Szacuny
1
Napisanych postów
178
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
1340
Walczylem w gi bo to oni startowali na zawodach judo, ta cala gadka na temat inteligentnych sztuk walki jest po prostu chora, jak ktos chce rozwijac tylko umysl to niech gra w szachy. Zapasnicy sa mocni, pare razy nawet juz mialem pelne gacie gdy wchodzili w suples, ale w judo sa rzuty w ktorych glowna role odgrywaja nogi, a nie rece. To dzieki podcieciom i innym rzutom z tej grupy pokonalem zapasnikow. Fakt ze bez gi mialbym duzo mniejsze szanse na zwyciestwo.
Szacuny
41
Napisanych postów
4008
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
37791
Tez wygrywałem z zapasnikami, tez specjalnych problemów nie miałem, inna sprawa że nie byli to zapewne zawodnicy wysokiej klasy. W swojej dyscyplinie to JA mam przewagę, wynikającą z doświadczenia. A zapaśnik ma w swojej - zupełnie inne przepisy, styl walki itp. A oba tez sporty są tak samo "inteligentne". U mnie w klubie, JEDYNYMI pozostałościami tradycji są ukłony i NIEKTÓRE japońskie nazwy rzutów. Bo "cłapa" czy "kataszka" to nie są raczej japońskie nazwy... cały trening poświęcony jest osiagnięciu jak najlepszych wyników sportowych, i nikt nie traci czasu na tradycję
Moderator działów Sporty Ogólnorozwojowe & Dla Zupełnie "Zielonych" & Grappling
Instruktor JUDO
Moderator działów Sporty Ogólnorozwojowe & Dla Zupełnie "Zielonych" & Grappling
I szkoda tylko, że w noc kwietniową, Ciągnąc za sobą smród spalin,
Nie cały Związek poleciał w kosmos, A tylko jeden Gagarin
Szacuny
9
Napisanych postów
11068
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
54985
tak po pierwsze w suplesie pracuja plecy i nogi a rece masz tylko do chwytania akurat przy tym rzucie mój staz zapasniczy maly ale juz bardzo przydatny i skuteczny osobiscie uwazam ze w zapasach jest wiecej kombinacji w stójce i w parterze zauwazcie ze sa dwa stylee zapasnicze w klasycznym(nie mozna chwytac przeciwnika ponizej pasa ani atakowac nogami) i w wolnym to samo co w klasyku ale dochodza nogi
kosei jak walczyles z klasykiem oczywiscie mniej mozliwosci bylo moge sie zalozyc ze jak bys walczyl z kims ze stylu wolnego tak latwo by nie bylo
a jeszcze jedno w judo sa zejsia w nogi bo w zapasach w stylu wolnym to jest bardzo koronne pozdrawiam wszystkich
Members Of Mayday A pozatym jak ci pomogłem , nie bądż chytry rzuć się sogiem
sog to fajna rzecz
Szacuny
0
Napisanych postów
24
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
131
oczywiscie mowa o walce w gi (co zostalo juz podkreslone) mam okazje cwiczyc zarowno z wolniakami/klasykami jak i z judokami i nie dawalbym (zasadniczo) wiekszych szans judoce w walce bez gi z zapasnikiem, za to w gi owszem.
Szacuny
9
Napisanych postów
11068
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
54985
spoko dzieki masz racje ze judoka mial by nie maly problem w walce bez gi obserwujac walki judo zauwazylem ze judo tylko na tym polega by sie zlapac i który pierwszy podchaczy lub rzuci taka moja teoria....pozdrawiam
Members Of Mayday A pozatym jak ci pomogłem , nie bądż chytry rzuć się sogiem
sog to fajna rzecz
Szacuny
7
Napisanych postów
212
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
7535
mnie sie zawsze bardziej zapasy podobaly! trenowalem przez 2 lata iwiem ze to swietna ogolnorozwojowka! super uczy akrobatyki i zwinnosci! salto w tyl nie bylo problemem! zapasy sa bardziej widowiskowe! mostki ucieczki a w judo czesto konczy sie tylko na rzucie nie ma walki w parterze!