Trenujcie nogi - felieton

dodam ze moim ulubionym cwiczeniem jest MCNPN

kurde wszędzie piszecie, że przysiady = więcej kg na wadze, że więcej hormonów się wydziela itp. A ja ćwiczę nogi już od kilku miesięcy (powoli i ostrożnie, bo kontuzja), nogi mi o 1 cm skoczyły w górę a ważę nadal 75 kg. No i co Wy na to? Czy ja jestem jakiś dziwny? Czy tylko na mnie nie działa zasada: ,,Rób przysiady, będziesz przybierał na masie.". Wkurzyłem się i teraz robię na wytrzymałość, bez obciążenia na maxa, fajniejsze efekty (uda całe czerwone, tak krwią napompowane). Ale w ten sposób nie zrobię masy? Chociaż 1kg na wadze by się przydał ;(

no ale sam trening to nie wszystko , a dieta , a suplementacja ?

r4in0 -> tez tak robilem i mysle ze to jest dobry pomysl, przysiady to swietnie cwiczenie nie tylko dla nog, bardzo fajnie wzmacniaja cale cialo i poprawia Ci sile dynamiczna potrzebna do wyskoku, mozesz dodac do tego rwanie i bedzie w ogole bajka

Daxx sogiem przypomnial mi o tym temacie :)

to dopisze jeszcze jedną ważną rzecz :

trenujcie nogi , bo nie wiadomo nigdy kiedy wam sie przydadza w sensie uzytkowym

czesto tak jet ze pakuje sie na silowni i po jakims czasie czlowieka nachodzi zajawka na uprawianie jakiegos sportu , np futbolu amerykanskiego ?

i co ci wtedy ze 120kg masy jak nie cwiczysz nóg ?

odp : ch u j wielki i bombelki !

cwiczcie nogi !

chociazby po to zeby nie miec problemow ze zdrowiem -> siadaja kolana i ciezko chodzic
to chyba niepodwazalny argument
+ smiech ze ktos wstydzi sie bez spodni pokazac

nogi to dynamika ruchu. nie biegacie uzywajac klatki i bicepsow.
wyskok w sitakowce tez od tego nie zalezy. baaaardzo przydaja sie nogi we wszelkiego rodzaju sportach.

Dla mnie przysiady to przede wszystkim super rogrzewka w kazdym treningu HST, nie wyobrazam sobie cwiczenia innych parti bez takiego poczatku. No i te hormony szczescia, człowiek chodzi duzo bardziej zadowolony na codzien. Ale cwiczenie ciezkie i łzy sie czasem cisna podczas

no i jak tam pakerzy ?

fajnie że ktos wbija sogi za tak stare tematy , z najnowszych spostrzeżeń moge dodać żebyście uważali na suwnice konkretnie chodzi mi o wyciskanie na suwnicy , ostatnio na takiej jednej zle wyprofilowanej zalatwilem sobie odcinek lędźwiowy , a wydawałoby sie ze bezpieczne cwiczenie :/

skoro to dzial dla zaawansowanych , to nie wiem co tu robi post piszacy ze trzeba wogole cwiczyc nogi