NITROBOLON NA JAK DŁUGO!!!

a co myślałeś że po każdym treningu Ci centymetr w łapie zostanie???

POmpa-owszem. Jak jest dieta to nie ma mowy o nieudanym cyklu, badz spadkach (!)

Ja wlasnie wczoraj skonczylem cykl na nitrobolonie i powiem ci tyle co wyczytalem to wystarczy trzymac diete i zmniejszyc troche intensywnosc treningu jak i zmniejszyc obciazenie o jakies 25% :) pozdro

A ta inwensywnosc po co zmniejszac?

tak wynika z tego co napisal, a pozniej jak ktos bedzie sie pytalo ten suplement to napizse ze cujowy intensywnosc zmniejszasz zeby organizm odpoczal i zregenerowal sie odpowiednio, bo na cyklu zazwyczaj trenuje sie na maksa i z lekka zajezdza

Zmieniony przez - SirLolek w dniu 2009-01-01 14:48:54

ja jestem teraz na cylku z nitro2. po 3 dniach łapka spuchła o 0,5cm. teraz jest juz 4 tydzien i wkrótce kończę, 1cm więcej w łapce, czyli słabo. Jakbym kupił mono to pewnie to samo bym zrobił co na nitro2. Ogólnie nie warto przepłacać, mono jest dużo tańsze

Muszisz po cyklu jak i w trakcie trzymać dietę trening,odpowiednia regenerację. Po samym cyklu możesz zastosować lajtowy tren na lajci .dodatkowo jakiś basen coś takiego, i trzymaj dietę:)

to tylko suplement

Ani intensywności, ani ciężarów nie trzeba zmniejszać po zakończeniu cyklu na kreatynie. Mity treningowo-suplementacyjne...

Ciężary i intensywność się zmienia zależnie od formy / wyników.


Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2009-01-01 18:38:13

a dla mnie to nie mity. sprawdzone empirycznie, na mnie i chłopakach z podworka.

moze nie kazdy musi. ja intensywnosc treningow roznicuje sobie tak, by okres tydz - dwa po zakonczeniu cyklu kreatynowego porkywal sie z planowanym okresem mniejszej intensywnosci treningow.

biorac pod uwage mechanizm dzialanie kreatyny - pewne zmniejszenie mozliwosci treningowych po odstawieniu produktu jest jak najbardziej mozliwe, a wiec dostosowanie sie do tej zaleznosci jest w moim przekonaniu zasadne.

Ja wychodzę z założenia, że kreatyna jeszcze jakiś czas jest w organizmie i można ciągnąć trening dalej, w najlepsze, ba rekordy robić. Ale to może ja tak mam Kto ma od razu spadek formy to niech tnie ciężary i intensywność. Ja sobie nie mogę pozwolić na redukcję obciążenia o 25%

Oznaczało by to dla mnie w MC np. 255 kg * 0,25 = 63,75 kg... czyli 255-63,75= 191 kg... a to dla mnie ... powrót do epoki kamienia łupanego...

Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2009-01-01 19:07:44

nie no, 25 % to nie. sposobow zmniejszenia objetosci jest wiele, ja rezygnuje z wymuszonych powt, ewentualnie wydluzam przerwy pomiedzy seriami, lub tne lekko po objetosci. Faktycznie, jak wczesniej wspomnialem - tydzen - dwa (a nie zaraz), po zakonczeniu cyklu kreatynowego nastepuje spowolnienie.

Fajnie masz, ze nie musisz obcinac intensywnosci.