I tak jak poprzednicy, zwolenniczką ciągłego ważenia jedzonka nie jestem, ale na sam początek dobrze sprawdzić, ile się tak naprawdę je (jak sie przestawiłam na zdrowsze produkty, to aż mnie zdziwiło, jakie ilości ja tego muszę wciągać w siebie ).
A potem już na oko, bo produkty się powtarzają i z czasem ma się wagę w ręce
I nie zapominaj o zdrowych tłuszczach: orzechach, oliwie, tłustych rybach.
EDIT:
Jeśli zdecydujesz się inwestować w hantelki, to koniecznie z regulowanym obciążeniem, tak z 15-20kg w talerzach. U mnie spisywały się świetnie w domowym treningu obwodowym
Zmieniony przez - kaniola w dniu 2008-07-05 10:38:34
Dobrze, jestem brzydka. Prawie tak jak ty. Tym bardziej apeluję do Twojego sumienia. Bierzmy ślub!
Przecież to nieludzkie mieszać w to jeszcze dwie niewinne osoby...