System Czerwonego Feniksa (SCF)

Sam jestem ciekaw jak to będzie wyglądać
Póki co, z korespondencji, Duczmalewski wydaje się fajnym gościem

Ostatnio gadałem z tym moim instruktorem to mówił ze jest też w tym dużo technik z systemi i z combatu więc to wszystko to takie nietypowe połączenie jest...

No nietypowe jest na pewno

no Duczmalewski był prekursorem JKD w polsce.
uważaj, bo zaraz przyleci ze dwoch innych prekursorów JKD w Polsce, w tym jeden szczególnie upierdliwy.

jesli chodzi o to co mozna wywnioskowac z opisu to to jest podanie starego pomyslu w nowej formie, dorobienie otoczki, ktora ma przyciagnac ludzi (ze to polskie rozwiazania itp). ale ten sam zasob technik pewnie jest juz w niejednej innej sztuce walki czy systemie

hmmm a trenując na zasadzie
pon: siłownia bieganie rozciąganie a6w(aerobiczna szóstka Weidera)
wtorek: technika + 100 pompek 4 razy na drążku podciąganie max ilość (nachwyt, uchwyt) a6w i rozciąganie
środa: siłownia bieganie rozciąganie a6w(aerobiczna szóstka Weidera
czwartek: technika + 100 pompek 4 razy na drążku podciąganie max ilość (nachwyt, uchwyt) a6w i rozciąganie
piątek: ćwiczenie szybkości na worku + 100 pompek 4 razy na drążku podciąganie max ilość (nachwyt, uchwyt) a6w i rozciąganie
Sobota: rozciąganie a6w
niedziela: rozciąganie a6w

Nie przesadzam?? xD

MKD nikt nie mówi że jest inaczej z tego co mówią to to połączenie stylów przydatne w samoobronie;)

Co do tej techniki w wyżej wymienionym planie to jest bardzo lekka i wcale nie męczy po prostu ćwiczona jest na zasadzie jeden powoli uderza drugi wykonuje daną technikę...

Zmieniony przez - Itas16 w dniu 2009-05-04 20:45:22

to jaki jest cel tworzenia odrebnego stylu o odrebnej nazwie jak na pewno jest juz niejeden oparty na tych samych zalozeniach, nie mozna by po prostu byc sekcja tamtego?

bo ja tu widze w sumie jeden cel...

Widzisz kasę... ale to nie jest typowe mma i nie może być tak nazwane nie sprawdza się w walce w klatce. A może popatrz na to tak że ktoś się wysilił pracował całe życie przeczytał setki książek zdobył wiedzę połączył style dodał własne elementy i w swoim odczuciu było to skuteczne postanowił to nazwać i zapisać się w kartach historii... jakby tego nie nazwał to byłby zwykłym szarakiem a tak ma się szanse stać kimś wyjątkowym osiągnąć to o czym nie jeden mistrz marzy... ;P Wystarczy pomyśleć bo nie wierze że człowiek który całe życie poświęcił SW nagle na starość zapragnął kasy...

bo to nie jest typowe mma, mma ma badz co badz takie zasady ktore zabraniaja uzycia broni czy roznych atakow
i mi jest obojetne co kto cwiczy i czemu cwiczy bo ilu ludzi tyle powodow