Ćwiczenia stosowane w treningu wyciskania

Dzieki Wam za odpowiedzi.
Bede musial sie dostosowac do Waszych rad, gdyz do tej pory w fazach negatywnych (opuszczanie sztangi z 100 - 120 % CM) wykonywalem do 6 ruchow a czas fazy negatywnej trwal zaledwie 3 sekundy, wiec chyba za malo. Teraz zmniejsze ilosc powtorzen i wydluze czas 'opuszczania' ciezaru.

Wspomnieliscie tez o partnerach treningowych.. o tak, jak ma sie ich kiepskich i rozkojarzonych, to na nic takie cwiczenie. Sam raz tak mialem, ze musialem ich przywolywac do porzadku, bo zamiast kontrolowac razem ze mna ruch, to rozgladali sie na boki.

Pozdrawiam !

Mariux

Może jakieś uwagi, doświadczenia?
Ostatnio nie mam możliwości robienia skosu do dołu i zastępuję je dociskaniem czy dobrze... no własnie może ktoś mi powie, miło by było

Power comes from God.

Pewnie, ze dobrze! A jesli chodzi o wynik w wyciskaniu technicznym to lepiej! Dociskanie jest bardziej zbliżone technicznie do wyciskania na zawodach niż wyciskanie w skosie głową w dół. Można i w skosie ustawić taką pozycję, aby odpowiadała pozycji na zawodach, ale to też nie będzie to samo, a raczej trudno przypuszczać, że ktoś trafi na nią przypadkowo.
No i dociskanie jest bezpieczniesze (w stojakach lub prowadnicy).

Ćwiczenie z łańcuchami.
Do treningu dynamiki na ciezarze sztangi bez łańcuchów 55 % CM jaki uzyskujemy w koszulce lub 60% CM bez koszulki wykonujemy 8 serii po 3 powtórzenia. Cieżar łańcuchów od 5 do 10 % CM.


Power comes from God.

co mają na celu te łańcuchy dokładniej? czy nie "zarzuca" za bardzo sztanga jak one się zwijają i rozwijają na ziemi oraz kołyszą na boki? Czy w ogóle ona mają sie zwijac na ziemi? I razem to wychodzi 70% MC , nie za mało ?



------------------------------
Jeżeli moja wypowiedż Ci się podobała to nie dawaj Sog'a tylko wejdź na http://www.pajacyk.pl i kliknij na pajacyka. Będzie z tego większy pożytek niż z Sog'a!


"Moderator w dziale Trening"

Gdy sztanga dotyka klatki piersiowej łańcuchy leża na podłodze, podczas ruchu do góry powoli unosza sie z podłogi zwiekszając cieżar sztangi. W końcowej pozycji sztangi łańcuchy powinny opierać sie nieco ( około 10 cm) o podłoge co zapobiega "bujnięciu " sztangi i kołysaniu sie łańcuchów.
Należy wiec dobrać odpowiednią długośc tak by łańcuchy w dolnej fazie w wiekszosći leżały na podłodze w górnej tylko ich fragment.
Można to zrobić wieszając po jednym cieńszym łańcuchu z każdej strony i dokładając na odpowiedniej wysokości kolejne albo stosując jeden łańcuch zawijajac go na sztandze aby uzyskać odpowiednią długośc.
Łańcuchy stosowane sa zazwyczaj podczas treningu dynamiki wyciskania, maja pomagać w uzyskaniu dynamiki dociążając górna faze gdzie zazwyczaj jest lżej.
Dlaczego takie procenty i powtórzenia- z tabeli Prilepina.
Tabela Prilepina:

Procent CM Ilość powtórzeń w serii Optymalna ilość powtórzeń - suma Zakres
55-65 3-6 24 18-30
70-75 3-6 18 12-24
80-85 2-4 15 10-20
powyżej 90 1-2 7 4-10

Ruch sztangi jest najszybszy przy obciązeniach rzedu 50-65 % CM (najwieksza dynamika).






Power comes from God.


Zmieniony przez - kingeri w dniu 2003-03-12 21:55:18

Cyfry kolejno:
Procent CM Ilość powtórzeń w serii Optymalna ilość powtórzeń - suma Zakres
55-65 3-6 24 18-30
70-75 3-6 18 12-24
80-85 2-4 15 10-20
powyżej 1-2 7 4-10
90

Power comes from God.

Dzięki



------------------------------
Jeżeli moja wypowiedż Ci się podobała to nie dawaj Sog'a tylko wejdź na http://www.pajacyk.pl i kliknij na pajacyka. Będzie z tego większy pożytek niż z Sog'a!


"Moderator w dziale Trening"

fajny artykuł ale dla zawansowany a nie dla początkujących zbyt są to w cześci specjalistyczne ćwiczenia dlaczego nikt nie napiszę tak fajnych ćwiczeń uzupełniających do wycisknia jka np. popki siłowe na poręczach, wiciskanie siedząć. Uważam że młody człowiek naczyta sie o wyciskaniach cześciowych, negatywnych itp. i zgupieje. Na początek trzeba zbudowac podstwę masę która pózniej bedzie dźwigać im bardziej specjalistyczne ćwiczenia od razy tym pózniej wielkie problemy i zorwijaniem siły.

pozdrawiam Tompoz

Tomasz "Tompoz

Masz rację, ale prezentowane tutaj wiadomości musza być również przeznaczone dla zaawansowanych. Pompki na poręczach rzeczywiście są tu w niełasce, a jest to bardzo dobre ćwiczenie na rozwój masy części zewnętrznych mm. piersiowych i mm. prostowników ramion w całości. Przy okazji można podłapać sporo siły. Ale z pompkami to tak jak ze skłonami ze sztangą na barkach - nie ma gdzie ich zmieścić do treningu (pisze o treningu zaawansowanym), bo niepotrzebnie zmęczą zawodnika.

Treningi dla zaawansowanych zawodników są tak "udziwnione" gdyż informacyjność ćwiczeń maleje. Czyli coraz mniejsza ilość ćwiczeń wywołuje ten sam przyrost siły. Na koniec zostają same techniczne ćwiczenia i to wykonywane w ścisłej formie jak na zawodach, a więc na maksymalnych ciężarach (dlatego zaawansowane treningi zawierają serie po 1 powtórzeniu).

Oczywiście trening początkujących wygląda inaczej. Tylko kto z nich chce czekać kilka lat na wyniki skoro stosując mocniejsze bodźce można uzyskać poczatkowo szybciej zadowalające rezultaty? W niektórych postach wyraźnie piszą też o dopalaczach, bo nie chcą czekać. Tymczasem kariera sportowca wyczynowego trwa kilkanaście lat i trzeba uzbroić się w cierpliwość.