Dziś ogólnie bardzo ciężki dzień, nie dość, że naparzaliśmy 2h na wf w nogę to jeszcze musiałem pół dnia latać po mieście z kapcia i pozałatwiać jakieś shit'y. Ale więcej ruchu na pewno nikomu nie zaszkodziło.
Trening
Trening przebiegł dobrze, ale ciężko było, pompa na klacie jak należy, triceps dziś słabiutko, nie było już weny do dokończenia.
Wyciskanie sztangi na ławce płaskiej:
12x50kg,10x50kg(rozgrzewka),6x67kg,12x60kg,8x60kg,10x55kg,8x55kg
Wyciskanie sztangielek na ławce skośnej:
12x11kg,8x18kg,10x18kg,10x16kg,10x16kg
Wyciskanie sztangi na ławce płaskiej wąskim uchwytem:
10x50kg,7x50kg,6x50kg (i już opadłem z sił)
Wyciskanie francuskie sztangi stojąc:
COŚ TAM PRÓBOWAŁEM POMACHAĆ ALE NIE OGARNIAŁEM, Ahh ta redukcja, coraz słabszy jestem:)
Dieta
Dziś przebiegła jak należy (ELEGANCKO!)
Zmieniony przez - manygaa w dniu 2009-05-18 21:46:29