DZIEŃ 9
Mój WCZORAJSZY dzień wyglądał tak:
GODZ. 6:45 - "PRZED" ŚNIADANIE
Koktajl białkowy na mleku
Spacer 3km
Godz. 8:30 - ŚNIADANIE -
3 kromki razowca z gotowanym jajkiem, pomidorem i świeżym ogórkiem
Herbata czerwona Pu-erth
Idę do pracy. Pieszo 0,5km.
2 mandarynki
Herbata z lionką i łyżeczką cukru (bo boję się że grypka mnie chce chwycić)
Godz. 11:30 - 2 ŚNIADANIE
Serek grani naturalny 200g. B:22g/T:8g/W:4,4g
Filiżanka rozmrożonych wiśni
Garść orzechów włoskich
2 łyżki otrębów
Herbata z lionką i łyżeczką cukru (bo boję się że grypka mnie chce chwycić)
Herbata franciszkanka
Godz. 13:30 - PRZED TRENINGIEM
Ryba tuńczyk z puszki w oleju roślinnym (olej odlewam)
Bułka grahamka
Herbata franciszkanka
Godz. 14:15-15:55 - Siłownia
TRENING:
Rozgrzewka:
rowerek 5min
bieżnia 5 min,
Potem siłowy:
Klatka wyciskanie ramion maszyny ;
Plecy przyciąganie drążka dolnego do klatki
Barki arnoldki
Biceps uginanie ramion na wyciągu dolnym
Triceps prostowanie ramion na wyciągu
Czworoglowe przysiad ze sztanga na plecach
Dwugłowe
Martwy ciąg na prostych nogach
Łydki wznosy łydek na podwyższeniu
Brzuch brzuszki na skośnej Kołyska - mięsień prosty, mięsień skośny prawy i lewy, z nogami podniesionymi do góry 3 serie po 20 powtórzeń na każda i twisterek
Na koniec aeroby:
21minut na steperze
Spacer 1,0km
Godz. 17:00 PO TRENINGU - OBIAD
Pierś z kurczaka w przyprawach tych co zawsze (ostra)
Mizeria (świeży ogórek + trochę jogurtu naturalnego bez cukru + szczypta soli+ pieprz)
Czerwona herbata Pu-erth
Czerwona herbata Pu-erth
Godz.20 KOLACJA
Kakao pół na pół z wodą i mlekiem