== Oo f f ==
los ami
...
Napisał(a)
ja wlasnie za***alem po mixie po 3 ml w kazde ramie nad bicem .:1 NPP+1 deka i 1 cypio i luzik troche czuje ale to kwestia wczucia w koks najbardziej boli przy wstrzykiwaniu jak nie zrobisz joysticka i podasz olej powoli powinno byc ok jak to ugl to po prostu masz duze stezenie benzoesanu benzylu i sporo alko dlatego boli zmien miejsce koneicznie na posladek bo sztbko skonczysz treningi na koksie a dwa to przeciez nie po to sie koksuje zeby miec z tego tylko bol i lzy
...
Napisał(a)
kucie to nie zadna filozofia wiec to po prostu oma,dziwne bo jak rok temu wbijalem to nie bylo az takich problemow
...
Napisał(a)
Igła 0,6x3 wbijam do końca zasysam, powoli wpuszczam,po 1ml znowu zasysam jak i jak jest ok to dalej wpuszczam. To jest mój 1 cykl a w kilku postach znalazłem ze NPP jest dobre na 1 cykl. A i jest to Spofa
...
Napisał(a)
po co dwa razy zasysasz?
ruszasz tylko nie potrzebnie igłą
ruszasz tylko nie potrzebnie igłą
TRENINGI KATOWICE
KONTAKT-KONSULTACJE
https://www.instagram.com/bestbodysebastianszmit/
...
Napisał(a)
przy duzych objetosciowo iniekcjach warto zasysac 2 razy z tego wzgledu ze igla podczas dlugiego pompowania szczegolnie gestych sokow moze sie przemiescic i trafic na zyle i wtedy jak puscimy powiedzmy z 3 ml to kuku gotowe.przy malych iniekcjach wystarczy zassac na poczatku i starac sie nie ruszac igla podczas pompowania.
...
Napisał(a)
przy 2 ml nie widzę sensu 

TRENINGI KATOWICE
KONTAKT-KONSULTACJE
https://www.instagram.com/bestbodysebastianszmit/
...
Napisał(a)
Chyba dobrze, że zasysa dwa razy. Przy pierwszych iniekcjach nie ma takiego wyczucia, więc igła moze sie ruszac w kazda strone, może też wysówać się i ogólnie robić wszystkie numery świata. A jak to mowia, przezorny zawsze ubezpieczony. Tylko prośba, niech ktoś zaawansowany napisze co myśli o tym cyklu. Bo sam jestem ciekaw tego "dziwnego" połączenia.
...
Napisał(a)
Strzelanie w pośladki może się źle skończyć jeśli robi to się samemu - można trafić nerw. Trzymając się ogólnych zasad - prostopadłe położenie igły , wejście w luźny mięsień, tłoczek podciągasz naprawdę lekko - gdybyś był w żyle - w "czubku" igły pojawiłaby się krew, śladowe ilości bez zaciągania nie świadczą że jest się w żyle. Limit na jedną iniekcję to około 2-3 ml w jedno miejsce, bardzo powoli i bez 'gibiania' igłą w tę i wewte:) Tylko siniaków można narobić. Jeśli ktoś chce robić 2 shoty po 1 ml polecam strzykawki insulinowe, zdecydowanie gładziej chodzą i łzejz asysają zostawiając mniej siniaków i zdecydowanie mniej uczucia sztywności (po zmianie igły na piątkę/do siódemki (dalej nie ma sensu..siódemki są niebieskie, z tego co pamiętam.). Jeśli b. Gęsty "produkt" zatyka igłę najlepiej "walić" po 2 razy 1 ml w ok. 5 cm odstępach od siebie . Oczywiście rotacja to podstawa, trzeba dać tkance się zagoić. Pół godziny po zastrzyku można rozmasować i zastosować jakąś rozgrzewającą maść (np tzw końską na stawy albo maść z arniką, zmniejsza siniaki). W praktyce pielęgniarskiej powszechne jest delikatne "wyciąganie" igły podczas iniekcji "mlecznych" produktów" (jak różne miejscowe znieczulacze np) ale przy niepewnej ręce odradzam. Nic na siłę..
Potrzebujesz szybkiej i rzetelnej porady z zakresu treningu, dietetyki i suplementacji? Skorzystaj z porad naszych ekspertów!