...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Spróbuję zrobić zdjęcie pod takim kontem by było lepiej widać efekt.
Wczoraj bez treningu bo się podziębiłem i się źle czułem, non stop kichałem co doprowadzało mnie do szału i ogólnie wodospad z nosa. dzisiaj jak na razie katar mniejszy ale przerzuciło się na gardło. Zobaczymy jak będzie wieczorem ale chyba też odpuszczę sobie trening. Do jutra powinienem już być w stanie ćwiczyć.
Wczoraj bez treningu bo się podziębiłem i się źle czułem, non stop kichałem co doprowadzało mnie do szału i ogólnie wodospad z nosa. dzisiaj jak na razie katar mniejszy ale przerzuciło się na gardło. Zobaczymy jak będzie wieczorem ale chyba też odpuszczę sobie trening. Do jutra powinienem już być w stanie ćwiczyć.
...
Napisał(a)
Ja kbędziesz robił zdjęcia od dołu, to nigdy nie zobaczymy postępu. Chyba że złapiesz 20 kg masy.
JAk ja zrobie sobie zdjecie od dołu, to można by się zastanawiać czy coś ćwiczę
Rób najlepiej z wysokości klatki piersiowej.
Wg mnie progres całkiem dobry.
Zmieniony przez - Mawashi w dniu 2009-05-20 10:11:36
JAk ja zrobie sobie zdjecie od dołu, to można by się zastanawiać czy coś ćwiczę
Rób najlepiej z wysokości klatki piersiowej.
Wg mnie progres całkiem dobry.
Zmieniony przez - Mawashi w dniu 2009-05-20 10:11:36
"Lepiej być kanciastym czymś, niż okrągłym niczym"
...
Napisał(a)
No i tak jak przypuszczałem. Wtorek i środa bez treningu. Do tego odpadła sobota bo miałem bardzo nieciekawą przygodę i w każdym bądź razie nie spałem całą noc z piątku na sobotę a potem na 8 godzin do pracy i jak wróciłem do domu to zjadłem coś i spać bo nie byłem w stanie nic robić.
W niedzielę jeszcze byłem trochę zmęczony ale zrobiłem ten trening z ostatnimi seriami było ciężko, a w niektórych ćwiczeniach zrobiłem po 8-10 powtórzeń w ostatniej serii bo już siły nie miałem. Ale i gdzieniegdzie poszły ciężary w górę.
Przenoszenie sztangi w leżeniu na ławce poziomej - 25kg (o 5kg więcej)
Uginanie ramion ze sztangą stojąc podchwytem - 30kg (o 5 kg więcej)
Martwy ciąg - 50kg (Nie wiem ile wcześniej brałem :) )
a na nogi
- Przysiady wykroczne (25kg) 12 12 12
- przysiady ze sztangą na barkach (30kg, 35kg, 40kg, 45kg) 12 10 8 8 /
- hack przysiady (30kg) 10 10 10 10
- uginanie nóg leżąc (30kg) 10 10 10 10
Przysiady wykroczne nawet polubiłem teraz są na równi z nielubianymi hackprzysiadami :) Za to co do zwykłych przysiadów mam taki problem że więcej niż 45kg na plecy sobie nie wrzucę a lada dzień już będzie mi szło za lekko z tymi przysiadami bo już nie jest tak ciężko jak z przysiadami. Będę musiał coś wymyśleć.
Co do diety zrobiłem sobie musli :)
200g startej czekolady mlecznej
250g chipsów bananowych
200g pestek dyni
200g orzechów włoskich
250g rodzynek
200g suszonych morel
Już trochę czytając i przemyślając parę spraw wiem że za dużo bananowych chipsów i czekolady.
Na 100g przypada około
440 kalorii
9g białka
55g węglowodanów
26g tłuszczu
Do tego będą płatki owsiane i mleko rzecz jasna i ze dwie łyżeczki miodu. co do konkretnej ilości wszystkich składników to policzyłem tak tylko by wiedzieć natomiast konkretną dietę dopiero zacznę za jakiś czas.
W niedzielę jeszcze byłem trochę zmęczony ale zrobiłem ten trening z ostatnimi seriami było ciężko, a w niektórych ćwiczeniach zrobiłem po 8-10 powtórzeń w ostatniej serii bo już siły nie miałem. Ale i gdzieniegdzie poszły ciężary w górę.
Przenoszenie sztangi w leżeniu na ławce poziomej - 25kg (o 5kg więcej)
Uginanie ramion ze sztangą stojąc podchwytem - 30kg (o 5 kg więcej)
Martwy ciąg - 50kg (Nie wiem ile wcześniej brałem :) )
a na nogi
- Przysiady wykroczne (25kg) 12 12 12
- przysiady ze sztangą na barkach (30kg, 35kg, 40kg, 45kg) 12 10 8 8 /
- hack przysiady (30kg) 10 10 10 10
- uginanie nóg leżąc (30kg) 10 10 10 10
Przysiady wykroczne nawet polubiłem teraz są na równi z nielubianymi hackprzysiadami :) Za to co do zwykłych przysiadów mam taki problem że więcej niż 45kg na plecy sobie nie wrzucę a lada dzień już będzie mi szło za lekko z tymi przysiadami bo już nie jest tak ciężko jak z przysiadami. Będę musiał coś wymyśleć.
Co do diety zrobiłem sobie musli :)
200g startej czekolady mlecznej
250g chipsów bananowych
200g pestek dyni
200g orzechów włoskich
250g rodzynek
200g suszonych morel
Już trochę czytając i przemyślając parę spraw wiem że za dużo bananowych chipsów i czekolady.
Na 100g przypada około
440 kalorii
9g białka
55g węglowodanów
26g tłuszczu
Do tego będą płatki owsiane i mleko rzecz jasna i ze dwie łyżeczki miodu. co do konkretnej ilości wszystkich składników to policzyłem tak tylko by wiedzieć natomiast konkretną dietę dopiero zacznę za jakiś czas.
...
Napisał(a)
200 gram czekolady ? - 2 tabiliczki starłeś ?? jezeli jest tak jak piszesz to 1 tabliczka ma 440 kcl :P
"Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
...
Napisał(a)
no dwie tabliczki : D ale już wiem że za dużo :) Jedna wystarczy. A jak reszta? Czego za dużo czego za mało?
...
Napisał(a)
Już wiem. Tak to na codzień dodawałem świeżego skrojonego banana ale myślałem że chipsy bananowe to zwykły ususzony banan a tu niespodzianka jakieś smażenie oleje kokosowe i inne pierdoły, więc więcej już nie będę kupował, a żałuję bo smakują :).
...
Napisał(a)
zapomniałes
o jakis płatkach
Zmieniony przez - Mawashi w dniu 2009-05-26 09:19:38
o jakis płatkach
Zmieniony przez - Mawashi w dniu 2009-05-26 09:19:38
"Lepiej być kanciastym czymś, niż okrągłym niczym"
...
Napisał(a)
Dzisiaj z rana były owsiane z moją mieszanką. W czasie pracy mieszanka z jogurtem naturalnym 180ml, potem wieczorem obiad i po treningu wafle z miodem i potem jajecznica.
Wczoraj nie ćwiczyłem bo o 21 wróciłem z pracy i nie byłem w stanie, a pozatym czasu nie było.
Dzisiaj wróciłem około 19 więc o 20 siłka. Byłem zmęczony ale też i bardzo bardzo zły i fajnie jest się wyładować na siłce. Wszystkie serie wtedy tak ładnie wchodzą i taką pompę potem mam... Przerw praktycznie wogóle nie robiłem bo chciałem się na maxa rozładować i się ładnie skatowałem.
Martwy ciąg zwiększyłem do 60kg (o 10kg więcej).
Dobrze że praca jeszcze tydzień bo to dodatkowa :) więc potem ostro się biorę za ćwiczenie. Jutro pomiary i coś czuję że nic nie przybyło bo nie było kiedy...
Wczoraj nie ćwiczyłem bo o 21 wróciłem z pracy i nie byłem w stanie, a pozatym czasu nie było.
Dzisiaj wróciłem około 19 więc o 20 siłka. Byłem zmęczony ale też i bardzo bardzo zły i fajnie jest się wyładować na siłce. Wszystkie serie wtedy tak ładnie wchodzą i taką pompę potem mam... Przerw praktycznie wogóle nie robiłem bo chciałem się na maxa rozładować i się ładnie skatowałem.
Martwy ciąg zwiększyłem do 60kg (o 10kg więcej).
Dobrze że praca jeszcze tydzień bo to dodatkowa :) więc potem ostro się biorę za ćwiczenie. Jutro pomiary i coś czuję że nic nie przybyło bo nie było kiedy...
Poprzedni temat
Zmiana treningu zapytanie odnośnie ćwiczenia.(sys Hst)
Następny temat
Moje początki
Polecane artykuły