oyammma

Nurek jakbyś mi mógł przesłać te filmy no pocztę to bym Cię ozłocił jak nie to podaj ich nazwy ftp. Szczerze mówiąć to cały szacunek jaki miałem do Ricksona Gracie i bjj straciłem przez takich jak Boruta Nurek i Fighter. Nie oszukujcie się nigdy nie będziecie tacy jak Rickson i nie powinniście się ifdentyfikować z jego sukcesami. Poza tym Oyama walczył z bykami a inni co by nie mówić nie odważyli się. Poza tym mówicie że byki były wychudzone chciałbym zobaczyć kogoś oprócz Oyamy jak próbuje pokonać któregoś z tych byków. Aha na początku lat 70-tych amerykanin Wiliams z kyokushin walczył z niedźwiedziem. Co do walki z ludźmi to nazwisk nie znam ale Oyama miał turne po świecie i rozwalił wszystkich przedstawicieli innych sztuk walki w tym boks i judo. Co do tego co napisał Gozdal, to Oyama chciał doskonalił się przez całe życie i myślę że tą historią chciał nam wszystkim przekazać tę samą ideę. Jeden z czołowych zawodników Kyokushin dużo się uczyłem od tych z którymi wygrywałem ale jescze więcej się uczyłem od tych od których dostawałem. Poza tym Yoy don't underestimate a power of Asian secret martial arts.

Z bykami walczyl zapasnik Zbyszko Cyganiewicz.
Oyama po "walce" z bykiem w Meksyku wyladowal w szpitalu. Omal go nie zabil wiec do nastepnych przedstawien bral spokojniejsze sztuki. Wg Kenji Kurosaki, jednego z najstarszych uczniow dla Oyamy owe "walki" z bykami byly po prostu metoda reklamy.
Z niedzwiedziami "walczyli" judocy, min Gene Le Bell (na zdjeciach) i paru Rosjan. Kity w stylu "rozwalal wszystkich" sa zalosne. Jak nie znasz nazwisk, a nikt jakos ich nie zna to nie wygaduj takich glupot.
Rickson akurat ma gdzies Twoj szcunek czilowy zawodniku Kyokushin. Wystarcza mu szacunek bardziej czolowych od Ciebie.


Pawel Ziolkowski

MATA JEST MYM KOSCIOLEM, PARTER MOIM NIEBEM, BRAZYLIJSKIE JIU-JITSU MA RELIGIA

Ładnie się panowie z misiami bawią ale niestety trening przed pokazem cyrkowym w El Segondo na niewyraźnym zdjęciu to nie to czego oczekiwałem.

A czego oczekiwales? Oyamy ladujacego w szpitalu po tym jak sprobowal sie z normalnym bykiem?


Pawel Ziolkowski

MATA JEST MYM KOSCIOLEM, PARTER MOIM NIEBEM, BRAZYLIJSKIE JIU-JITSU MA RELIGIA

Co do tych niedzwiedzi to i tak pewnie usuneli im zeby i pazury zeby nie byly zbyt niebezpieczne.

Kiedys na Realtv widzialem jak bullterier pokonal byka ktory dorwal jakiegos Hiszpana na fiescie.

Hermann

Sznyrus akurat ja nie jestem fanem bjj i rodziny Gracie.
A co do Kyokushin to spędziłem z nim dużo lat i z perspektywy Ci powiem, że nie jest to najskuteczniejszy system walki wręcz. Na pewno jest jednym z najbardziej autodestrucyjnych, a w walce nie o to akurat idzie. Spójrz jak się zmienił kyokushin od lat 80-tych. Kiedyś na zawodach waliło się tsuki i lowka, co później zostało zamienione przez bardziej finezyjne techniki, a sam lowk został zakazany np. w Polsce.
Wszystko idzie z postępem, a ci bardziej świetli ludzie opuszczają kyokushin tak że się za nimi kurzy, albo dla odmiany zakładają inne organizację w dążeniu do szybszego rozwoju. Mało Ci IKF, IKO, American Kyokushin, Ashihara, Shidokan, Oyama, Seishin i mnóstwo innych to wszystko kiedyś było kyokushin a teraz nikt do tego się przyznać nie chce.

Fighter
Moderator: Sztuki Walki

Fighter, jesli chodzi ci o mawashi-gedan (lowkick), to jest to technika dozwolona na zawodach... A co do tsuki-jodan to niestety masz racje.

Ktos pisal o jakims amerykaninie walczacym z niedzwiedziem... Czy to moze ten gosc z filmiku swiry&mis w katalogu glw. ? Jesli tak to tylo kupa smiechu ))
Sam trenuje kyokushin, ale przez takie glupoty to tylko nas osmiesza w oczach innych :(

Ma ktos moze filmik z niedzwiedziem w chyba rosyjskiej albo polskiej TV to bylo, i ten niedziwdz rzucil sie na jakas babke a pozniej z walczyl z nim judoka... Jak ktos ma to moglby wrzucic na FTP...

Boruta w jakim szpitalu w żadnych jego wspomnieniach z pierwszej walki tego nie było coś zmyślasz. Poza tym widziałem kiedyś program o kolesiu któremu niedźwiedź jednym uderzeniem uszkodził pół twarzy. Także nie wierzę że oni sam sobie tak leżą a misiek ich nie drapnął. Poza tym niesądze żeby jakiś judoka mógł przewrócić 300 kg niedźwiedzia. Poza tym jakby było używane jodan tsuki to po walkach ludzie by przez 2 tygodnie chodzili w okularach przeciwsłonecznych to nie byłby dobry pomysł co do lowmkicków to smarujemy je na każdych walkach. a miałem takiego super trenera że nie zamieniłbym kyokushin na żadną inną sztukę walki. Koleś nic nie zarabiał na sekcji a jednak chodził i nas trenował doóki są tacy ludzie kyokushin nie umże. A kiedyś jak pieciu wieśniaków czepiało się mojego kumpla to wyszedł jednemu lepa sprzedał i reszta nawet się nie odezwała bo wiedzieli że to nie ma sensu.

Co do stosowania lowka w czasie walk klubowych i egzaminacyjnych to norma, ale na wielu zawodach przed 1990 lowk został zakazany jako technika bez komninacji. Pamiętam dokładnie - później zrobiono inne kategorie wagowe i jakieś clikery to już mnie tam nie było.

A co do tsuki to nie miałem na myśli na twarza. Panowie tsuki na buzię to destrukcja większa niż mawashi, więcej zniszczeń i bardziej wizualnych. Zresztą nie o to idzie.

Długo byłem w kyokushin - mam pewne pojęcie i wiem jedno - nie idealizujmy.


Fighter
Moderator: Sztuki Walki

na mniejszych zawodach kateogri "regionalne" lowki nie są dozwolone. Na mistrzostwach Polski dzieci i kadetów równierz. Mniej dostrzeganym faktem jest to, że wszyscy i tak sobie bimbają z zasad a wejścia pokroju- hiza na udo- nie są rzadkością (hłe hłe hłe ). Co do tsuki. Według mnie całkowitą głupotą jest pierw nazywać kumite odwzorowaniem realnej walki, a później stosować tak poje*** ograniczenia. Mogli im założyć piąstkówki, jakieś qurczak poduszki (!), ale nie od razu zabraniać. Tak walili by na twarz, wyrabiając sobie nawyki, siłę, technikę bez (większego) uszkadzania przeciwnika (jeśli naprawdę o to im chodzi), a i w walce ulicznej zachowywali by się o wiele lepiej.
I oni mają potem dobrze sobie radzić na ulicy (ew. w realnej walce?). Błeee...

Eron

Zmieniony przez - Eron w dniu 2001-08-08 15:36:20