Sciegna i stawy

dzisiaj na siłowni jak wyciskalem(przy wadze 70 kg wyciskam 120 , dzisiaj probowalem 125 kg) to poczulem bol w przedramionach i troche w ramionach ale jestem prawie pewny ze to nie miesnie tylko sciegna i moze stawy..Wiem ze im wiecej sie podnosi tym wiekszy nacisk na sciegna dlatego co powinienem zrobic zeby wzmocnic sciegna i slawy?? moze jakies cwiczenia?? lub preparat??

wpisałem w wyszukiwarke - takie coś gdzie piszesz czego szukasz i może wyskoczy - "rozciąganie" https://www.sfd.pl/Rozciąganie-t207400.html tu jest sporo poczytaj powinno rozwiać większość wątpliwości... + http://www.kulturystyka.pl/atlas/ dział "STRETCHING - ROZCIĄGANIE MIĘŚNI". ****a troche samodzielności...

Edit: Można jeszcze jakimiś żelami smarować, Fastum Żel itp.

Zmieniony przez - Arrientos w dniu 2009-02-13 09:47:35

dobrze jesc i nie szalec ;-p
witamina C posredniczy w tworzeniu wiazan krzyzowych tym samym umozliwia przejscie z prokolagenu w kolagen wiec warto o nia zadbac jak i o kazda inna zreszta

Zmieniony przez - malysz666 w dniu 2009-02-04 21:34:06

W czym jest najwiecej witaminy C??

w cytrusach: mandarynki, cytryny, pomarancze oraz w szpinaku i salacie. poza tym mozesz dolaczyc witamine c w talbetkach.

Czy to:
http://www.allegro.pl/item542934481_multi_pack_36_240_tab_od_trec_super_cena.html

załatwi sprawę?? bo ostatnio nawet jeszcze godzinę po ćwiczeniu odczuwałem ból w okolicach lokcia tzn prawdopodobnie w sciegnach od łokcia w dol i od łokcia w gore. Szczególnie w lewej ręce.

odpowiedzcie to wazne bo np. dzisiaj to mnie caly dzien pobolewają..:(...

Coś o tym wiem, jak nie odstawisz siłki to się sypniesz zaraz i ci nawet magiczne preparaty nie pomogą. Za bardzo je (więzadła i nie tylko) exploatowałeś na siłowni i teraz musisz dać im troche oddechu. Czy rozciągasz się regularnie??

sypne tzn??..rozciagam...kiedys tez tak mialem ale mi minęło...a moze jakies konkretne cwiczenia rozciagajace na to??

na ile mialbym odstawic silke??....cwicze tylko razy w tygodniu..mam kumpli co cwicza po 6 i jakos im nic nie jest..czy zawsze ja musze miec pecha do kontuzji??;/

3 razy*...sorry za błąd...no to jakie te cwiczenia rozciagajace??

Siłke musisz odstawić, ja swoje ścięgno (uszkodzenie 30%) leczyłem rok, a Ty tylko nadwyrężyłeś czyli moim zdaniem koło 2 tygodni.
Rozciągaj się zawsze na rozgrzanych mięśniach i nie pulsacyjnie tylko "statycznie" bo pogorszysz sprawę. Do tego jakaś maść przeciwzapalna typu Fastum itp., Możesz też schładzać bolące miejsca. Proponuje jakiś lekki trening ale nie siłka tylko coś typu joga xDD