wyobrażenia ;-)

Każdy z nas piszący na tym czy innym forum ma różne wyobrażenia na temat tego co to znaczy być...np. skutecznym w walce...
dla jednego odzwierciedleniem skuteczności będzie walka sportowa...na określonych zasadach...a dla innego walka uliczna, która nie rządzi się żadnymi zasadami....
Obserwując to co się dzieje na forum myślę, że warto zadbać o rozgraniczenie i wprost nazywanie pewnych rzeczy...
1. czym jest walka sportowa
2. czym jest ulica
3. jakie cele sobie stawiamy
4. czy tradycyjni są naprawdę do d...py
5.innne
ad.1.
Walka sportowa ma to do siebie, że staje się do rywalizacji z drugą osobą na ustalonych zasadach..i trzeba odpowiednio się do tego przygotować...tu nie ma miejsca na spontaniczne wyjście z osobą, która ćwiczy w sposób profesjonalny i ma świadomość celu, który chce osiągnąć...na dzień dzisiejszy aby się liczyć trzeba trenować przekrojowo...w zależności od zawodów...(lub wedle zasad stylu, który się praktykuje)
ad.2.
ulica...rządzi się swoimi prawami a raczej absolutnym ich brakiem...tu w grę wchodzi absolutnie wszystko...od tzw. "partyzanta" po wszelkiego rodzaju pomoce typu.. nóż, pałka, broń palna...odpowiednia ilość kolegów i....wielu świetnych sportowców oraz tradycyjnych poległo...
ad.3
no właśnie...jakie cele..???
jeśli chcę być np. mistrzem świata w danej dyscyplinie to skupiam się na tym i dążę za wszelką cenę do tego....staram się być profesjonalistą w tym co robię..
ćwiczę dla siebie...ok...bez napinki...itp...itd...
ad.4
tradycyjni....no własnie co tak naprawdę chcą osiągnąć???
uczą się tylu "strasznych" technik...i co...???i i żyją ze świadomością, że poradzą sobie w trudnej sytuacji...
napisałem to ponieważ bardzo ciekawy i intrygujacy jest temat wing tsun..., gdzie wypowiadają się ludzie, ćwiczący zarówno sporty jak i sztuki walki....i gadają o swoich wyobrażeniach na tenat tego czym jest walka
może waro uściślić co ....dla mnie znaczy skuteczność...i czy tylko odnosimy ją do wygranej walki w ringu....
ad.5.
inne....
co znaczy te magiczne słowo..."skuteczność " bo wedle dzisiejszych kanonów to nawet Marek Piotrowski nie był skuteczny, ponieważ nie ćwiczył przekrojowo???
temat rzeka....i ciekawe w jakim kierunku popłynie

Domyslam sie, ze nalezy podac swoja odpowiedz na pytanie 1-5:

1. czym jest walka sportowa - swietnym przygotowaniem do walki na ulicy pod warunkiem, ze umie sie samemu dostrzec co jest technika sportowa i niekoniecznie sprawdza sie podczas walki bez ograniczen. Przykladem takim jest chocby garda bokserka, ktora ma swoja odmiane sportowa (walka w rekawicach) oraz odmiane "niesportowa" (walka bez rekawic) o czym niedawno ktos pisal na forum .

2. czym jest ulica - walka na ulicy to cos, w czym nigdy nie chcialbym brac udzialu...

3. jakie cele sobie stawiamy -
a) poprawa kondycji
b) zaspokojenie ciekawosci, bo SW sa studnia bez granic i im wiecej sie wie, tym wiecej dostrzega sie rzeczy do nauczenia
c) jezeli zajdzie potrzeba obrona siebie/bliskich przed zagrozeniem
d) przyjemnosc:) Cale szczescie nie poszedlem na treningi SW ze wzgledu na fakt "oberwania od kogos", tak wiec moge trenowac bez spiecia:)

4. czy tradycyjni są naprawdę do d...py - jak nie mysla/nie weryfikuja swojej wiedzy to tak, ale to dotyczy kazdej sw:)

Zmieniony przez - ziutalek w dniu 2009-01-09 10:03:22

Ad 1.Walka sportowa jest dla mnie elementem który pomaga lepiej zrozumieć,że wszelkie techniki nie są łatwe do zrobienia na gościu,który się porusza,zasłania,schodzi z linni ataku i oporuje w zwarciu.
Ad 2."Ulica" jest miejscem w którym wszystko może się zdarzyć, niespodziewanie i to najczęściej,gdy jesteśmy zmęczeni i nienastawieni na walkę,a nie kiedy jesteśmy wypoczęci,w dobrej formie i ciągle czujni.
Ad 3.Celem moich treningów jest przyjemność trenowania.Lubię się męczyć,bo lepiej po wysiku działa moja psychika.Ponadto,to co trenuję "czuję" i wszystko inne wokół znika,łącznie z problemami.Taki mój mały azyl.Na drugim miejscu jest tzw."as w rękawie" w pracy,czy też w innych sytuacjach życiowych,gdzie techniki z treningów mogą się przydać,a lubię mieć tą świadomość.
Ad 4.Niektórzy tradycyjmi zagubili się w tym co robią.Sztuki walki mają służyć walce,a nie mówieniu o niej i o tym ,że się zna niebezpieczne techniki,których jakoś nie chcą zweryfikować w sparingach z przedstawicielami styli kontaktowych,bo mówią,że mogliby komuś zrobić krzywdę i takie bla bl bla...
Ad 5.Skuteczność dla mnie nie jest weryfikowana przez zawody sportowe.To przekonanie się czy dana trenowana technika pozwoliła mi uratować sobie dupę w sytuacji nagłej i niebezpiecznej i nie chodzi tu o nokauty,czy trwałe zrobienie kontuzji,ale chwilowe chociaż wyłączenie przeciwnika,żeby dokończyć dzieła lub znalezienia sobie drogi ucieczki.


Czekam na kolejną wizję bo każdy ma swoją i nie wszyscy z moją muszą się zgodzić...

1. Kontaktowa walka sportowa jest motorem napędowym rozwoju metod treningowych danego stylu.
2. Ulica nie ma nic wspólnego z treningiem SW, nie ma sensu żeby była celem treningu.
3. Zależy od nastroju.
4. Ci co walczą czy ci co udają, że walczą?

słaby....bardzo sensowne podejście...zwłaszcza pkt.5 rewelacja
olo...naprawdę szczere dzięki...za uswiadomienie mi, że są trdycyjne i tradycycjne w końcu zaczynam co nieco kumać o czym piszecie i co macie na myśli
ziutalek jesteś jednym z nielicznych otwartych i sensownych przedstawicieli wt jakich w życiu spotkałem ( i mam nadzieję poznać Cię osobiście na zlocie) ...tak trzymaj
p.s
dla mnie to naprawdę ważne co kryje się pod słowem pisanym i jak to odbiea druga osoba....aby wiedzieć o czym się pisze...co wbrew pozorom wcale nie jest takie oczywiste

1. czym jest walka sportowa
o ile jest w pełnym kontakcie i na rozsądnych regułąch, to jest najwyższą postacią sprawdzianu swoich umiejętności

2. czym jest ulica
drogą np z domu do pracy. codzień tam chodzę i nie widze areny śmiertelnych zmagań

3. jakie cele sobie stawiamy
lepiej być sławnym i bogatym i jak najdłużej się tym cieszyć

4. czy tradycyjni są naprawdę do d...py
no niech przestaną mówić, ze są lepsi od sportowców i niech sobie żyją

5.innne
nnnie mam innnych pytań



ale nie zgodzę się z tym, że skuteczność nie jest weryfikowana przez zawody
jeśli umiesz znojautowac (wszystko jedno, ciosem czy rzutem)w najtrudniejszej sytuacji, bo zawodnika wyszkolonego i przygotowanego na twój atak, to dasz radę i w każdej innej.
stres, pogubienie się? zapytaj Saidę, co czuła i o czym dała radę pamiętać na ostatnich zawodach bjj w Koźminie. a przecież ona nie jest z pierwszej łapanki.
nie ma lepszej nauki panowania nad sobą, błyskawicznej orientacji i zbierania się do kupy niz zawody.
proszę, nie wyważajmy otwartych 100 lat temu drzwi.

Zmieniony przez - Jodan w dniu 2009-01-13 01:02:41

fakt... pkt. ulica....nie został w pełni sprecyzowany....i naprawdę sensowna jest twoja wypowiedź w tym punkcie...
p.s.
nikogo nie muszę pytać bo sam doskonale znam to uczucie na chwilę przed
ale...nie zgodzę się z tym, że tylko i wyłącznie sportowcy poradzą sobie z kimś na ulicy ( czytaj będąc zaatakowanym, zaczepionym itp) rozumiem, że moje czy też moich znajomych doświadczenia na tym polu są tylko wytworem naszej zbiorowej iluzji a może to był sen? tak to na pewno był tylko zły sen
Co do zawodów i sparingów to wypowiadałem się już w tym względzie
wielokrotnie....że jestem jak najbardziej za, że bez tych doświadczeń nie ma mowy o jakiejkolwiek obronie nie mówiąc już o walce....
i jeszcze jedno...tradycyjny nie dla każdego znaczy "martwy, skostniały, bezużyteczny " styl ślepego naśladowania i "małpowania" bez zrozumienia poprzednich pokoleń nauczycieli

1. Czym jest walka sportowa? Walka sportowa to walka na ustalonych zasadach. Dla mnie nic więcej jak sprawdzenie swoich umiejętności w praktyce. W zasadzie wszystkie zawody itd traktuję jak takie sweg rodzaju "inne" sparingi

2. Czym jest walka uliczna? Ostatecznością, kórej lepiej unikać.

3. Jakie cele sobie stawiam? Doskonalenie siebie Szlifowanie swoich technik aż do perfekcji, której nikt i nigdy nie osiągnie. Bycie coraz lepszym i lepszym w tym co robię. A co robię? Walczę

4. Czy tradycyjni są naprawdę do dupy? Krótko - nie. Nie szufladkujmy ludzi

5. Skuteczność. Taaaak, czym ona właściwie jest? Skuteczność. Efektywność. Umiejętność osiągania wyznaczonego sobie celu. Im łatwiej go osiągniesz, tym lepszy jsteś w jego osiąganiu, więc i skuteczniejszy. Obroniłeś się przed sprawcą napaści? Jesteś skuteczny. Nie obroniłeś się? Musisz być skuteczniejszy. Nie oznacza to, że masz się lepiej "na******lać". Udana ucieczka to także skuteczność. Skutecznie uniknąłeś walki ulicznej (patrz punkt drugi) a więc jesteś pod tym względem jeszcze skuteczniejszy niż gdybyś tę walkę wygrał - nie dopuściłeś do niej.