Blessed is he who, in the name of charity and good will,shepherds the weak through the valley of darkness.
...
Napisał(a)
Jeśli kręcenie poprzedzisz aerobami, te mogą być o dowolnej porze pod warunkiem że trwać bedą co najmniej 25-30 minut Lub śmiało spróbować możesz tak jak napisałeś tj. "1h treningu silowego 15-20 minut aerobow typu rowerek i do tego 15 minut skretów", znam takich którzy 'kręcą' tuż po ćwiczeniach siłowych 15 minut i notują świetne efekty, niestety ja zawsze byłem oporny stąd nastąpic musiał proces optymalizacji warunków ćwiczenia
Blessed is he who, in the name of charity and good will,shepherds the weak through the valley of darkness.
Blessed is he who, in the name of charity and good will,shepherds the weak through the valley of darkness.
...
Napisał(a)
Rano po bieganiu przeważnie nie mam już czasu na skręty, więc przeważnie robię je po części siłowej i po brzuszkach. Na chwilę obecną koncentruję się bardziej na brzuszkach właśnie, i skręty robię ok. 2xtygodniowo. Żeby się nie zanudzić tym kijkiem, proponuję przerywniki: 1.skrętoskłony stojąc w rozkroku 2. skrętoskłony siedząc j.w. (jedna ręka do przeciwnej nogi, druga ręka max w przeciwnym kierunku). Skrętoskłony można też robić z lekkimi sztangielkami, żeby wstępnie 'podgrzać boczki' .
"Wszystko jedno gdzie się żyje,
Raz się chudnie, raz się tyje..."
...
Napisał(a)
A wiec tak panowie
Dzis "zatestowałem" i...
po 50 minutach treningu siłowego dodałem 15 minut rowerka i 10 minut krecenia (wiem ze to mało ale to był test eheh)
Hmm wrazenia ?
Jak na rowerze juz po 5 minutach osiagnalem tempo odpowiednie to spalania tłuszczu tak gdy skonczylem rower i zaczalem to "kręcenie" poczulem ze jednak tetno spada tak samo jak i osiagnieta na rowerze temperatura ciala.
To normalne ? czy też mam zacząć kręcić w wersji super speed ??? aby utrzymać tetno i temperature ciała taka jaka była na rowerze?
Sprawa druga panowie ja kreciłem tylko 10 minut a po skońćzeniu bolały mnie kaptury jak cholera (dodam że uzylem typowego kija od szczoty wiec o nadmiernym obciazeniu nie bylo mowy) .I nie był to ból - zmeczenie kapturów tylko coś jakby zbyt długi nacisk tego kija na barki
Tez mieliście takie problemy na poczatku???
Ps. Si2 masz dziś urodziny ???? Jesli tak to wszystkiego naj....!!!!
"Kane stał przed leżącym w groteskowej pozie ciałem Krzyżowca, oddychając ciężko wielkimi haustami powietrza. Cienkie stróżki pary unosiły się jeszcze z ociekającego miecza i poplamionych krwią kamieni. Zmieszane z jego gorącym oddechem rozpływały się, niknąc w porannej mgle"
Zmieniony przez - KAIN w dniu 2003-02-07 15:41:46
Zmieniony przez - KAIN w dniu 2003-02-07 15:42:39
Dzis "zatestowałem" i...
po 50 minutach treningu siłowego dodałem 15 minut rowerka i 10 minut krecenia (wiem ze to mało ale to był test eheh)
Hmm wrazenia ?
Jak na rowerze juz po 5 minutach osiagnalem tempo odpowiednie to spalania tłuszczu tak gdy skonczylem rower i zaczalem to "kręcenie" poczulem ze jednak tetno spada tak samo jak i osiagnieta na rowerze temperatura ciala.
To normalne ? czy też mam zacząć kręcić w wersji super speed ??? aby utrzymać tetno i temperature ciała taka jaka była na rowerze?
Sprawa druga panowie ja kreciłem tylko 10 minut a po skońćzeniu bolały mnie kaptury jak cholera (dodam że uzylem typowego kija od szczoty wiec o nadmiernym obciazeniu nie bylo mowy) .I nie był to ból - zmeczenie kapturów tylko coś jakby zbyt długi nacisk tego kija na barki
Tez mieliście takie problemy na poczatku???
Ps. Si2 masz dziś urodziny ???? Jesli tak to wszystkiego naj....!!!!
"Kane stał przed leżącym w groteskowej pozie ciałem Krzyżowca, oddychając ciężko wielkimi haustami powietrza. Cienkie stróżki pary unosiły się jeszcze z ociekającego miecza i poplamionych krwią kamieni. Zmieszane z jego gorącym oddechem rozpływały się, niknąc w porannej mgle"
Zmieniony przez - KAIN w dniu 2003-02-07 15:41:46
Zmieniony przez - KAIN w dniu 2003-02-07 15:42:39
...
Napisał(a)
zglaszam sie na kroliczka nr. 2
z tym ze nie chce tego robic zamiast aerobow ale wymyslilam sobie
10 min przed sniadaniem
i
10 minut przed snem
ma sens??
NIE ZADZIERAC ZE "ZNAWCA" W SZATNI BO WAS WSZYSTKICH POROZBIERAM W TEMPIE EXPRESOWYM......
--------------------------
twiters mi kazal wiec dopisuje:
wszyscy Trojboisci tez będą rozbierani
Profesjonalnie - bo przez Trojbojową doradczynie.
z tym ze nie chce tego robic zamiast aerobow ale wymyslilam sobie
10 min przed sniadaniem
i
10 minut przed snem
ma sens??
NIE ZADZIERAC ZE "ZNAWCA" W SZATNI BO WAS WSZYSTKICH POROZBIERAM W TEMPIE EXPRESOWYM......
--------------------------
twiters mi kazal wiec dopisuje:
wszyscy Trojboisci tez będą rozbierani
Profesjonalnie - bo przez Trojbojową doradczynie.
-------------------------
Twarda, syntetyczna, leniwa i d****na Efka
-------------------------
...
Napisał(a)
Ja przedwczoraj próbowałem z ciekawoci chwilę pokręcić ale niestety chyba technika zła Wrażenia podobne jak Kaina, z tym że obeszło się bez problemów z kapturami.
Pozdrawiam,
Tyka
- Łowy są ważniejsze niż zdobycz -
Pozdrawiam,
Tyka
- Łowy są ważniejsze niż zdobycz -
...
Napisał(a)
Można dostać nerwobóli od ucisku kijka na kręgi szyjne. Żeby uniknąć takich 'przyjemności', unoszę łopatki lekko do góry i cofam głowę, tworząc z tyłu jakby rowek, w którym leży kijek, w ten sposób nie dotykając bezpośrednio kręgosłupa. A że max tętna się nie da utrzymać, to racja. Wczoraj na tętnomierzu utrzymywałem ok.50% HRmax, co przy dłuższym wykonywaniu i tak przynosi efekty.
"Wszystko jedno gdzie się żyje,
Raz się chudnie, raz się tyje..."
...
Napisał(a)
dziś robie 2 podejście.
Hmm zrobie bez aerobów
jak zwykle 50 minut siłowego a potem pokrece ile sie da
"Kane stał przed leżącym w groteskowej pozie ciałem Krzyżowca, oddychając ciężko wielkimi haustami powietrza. Cienkie stróżki pary unosiły się jeszcze z ociekającego miecza i poplamionych krwią kamieni. Zmieszane z jego gorącym oddechem rozpływały się, niknąc w porannej mgle"
Hmm zrobie bez aerobów
jak zwykle 50 minut siłowego a potem pokrece ile sie da
"Kane stał przed leżącym w groteskowej pozie ciałem Krzyżowca, oddychając ciężko wielkimi haustami powietrza. Cienkie stróżki pary unosiły się jeszcze z ociekającego miecza i poplamionych krwią kamieni. Zmieszane z jego gorącym oddechem rozpływały się, niknąc w porannej mgle"
...
Napisał(a)
A nie lepiej zastosować maści termogenne, bo jak dla mnie ten sposób, jest nieco naciągany (tzn. może na niektórych trocję działa, ale tak odpornego gościa jak ja to wątpię)
lucek
lucek
...
Napisał(a)
Kain, wytłumacz mi dlaczego chcesz robić skręty tułowia bez obciążenia? Dla mnie to bez sensu! Powinno byc lekkie obciążenie, takie żeby skrętem obciążyć mięsień! Kiedy się rozpędzasz w skręcie hamuje cię moment bezwładności, kiedy wyhamujesz ruch też przeciwstawia ci się moment bezwładnosci. Z praktyki widziałem, że wielominutowe kręcenie samym kije nic nie daje! Natomiast kręcenie się z drążkiem 5-10 kg już daje efekt i po kilku-kilkunastu dniach nabierzesz takiej wytrzymałości, że 30 minut kręcenia w jednej serii nie będzie problemem fizycznym a psychicznym, bo zwyczajnie nudnym.
Poza tym co to za "termogeneza"? Dla mnie to zwykła przewaga przemian tlenowych i to wystarcza. Kręcenie musi być takie, żeby się nie zadyszeć i krew dobrze dotleniła pracujące tkanki. Jednak opór musi być. Kij jest za lekki nawet dla dziecka!
Poza tym co to za "termogeneza"? Dla mnie to zwykła przewaga przemian tlenowych i to wystarcza. Kręcenie musi być takie, żeby się nie zadyszeć i krew dobrze dotleniła pracujące tkanki. Jednak opór musi być. Kij jest za lekki nawet dla dziecka!
...
Napisał(a)
parker
ja moge nawet krecic z gryfem 20 kg. nawet pewnie i po te 30 minut.
Spokojnie wytrzymaja moje miesnie skosne itp.,......ale jestem pewien ze nie dam rady tyle trzymać tego na barkach dodatkowo trzymajac na nim rece ktore dodaja ciezaru.
Bola mnie strasznie kaptury jak zdejme ten gryf po tradycyjnym kreceniu
Czuje sie jakbym wylazł z dybów
Ale widać coś w tym jest co mówisz i trza bedzie jakos ten ciezar wypośrodkowac.
Wczoraj nie krecilem - niestety siła wyższa
Zaczynam od jutra i caly ten tydzień potestuje rózne warianty.
"Kane stał przed leżącym w groteskowej pozie ciałem Krzyżowca, oddychając ciężko wielkimi haustami powietrza. Cienkie stróżki pary unosiły się jeszcze z ociekającego miecza i poplamionych krwią kamieni. Zmieszane z jego gorącym oddechem rozpływały się, niknąc w porannej mgle"
ja moge nawet krecic z gryfem 20 kg. nawet pewnie i po te 30 minut.
Spokojnie wytrzymaja moje miesnie skosne itp.,......ale jestem pewien ze nie dam rady tyle trzymać tego na barkach dodatkowo trzymajac na nim rece ktore dodaja ciezaru.
Bola mnie strasznie kaptury jak zdejme ten gryf po tradycyjnym kreceniu
Czuje sie jakbym wylazł z dybów
Ale widać coś w tym jest co mówisz i trza bedzie jakos ten ciezar wypośrodkowac.
Wczoraj nie krecilem - niestety siła wyższa
Zaczynam od jutra i caly ten tydzień potestuje rózne warianty.
"Kane stał przed leżącym w groteskowej pozie ciałem Krzyżowca, oddychając ciężko wielkimi haustami powietrza. Cienkie stróżki pary unosiły się jeszcze z ociekającego miecza i poplamionych krwią kamieni. Zmieszane z jego gorącym oddechem rozpływały się, niknąc w porannej mgle"
Polecane artykuły