Szacuny
12
Napisanych postów
466
Wiek
34 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
5712
Cholera... Postaw sie na tym miejscu, skoczysz do typa sporo przewyzszajacego swoja wage?? tylko jesli masz spore umiejetnosci i wiesz ze przeciwnik takowych nie posiada, wtedy byloby to w miare rozwazne. Moze poczytaj wypowedzi kazdego tutaj, tak po kilka razy i moze jakos pojmiesz :)
Szacuny
4
Napisanych postów
719
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
13561
LOL, co zrobi taki kurczak gościowi z wagi ciężkiej, tamten może go obijać, a wystarczy, że ten raz go trzepnie i urwie mu łeb. Może być nawet wolny, wystarczy jeden celny cios. Jeżeli ktoś twierdzi, że szanse byłyby równe to w takim razie ja się pytam po jaki **** są kategorie wagowe. Z fizyki Siła=Ciężar, a masa to miara bezwładności ciała. Czyli tak naprawdę, zależy od naszego ciężaru z jaką siła oddziałowujemy na dany przedmiot. Oczywiście nie zmienia to faktu, że role gra tu też własna siła: jedni maja jej więcej drudzy mniej, nawet przy jednakowej wadze.
Szacuny
0
Napisanych postów
232
Wiek
40 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
2352
ale kto by miał większe szanse zawodnicy lżejsi czy ciężsi ?
nie ma mozliwosci jednoznacznie odpowiedziec na to pytanie, jezeli ciezszy bokser bedzie mial szklana szczeke to pewnie lzejszy bedzie zadawal wiecej ciosow i w koncu ma szanse go powalic na deski, ale jak lekki trafi na ciezkiego ze stalowa szczena to jego punktujace ciosy nic mu nie zrobia... wiec mysle ze nie ma co spekulowac bo zalezy ktorzy bokserzy i z jakiej wagi mieli by sie ze soba zmierzyc :)
Takie jest przynajmniej moje zdanie :)
"Jeden krok do tylu możesz wykonać, każdy kolejny to ucieczka..."
Szacuny
4
Napisanych postów
719
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
13561
Dlatego uwzględniłem ostatni czynnik, czyli siłę własną lub aktualna dyspozycje. Z Tysonem w formie żaden bokser z niższej wagi nie miał by szans, on obijał równych sobie z dużo łatwością.
Szacuny
19
Napisanych postów
4645
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
16509
Ciężko powiedzieć chociaż bardzo dobre pytanie zadałeś chociaż nieco kontrowersyjne... Zawodnik lżejszy jest szybszy, zwinniejszy i ciężko byłoby trafić takiego zawodnika... Natomiast zawodnik cięższy ma twardą szczękę, mocny cios i jest bardziej wytrzymały na ciosy...
Darze Roya wielką sympatią chociaż to nie od tego zależy ale Tyson dałby mu radę... Chociaż jakbyś podał jakiś inny przykład może powiedziałbym, że byloby odwrotnie