Szacuny
3
Napisanych postów
68
Wiek
41 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
3113
Co sądzicie o pływaniu? Czym można stosować je zamiast aerobów? Trochę mnie dręczy problem regeneracji po treningu - ćwiczę systemem pon-śr-pt. Gdybym chodził na basen w dniach "odpoczynku" czy nie byłoby to dużym obciążeniem dla mięśni? Co o tym myślicie?
Szacuny
7
Napisanych postów
305
Wiek
32 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
11440
ja osobiście pływam żabeczką i w ciągu 60 min robie 120 dł basenu 25 metrowego co wynosi 3km. Zmęczenie zmęczniema ale po 3 km płynięcia żabeczką czuć partkie klatki piersiowej i mięsnie grzbietu. No a co otłuszczu, to oczywiście jest go co raz mniej ;)
Szacuny
41
Napisanych postów
4008
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
37791
to nie jest taki wysilek jak cwiczenia z ciezarami, to raczej jest odnowa biologiczna, wg mnie jak najbardziej wskazane. Ale z drugiej strony popatrz na sylwetke typowego plywaka - owszem, umiesniony, ale tluszczyku tez ma sporo
Moderator działów Sporty Ogólnorozwojowe & Dla Zupełnie "Zielonych" & Grappling
I szkoda tylko, że w noc kwietniową, Ciągnąc za sobą smród spalin,
Nie cały Związek poleciał w kosmos, A tylko jeden Gagarin
Szacuny
32
Napisanych postów
2563
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
25637
Tłuszczyk to może i mają bo woda zimna )).Ale tak na serio to moja znajoma chodzi na basen 3 razy w tygodniu i ma nieźle wyrzeźbiony brzuch,a w domu nie ćwiczy.
Pozdrawiam DeeJaaVuu
Szacuny
3
Napisanych postów
339
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
5206
Pływanie nie jest czymś zastępczym dla aerobów. 30 - 45 minutowy wysiłek w wodzie JEST forma ćwiczeń tlenowych i poza formą ruchu niczym się nie różni od np. jazdy na rowerze. Jest natomiast formą korzystniejszą, gdyż jest zaangażowanych więcej grup mięśniowych. Poza tym pływanie działa regenerująco na tkanki łączne i ścięgna wraz z mięśniami, ponieważ wyporność wody pozwala na pełne rozluźnienie.Pływacy wcale nie mają tak dużo tkanki tłuszczowej, pamiętaj że dla nich woda jest tylko innym środowiskiem niż np.bieżnia dla sprintera. Tak samo trenują siłę, szybkość, wytrzymałość. Traktuj pływanie tak samo jak rower stacjonarny czy stepper.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Tu jest inny problem.W lekkoatletyce tłuszcz przeszkadza.W pływaniu trochę mniej.Dzięki tłuszczowi łatwiej się pływa i unosi w wodzie.Dlatego w ciągu całej historii mistrzostw w pływaniu tylko jeden Murzyn zdobył złoto.Z kolei w lekkatletyce Murzyni jako osoby z większą ilością mięśni i mniejszą tłuszczu wygrywają.
Szacuny
3
Napisanych postów
339
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
5206
Maccieju! Porównując rzeźbę lekkoatlety i pływaka zapewne masz ma myśli sprinterów i to zapewne Czarnoskórych.Na nich każdy mięsień wygląda fenomenalnie.Nie jest to spowodowane treningiem na bieżni zamiast w basenie, ale całym cyklem przygotowawczym.Również "wyrzeźbieni" są biegacze długodystansowi (ważący po ok.55 kg) czy np. skoczkowie wzwyż. Ta rzeźba to efekt obligatoryjnego odchudzania w BPS (bezpośrednie przygotowanie startowe)w celu przenoszenia mniejszej masy ciała bądź to podczas unoszenia go max. w górę bądź podczas wielokilometrowych biegów. Już zupełnie inną rzeźbę przedstawiają np. miotacze. Dla nich poziom tłuszczu nie jest istotny. Pływacy trenują w nieco odmienny sposób, ale ich potrzeby też są różne od typowych stumetrowców. Owszem, pływakom brak rzeźby, ale nie dbają o nią, natomiast poziom tłuszczu wcale nie jest wysoki.W naszym przypadku 45 min. w basenie nie ma nic wspólnego z treningiem pływackim i nie musimy się obawiać o uzyskanie sylwetki pływaka. Natomiast wydatek kaloryczny będzie porównywalny z innymi formami aerobów.
Szacuny
41
Napisanych postów
4008
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
37791
no jasne, zgadzam sie, ale ja i tak preferuje bieganie stad ten moj upor. Ale jak mowilem basen jest doskonala alternatywa ( tyle ze kosztuje, a bieganie nie, ale nie obciaza za to tak stawow )
Moderator działów Sporty Ogólnorozwojowe & Dla Zupełnie "Zielonych" & Grappling
I szkoda tylko, że w noc kwietniową, Ciągnąc za sobą smród spalin,
Nie cały Związek poleciał w kosmos, A tylko jeden Gagarin