Wakacje'08->Wakacje'09, cel: znaczna metamorfoza, nowe foty - 9 str.

Sandwich16, atrybucji jest bardzo wiele, u jednego chec wyzbycia sie kompleksow, u innego chec podobania sie pannom.

Nie wiem, czy wiesz, ale wypisujac takie rzeczy zaprzeczasz swojej naturze. Czlowiek z natury chce sie podobac INNYM! -> teoria dramatugriczna E.Goffmana. Jedni maja wieksza ta potrzebe zaleznie od charakteru - ekstrawertyk, introwertyk itp. - jedni to robia swiadomie w celu lepszej autoprezentacji, a inni podswiadomie bo tak biologia nakazuje, zeby przedluzyc gatunek.

Wiec prosze bez bezpodstawnych umoralniań tutaj.


Dlaczego wg Ciebie jakbym sie zredukowal to bym byl podobny do suchara? W lapie mam 42, w klacie 122 -> daleko do suchara. Nie wiem czy widziales eksperyment 4, ktorym chce sie redukowac -> tam PALISZ tluszcz, ale i IDZIE MASA i SILA!

Rybas, dzieki, a gdzie najwiekszy progress? Co odstaje? Jak klata?

Wszędzie poszło.
Klatka nabiera kształtów, trzeba ją "wybić".

Twój największy problem jak widze to bicepsy, popracuj na tzw. "wierzchołkiem"

Pozdr.

cwiczenie dla dziewczyn jest zalosne. Popatrz na to z tej strony, laska jest z toba bo masz przykladowo 45 w lapie i 12% bf, a jak pojawi sie koles z 46 w lapie i 8% bf ktory bedzie nia zainteresowany to pojdzie za nim a ciebie zostawi ? trenuj dla siebie dla wlasnej satysfakcji bo sie przejedziesz.

co do powyższego
myślę że każdy z nas ćwiczy dla siebie, żeby mieć lepsze samopoczucie, żeby się lepiej czuć we własnej skórze itp a co za tym idzie również żeby się podobać innym
tak już ten świat jest skonstruowany że zwracamy uwagę na wygląd zewnętrzny

Nareszcie trafila sie dziewczyna, ktora nie udaje, ze wyglad zewnetrzny sie nie liczy.. Mam mase kumpel co gadaja, ze charakter wazny, a leca za wygladem jak nie wiem co;P Nawet na swoim przykladzie to wiem, najpierw panna gada, ze wazne wnetrze itp., a potem sama sie pcha.. Od kiedy trenuje mam co raz wiecej propozycji od dziewczyn kontaktu bez zobowiazan.. a wczesniej przeciez gadaly, ze wnetrze sie liczy.

Wiec prosze bez bezpodstawnych umoralniań tutaj.

powodow jest wiele, a wybrales sobie najglupszy. Z moich obserwacji, ci co sie tym kieruja najwczesniej wymiekaja, tak samo jak ci co zapisali sie na sw po to zeby dokopac kolesiowi co dal mu w ryj w ostatnia sobote na baletach Tak kazdy chce sie podobac, ale roznica miedzy "wow wow jak podetne klatke, zrobie krate to panny beda sikac na moj widok, musze sie wyrobic do wakacji bo za 15 dni 6 godzin i 3 minuty jade nad moze" to roznica miedzy podejsciem "fajnie ze laski doceniaja moja harowe na silce, czlowiek przynajmniej wie ze to co robi nie idzie na marne" to gruba roznica Jak jej nie widzisz to zmienmy temat lepiej.

W lapie mam 42, w klacie 122 -> daleko do suchara.

teraz to nawet bardzo daleko. Powtorze teraz.

eksperyment 4, ktorym chce sie redukowac -> tam PALISZ tluszcz, ale i IDZIE MASA i SILA!

jako pesymista podchodze z duza rezerwa do takich hasel. Mysle ze ci sie nie uda. Dlaczego ? Dlatego bo nie masz doswiadczenia, moze zrobisz delikatna zmiane w wygladzie w stylu lekko cos popalisz i lekko cos zbudujesz (moze 1 kg). A wiesz czemu? Bo wszystko jest do zrobienia ale nie od razu ! Do wakacji zrobisz minimalny postep, a jesli bedziesz chcial zredukowac wiecej to poleci ci miecho. Im bardziej bedziesz chcial sie wyciac tym mniejszy bedziesz, a jak jeszcze miesiec poleci (a poleci powod brak doswiadczenia) to pozamiatane. Sylwetka teraz jest fajna, ale tak czy siak nie ma tam żył, prążków, podciec, ktore sylwetka typowo plazowa ma. Zeby to zrobic to z klatki 122 sie zrobi 114 a z bica 38. Zeby zrobic z siebie plazowego alvaro zlecisz z 10 kg, a jak podejdziesz rozsadniej to zrzucisz 2-3 kg i faktycznie na suchara wygladac nie bedziesz, ale na wyrzezbionego lovelasa tez nie Problem wielu ludzi na tym forum lezy w tym, ze wszyscy chca wszystko teraz, w te wakacje, w tym roku, najlepiej jutro. Jestem pewien ze za 2 lata w wakacje 2011 gdybys spokojnie powoli palil tluszcz i budowal mase to bedziesz mial na sobie ~92 kg suchego miecha, ja bym tego co masz nie ruszal i powoli redukowal i budowal miesien. Patrz na chlopakow z debiutow miesiac przed zawodami wielkie konie, a na zawodach jacy chudziutcy, a patrz ile oni maja miecha !! Wiadomo ze nie odchudzisz sie tak jak oni bo po co ci taka definicja, ale patrz na zasade, redukujesz stajesz sie mniejszy, a nawet na dzien dzisiejszy wielki nie jestes a masz duzo fatu, do rzezby to jak stad do krakowa ! Dobra koncza moj esej


p.s oczywistą oczywistością jest ze panienki jaraja sie jak widza przypakowanego kolesia, ale mozesz nim byc, a miec zdrowe podejscie do tego, o tym mówie caly czas.


Zmieniony przez - Sandwich16 w dniu 2009-05-07 12:35:05

Zmieniony przez - Sandwich16 w dniu 2009-05-07 12:40:17

powodow jest wiele, a wybrales sobie najglupszy.

najglupszym jest prawda potwierdzana przez socjologów? Podałem Ci nawet konkretne imie i nazwisko.

Z moich obserwacji, ci co sie tym kieruja najwczesniej wymiekaja, tak samo jak ci co zapisali sie na sw po to zeby dokopac kolesiowi co dal mu w ryj w ostatnia sobote na baletach


Trenuje 1,5 roku i jakoś nie wymiękłem -> z miejsca wali Twoją teorie.

Tak kazdy chce sie podobac, ale roznica miedzy "wow wow jak podetne klatke, zrobie krate to panny beda sikac na moj widok, musze sie wyrobic do wakacji bo za 15 dni 6 godzin i 3 minuty jade nad moze" to roznica miedzy podejsciem "fajnie ze laski doceniaja moja harowe na silce, czlowiek przynajmniej wie ze to co robi nie idzie na marne" to gruba roznica Jak jej nie widzisz to zmienmy temat lepiej.

Tak jak napisalem kwestia ekstrawertycznosci, badz intowertycznosci, autoprezentacji swiadomej badz nieswiadomej.

W lapie mam 42, w klacie 122 -> daleko do suchara.

teraz to nawet bardzo daleko. Powtorze teraz.

jako pesymista podchodze z duza rezerwa do takich hasel. Mysle ze ci sie nie uda. Dlaczego ? Dlatego bo nie masz doswiadczenia, moze zrobisz delikatna zmiane w wygladzie w stylu lekko cos popalisz i lekko cos zbudujesz (moze 1 kg).

Zobacz sobie na posty before and after np. PakerConan jaki zrobił postęp! Rozumiem Twoj sceptycyzm, ale trening jest przedstawiany przez Pume, tez tak podchodzilem jak Ty, wzialem udzial w eksperymencie na klate i jaki rezultat? W 4 tyg. z 5-6 cm. w obwodzie klaty i dodatkowo z 33 kg. skok na 42 kg. hantle!
Co do doswiadczenia, to 1,5 roku jest wystarczajacym, po za tym masz tam podane wszystko na tacy.

A wiesz czemu? Bo wszystko jest do zrobienia ale nie od razu ! Do wakacji zrobisz minimalny postep, a jesli bedziesz chcial zredukowac wiecej to poleci ci miecho. Im bardziej bedziesz chcial sie wyciac tym mniejszy bedziesz, a jak jeszcze miesiec poleci (a poleci powod brak doswiadczenia) to pozamiatane.


Poczytaj troche ten Eksperyment 4, jak nie znajdziesz, to moge zarzucić linka, to zmienisz zdanie.

Sylwetka teraz jest fajna, ale tak czy siak nie ma tam żył, prążków, podciec, ktore sylwetka typowo plazowa ma. Zeby to zrobic to z klatki 122 sie zrobi 114 a z bica 38. Zeby zrobic z siebie plazowego alvaro zlecisz z 10 kg, a jak podejdziesz rozsadniej to zrzucisz 2-3 kg i faktycznie na suchara wygladac nie bedziesz, ale na wyrzezbionego lovelasa tez nie

Mam zamiar dokonac maksymalizacji efektow -> spalic jak najwiece, a jednoczesnie pozostac przy obecnych wymiarach. Trudne, ale jak widac innym sie udalo -> before and after z E4.

W koncu moze pojade znowu nad morze i znam tam troche nadmorskich malolat Wiec trzeba sie dobrze prezentowac.

Zmieniony przez - And1Player w dniu 2009-05-07 12:45:09

cóż mamy roznice zdan i tyle. Wazne zebys to ty byl zadowolony ze swojej formy w te wakacje

Widziales ten eksperyment 4?

widzialem nic rewelacyjnego IMO