witam forumowiczow
dospalem dzisiaj i o niebo lepiej sie czulem niz przez ostatnie dni to i trening mialem udany.dosyc pozno wstalem dlatego ominalem normalne sniadanie i wypilem 150 gram mutanta....wrescie mialem szanse go otworzyc bo nie mialem nigdy miejsca miedzy posilkami zeby dolozyc gejnerka.teraz bede sie staral wypic 100 gram dziennie.
rozpuszczalnosc nie jest 100% ale nie robi mi to wiekszego problemu.
smak czekoladowy o niebo lepszy niz wanilia ktora meczylem strasznie.zalezy tez kto co lubi
na obiadek mialem ziemniaczki z wolowina zmieszana razem w wieprzownina i grzybkami.pychotkaa
solar podsunąl mi bardzo dobry sposob na lykanie duzych tabsow od animala:)
przed treningiem GM, i 5 kapsow ae2 + guarana power - zauwazylem ze po takiem zestawieniu znacznie mi sie lepiej cwiczy.
na treningu popijalem carbo z aminkami.
TRENING
nogi
1-przsiady za sztanga 4s 12.10.8.8 72kg,77,92,98
2-M.c na prostych nogach 4s 10.10.8.8 62kg,82,92,97
barki
1-unoszenie hantli na boki 4s 12p 12kg,14.5kg x 3 serie
2-zolnierskie 4s 12.10.8.7 utrudnilem sobie to cwiczenie siadajac na lawce i juz ruchy byly bardziej dokladne:)
38kg,40.5,43,45.5
3-
Unoszenie sztangielek w opadzie tułowia 4s 15p 5kg
kaptury
1- szturgasy sztanga 4s MAX 62 kg zatrzymujac sztange na 3 sekundy na gorze.niezle daje przedramionom popalic uff dalem rade hehe
lydki
1-wspiecia 4s MAX chwycilem 5kg hantle i do mega palenia 75 ruchow na 4 razy
brzuch zrobilem na takim urzadzonku
a to reszta zelastwa
po silowni porcja AW i reszta kapsow.
posilek to 150gram makaronu i smazona piers kurczaka w przyprawach.
maly deserek
i moj ulubiony ananasek
pozdro
Zmieniony przez - ciaacho w dniu 2009-01-25 20:32:05