, niska masa, watla budowa - szybkim metabolizmem do poznej starosci... mowie o mezczyznach, bo kobiety byly najczesciej po prostu masakrycznie otyle i w takim stanie dozywaly 90-tki :D

co za to robili? duzo ruchu, byli aktywni fizycznie do konca swojego zycia, mieli pasje, swoje zainteresowania ktorym beznamietnie sie poswiecali. moja prababka prawie do konca swojego zycia prowadzila niezbyt legalne interesy :D wydaje mi sie, ze to plus genetyka i dbanie o siebie, ale bez obsesji na punkcie zdrowia i wiecznego zycia jest sekretem dlugowiecznosci.

Zmieniony przez - uojciec w dniu 2009-05-28 11:41:48

Zmieniony przez - uojciec w dniu 2009-05-28 11:42:05

"Mam takie sukcesy jak w*******enie 30 dresiarzom na raz , i zmuszanie do gryzienia krawężnika takich pseudosiłaczy jak ty.
Czarny pas w mordobitsu freestylowym. Takze swoje plastikowe medale mozesz co najwyzej uzyc jako ochraniacze na zęby. "

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2515 Napisanych postów 12794 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 841469
Yarekbboy w swoim przykładzie miałem na myśli, to że do każdej diety znajdziemy kogoś kto ją stosuje i będzie żył długo bo np ma to w genach. Nie mówię że niezdrowe żarcie>zdrowe jedzenie tylko, że tak naprawdę nie warto opierać się na paru osobach, które rzekomo są przykładem skuteczności danej diety. Nie powiesz mi chyba że dieta 3 jabłka dziennie jest spoko, ale ktoś dożył na podobnej diecie do setki(geny, miejsce zamieszkania, daleko od cywilizacji), ale jestem pewien że na normalnym, niezbyt niezdrowym jedzeniu również ktoś przekroczył setkę(Pewna Polka ze wsi, która ma teraz 104 lata twierdzi że nie dieta ale to że jest dziewicą zagwarantowało jej przekroczenie 100 lat). Chodzi mi więc o to, że dla mnie dowód musi być na dużej grupie osób, żyjących w tych samych warunkach, wtedy możesz na podstawie dłuuugich obserwacji, stwierdzić czy ta dieta faktycznie działa (np 80% badanych żyło długo). Oczywiście najlepszym rozwiązaniem byłoby w tym samym czasie zbadać podobną grupę, która odżywiałaby się kompletnie inaczej(ale miałe takie same warunki jak grupa 1). Dopiero po porównaniu wyników po 50 latach można imo stwierdzić skuteczność tej kontrowersyjnej diety.
Oczywiście, można też jakieś naukowe badania przeprowadzić ale imo najrzetelniejsze dane powstałyby wskutek właśnie takiej długoletniej obserwacji.

Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 47 Napisanych postów 7997 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 70855
No to podawałem przykład hunzów, wcale nie żywią się tylko surowym jedzeniem, no ale kto będzie chciał wierzyć w to co można o nich wyczytać ten uwierzy a kto nie to nie.

Kudowa Zdrój noclegi hotele http://www.kudowazdroj.net 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

dieta wysokotłuszczowa to samobójstwo

Następny temat

Brzuch, jak dlugo?

WHEY premium