jestem krowa, juz nie chce :)

Witam!

Od razu do rzeczy:
19 lat, kobieta, waze 58 kg, 170 cm wzrostu, 67 talia, 97 biodra, pragne zrzucic to brzydkie sadlo i wazyc ok 53-54 kilo, obwody rowniez zmniejszyc.

Od poczatku wakacji schudlam z 62 kilo do 57, pozniej waga doszla do 58 i tak stoi juz miesiac. Desperacja ogarnia mnie niesamowita bo wydaje mi sie ze duzo od siebie daje, a efekty straszne :(

Dieta moja wyglada taaak:
1300 kcal

Sniadanie 7:00 - owies 60g, jogurt dla smaku 50g + jakies orzechy 20g

II Sniadanie (po cwiczeniach) 10:00 - bialy ser 200g + orzechy 20g

obiad 13;00 - jajecznica z 2 jaj + 40g sera i keczapik

podwieczorek 15:00 - marchewka 100g albo jablko

kolacja 17;30 - bialy ser chudy 200g + pomidor


cwiczenia:

pon, sr, pt - 35 min rowerek magnetyczny + silownia domowaaaa
wt czw sob - 45-60 min rowerka


PROSZE BARDZO o sugestie i pomoc bo za cholere nie wiem co robie zle (a ewidentnie robie a nie chce juz byc grubym grubciem w krowim ciele :/


pozdrawiam! :)


Płeć: Kobieta

Wiek: 19

Waga: 58

Wzrost: 170

Obwód klatki: -

Obwód ramienia: -

Obwód talii: 67

Obwód uda: -

Obwód łydki: -

Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: -

Aktywność w ciągu dnia: nic nie robie mam wolne

Uprawiany sport lub inne formy aktywności: jak wyzej w tekscie

Odżywianie: ciagla dietaaa

Cel: szybka redukcja

Ograniczenia żywieniowe: brak

Stan zdrowia: brak

Preferowane formy aktywności fizycznej: jw

Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: thermline II

Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: taa

Stosowane wcześniej diety: moja jakas misz masz

To jeszcze ostatnie pytanie: jak podwyzsze ilosc kalorii do 1400 i bede cwiczyc 3 razy w tyg 35 min na rowerku + 20 min silowo i 2 razy w tyg po 30 min na rowerku to bedzie git bede chudnac, czy moze to dalej bedzie za malo (albo za duzo!) i przytyje :)??

i jeszzce pytanie co do ilosci bialka, ja staram sie rozkladac to tak ze 40% z bialka, 30 z wegli i 30 z tluszczy czy tak jest ok?

:)

1300 kcal to za mało. Jak będziesz tak jeść to nie schudniesz ani grama. Brak białka w pierwszym posiłku, czyli przedłużenie nocnego katabolizmu. Jak nie będziesz dbać o mięśnie to ciężko będzie się redukować. W posiłku przedostatnim tez daj białko.
Czemu nie ma mięsa w twoim jadłospisie?

170cm /58kg - gruba krowa...hmmmmm chyba cos sie nie zgadza.
Z tego co robisz źle to przede wszystkim źle podchodzisz do siebie i swojego wygladu.

Hmm...Ja mam dobry sposób na zbędne kilogamy.Więm, że probowałaś już wszystkiego.Roznych diet itd..ALe uwierz mi to naprawdę działa.Ja schudłam 6 kilo w ciągu 2 tygodni !!!
Tą diete polecił mi lekarz..Uprzedzam tylko że jest bardzo cięzko ją utrzymać gdyż trzeba wyeliminować z diety dużo rzeczy które przeciętny czałowiek zjada na codzień
Dieta nazywa się SOUTH BEATH..Jak chcesz to poszukaj sobie o niej w necie a jeśli nie to daj znać to ja Ci wszystko napisze bo mam całą ksiązke o tej diecie razem z przepisami ;P
Najgorsze sa pierwsze 2 tygodnie bo potem do jadłospisu można dodac juz wiecej produktów (oczywiściez umiarem)
Jest to wspaniała dieta,przy ktorej nigdy nie będziesz głodna.Mozna się przyzwyczaić po pierwszym tygodniu :) oczywiście po upływie 2 tygodni propunuje dodać do diety także sport np..Poranne bieganie lub basen to zdecydowanie przyspieszy działanie diety i spalanie zbędnego tłuszczyku :D
Polecam i czekam na odpowiedź jak było...I jakie są efekty

Jest to dieta plaż południa wymyślona przez kardiologa.Naprawdę warto. Jeśli masz pytania to pisz..odpowiem jak tylko znajdę troszkę wolnego czasu.

ale wy tutaj pojęcia nie macie na temat odżywinia...

South Beath
Diate dzieli się na 3 fazy
1 faza :
Można : wołowina - chude mięso , np polędwica wołowa
Wieprzowina - szynka gotowaa ,poledwica
cielęcina - udziec,sznycel
Drób - piersi z kurczaka , indyka ,szynka z indyka (2 plasterki dziennie)
Owoce morza - ryby skorupiaki
ser - sery light lub bez tłuszczu ,twarożek wiejski (1-2 % tłuszczu)
Warzywa - bakłażan ,brokuły,kalafior,fasola,groch,szparagi
Tłuszcze oliwa z oliwek, olej rzepakowy
słodycze - bez cukru do 75 kcal dziennie
Jajka - bez ograniczen
Czego nie można !!! :
wołowina - mostek ,żeberka
wieprzowina -tluste kawałki
cielęcina - kawałki z przodu tuszy
drób- udka ,skrzydełka,parówki
ser-tłuste sery
Warszywa - marchew,ziemniaki ,buraki,kukurydza
owoce- owoce oraz soi owocowe (bez owoców)
nabiał-kefir,masło,mleko,
Napoje z kofeiną - kawa herbata,cola,alkohol
Ta faza trwa jak już pisałam wcześniej 2 tyfodnie
Nie można też jeść żadnego pieczywa ,ryżu
2 faza :
faza trwa dopóki nie osiągnie sie wymarzonej wagi
Można : brzoskwinie ,czereśnie,grejpfruty, pomarańcze, śliwki,truskawki, winogrona
Warzywa : drobna fasola , bób
Nabiał : mleko 1 %,mleko sojowe light, jogurt naturalny bez tłuszczu ,jogurt owocowy light
Produkty zbożone - bułki i pieczywo pełnoziarniste,ryżowe z ziarnami,muesli ,płatki sniadaniowe :Frutina ,Fitnes,Płatki owsiane
Inne-budyń bez tłuszczu,gorzka czekolada,czerwone wino
Można ale rzadko !!! :
Produkty zbozowe - bułki pszenne,chleb pszenny biały ,ciastka,ciasta,makarony z mąki pszennej ,naleśniki,płatki kukurydziane,ryż
Warzywa buraki ,kukurydza,marchew,ziemniaki
Owoce-ananas,arbuz,banany,wooce z puszki,rodzynki,soki owocowe
słodycze : dżemy,lody,miód
Faza 3 UTRZYMANIE WAGI


MOże komuś pomogłam,moze sie przyda
Pozdrawiam

Morales: duze fęks za sugestie, natychmiast dodam jakies bialko do sniadania, chociaz ja lubie owsianke!!! Miesa nie jadam bo przyznam, ze srednio lubie... oprocz ryb ktore pare razy na tydzien konsumuje (tunczyk z wody, losos). Ah i wlasnie co do kalorycznosci to obawialam sie ze 1300 moze byc za malo, bo wiekszosc kalkulatorow rozkazuje mi konsumowac +/- 2100 kcal zeby utrzymac wage, czyli -500 ok 1600 (A TO DLA MNEI DUUUZO). Czy to naprawde moze powodowac zastoj? glupie pytanie ja wiem ale naprawde mam wielki miiiiiix w glowie :) I jaka kalorycznosc byscie mi zasugerowali? Czy 1400-1500 to nie bedzie za duzo?

Obliques: ta krowa to takie humorystyczne okreslenie w duzej mierze, ale czastka prawdy w tym jest, PONIEWAZ mimo ze 58 to nie jest masakrycznie duzo, to jednak naprawde tluszczu mam spooooro!!! Waga mala ale brzucho jest a uda to 2x beyonce! :D


I co do eliminacji bialka: dosc kontrowersyjne chyba podejscie, ciagle czytam o tym ze trzeba konsumowac duzo bialka na redukcji zeby miesnie magicznie nie wyparowaly i cwiczyc silowo, zeby je utrzymac, tak wiec o co chdozi z tym nie jedzeniem bialka?????

tak, zastój moze powodowac za mala ilosc kalorii w diecie.
Ale tak a propos tluszczu, ja ci wierze ze masz maly LBM z tym ze kobiety o malym LBM nie moga (taka biologia) schodzic ponizej 18-20% bF bo traca okres. Dlatego nasz organizm sie broni przed uszkodzeniem jego czynnosci.
Nie wiem ile masz BF teraz ale zapewne krazysz juz w okolicach "zakazanych" tak ze to co uda ci sie wydusic wroci. Oczywiscie nie mowie ze tak jest w 100% przypadkow ale tak sie najczesciej dzieje. Twoj zastój tez juz moze miec podloze biologiczne. Widzisz ten sam BF na roznych ludziach wyglada inaczej bo tluszcz sie tez inaczej rozklada a i LBM ma wplyw na ksztalt sylwetki.

Tak ze probuj, jak sie okaze ze wraca i kazdy kilogram jest okupiony ciezka glodowka i praca, to sprobuj zaczac cwiczyc by zwiekszyc mase miesniowa by tluszcz zostal spalony przez miesnie nowo zbudowane i by sylwetka nabrala ksztaltow, a nie byla rozlana

Zmieniony przez - obliques w dniu 2009-01-20 13:33:14