TEST: Redukcja ostateczna - pods.str.9. Dren + JetFuel i przyjaciele

Mawashi mówisz, że twaróg zalewa tzn? jak jem np poł kilo dziennie po prostu lubie z tego bialko nie mam pryszczy i dlugo sie rozklada i napelnia;d w ogóle to do mnie było?:D

Zmieniony przez - Hakla w dniu 2009-04-17 11:05:19

Czyli Mawaszi proponujesz zejść z węglami do 1,5g? Co do produktów mlecznych, to czy jeśli zastąpił bym twaróg w ostatnim posiłku na WPC będzie ok?

solaros o carb cycling też myślałem, że moja wiedza na razie jest raczej na to za cienka . Następnym razem hehe.

Zmieniony przez - BzykuDG w dniu 2009-04-17 12:31:42

Redukcja...eeetam

wygląda to całkiem nieźle,
trochę szkoda robić wycinkę,

ale to jak kto woli

powodzenia

Jeśli chodzi o mięśnie to na bank nie zlecą już, chodzi tylko o ten tłuszcz z talii . Jakbyś zobaczył mnie sprzed pół roku... to była masakra. Zdjęcie jest w moim topicu w "Odchudzanie" .

Ano tak,

ty jesteś w czasie redukcji już...

Powodzenka życze .

solros dobra rada:)

Ok. To finalnie dieta będzie wyglądać tak:

I posiłek:
Maślanka spożywcza 0,5 % tłuszczu - 200g
Pomidor - 100g
Jajka - 4 sztuki
Płatki owsiane - 30g
Suszona żurawina - 30g

II posiłek:
Serek twarogowy ziarnisty - 150g
Orzechy włoskie - 20g
Papryka czerwona - 60g


III posiłek:
Mięso z piersi kurczaka bez skóry - 150g
Ryż brązowy - 80g
Warzywa - 100g

TRENING

IV posiłek:
Ostrowia WPC - 30g
Makaron Pełne Ziarno - 80g
Mięso z piersi kurczaka bez skóry - 50g


V posiłek:
Ostrowia WPC - 35g
Warzywa - 100g
Olej lniany - 20g

Jeszcze tylko zamieszam w węglach, żeby coś dodać do drugiego posiłku, ale żeby nie zabierać z okołotreningowych. I mam nadzieje, że będzie git.

Z treningu obetne parę serii przy ramionach w/g wskazówek. Będę opisywał treningi na bieżąco. Start w poniedziałek. Dzięki za rady.

Dzień 1

Dziś zacząłem mój skromny test. W weekend był totalny reset poprzedzający start z nowym stuff'em. Wszelkiego rodzaju używki, te mniej i bardziej legalne, plus pełny grill przez cały weekend zaowocował wzrostem masy z 71,7kg na 73,3kg...

Dieta:
Tak jak opisane powyżej. Nie będę pisał codziennie co jadłem, bo praktycznie jest to samo z zamianą makaronu/ryżu/kurczaka/wołowiny itd.

Suplementacja:
Rano naczczo 1 tabletka Dren popita porcją Xpand'a.
Do śniadania 2 tabsy o3.
Po obiedzie 1 tabsa Vita-min
Przed treningiem na początek 2 tabsy JetFuel. Jutro mam zamiar wrzucić 3. Do tego 5 tabsów BCAA.
Po treningu 30g Ostrowii, 4 tabsy TCM i 5 tabsów BCAA.
Z ostatnim posiłkiem będą 2 kapsy o3.
Przed samym snem 4 tabsy ZMA.

Wrażenia po suplach. Dren wchodził dosyć długo i jego działanie poczułem dopiero po około 2 godzinach i trzymało się ładnie do popołudnia. Przed treningiem już raczej nic nie czułem więc wszedł JetFuel z Xpand'em. JF to chyba pierwszy spalacz po którym na prawdę się spociłem już od pierwszych serii. Do tej pory żaden spalacz nie potrafił tego zrobić. Po Xpand'zie spodziewałem się trochę większej pompy, bo szczerze, to bardzo słabo go czułem. Za to całkiem fajnie mnie napompowal po treningu. Ogólnie połączenie JetFuel + Xpand uważam za bardzo dobre, ćwiczyło się rewelacyjnie i nie narzekałem na brak siły.

Trening
Dzisiaj klatka piersiowa. Dla sprawdzenia spadków/wzrostów siły będę pisał obciążenie przy ostatniej serii przy wybranych ćwiczeniach.

Wyciskanie sztangi szerokim chwytem na płaskiej ławce: 12, 10, 8, 6 - 78kg
Wyciskanie sztangielek na skosie w górę: 12, 10, 8, 6 - 30kg na rękę
Wyciskanie sztanki wąskich chwytem na skosie w dół: 10, 8, 6 - 68kg
Rozpiętki na maszynie: 12, 10, 8.

Po treningu siłowym miałem jeszcze trochę energii i zrobiłem biężnie 10 minut tempem 10-12km/h.

Aktualny stan:
Zdjęcia i wymiary będę wrzucał myślę co tydzień dla porównania.













Waga: 73,3kg
Obwód pasa: 85cm
Obwód uda: 56cm
Obwód łydki: 39cm
Obwód ramienia: 39,5cm
Obwód klatki: 100cm
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: dół 20,5%; góra 13,8%

Jeśli jakieś uwagi co do suplementacji, treningu, czy prowadzenia testu to bardzo proszę. Jest to mój pierwszy raz, więc na pewno trochę rzeczy będzie trzeba poprawić.

Dzień 2:

Dieta i suplementacja jak codzień, z tym że już przed treningiem zarzuciłem 3 kapsy JetFuel'a. Faktycznie fajnie nakręca i aż chce się ćwiczyć.

Trening:

Brzuch:
- maszyna gdzie spinamy klatkę z kolanami - 4x30
na przemian z
- unoszenie nóg z pionu do poziomu - 4x15
potem
- przenoszenie sztangielki na skosy - 4x do oporu
- skłony na boczki w opadzie - 4x12

HIIT:
Steper - 10 cykli 30s odpoczynku/30s maksymalnej prędkości

Po treningu zjechany jak pies, jak to po każdym HIIT'cie. Działanie JetFuel'a chyba czuć aż do teraz, bo czasem jakieś nieskoordynowane drygi mam .

Waga 73,0kg i mam nadzieje, że powoli będzie wracać do normy sprzed "ciężkiego" weekendu.