...
Napisał(a)
Bo ma się wtedy mniej węgli i łatwiej spala się tłuszczyk - podobno, nie wiem sam nie sprawdzałem
...
Napisał(a)
Generalnie nie biegam bez śnianań , dzisiaj tak wypadło ... miałam mało czasu , trochę późno wstałam i nie miałam czasu żeby odczekać nawet tą godzinę po posiłku a z pełnym brzuchem biega się fatalnie...
A biegi na czczo teoretycznie powinny spalać tłuszcz bo po nocy uszczuplone są zapasy glikogenu ale mięśnie również lecą...
A biegi na czczo teoretycznie powinny spalać tłuszcz bo po nocy uszczuplone są zapasy glikogenu ale mięśnie również lecą...
.
...
Napisał(a)
Dzień 9
Walka z wiatrem - Part 2 . Rozwala mnie to , że tak wieje ... Normalnie głowę chciało mi urwać...
30 min biegu + tamilee weeb
Dzisiaj wychodzę z koleżankami na piwo... ale wcale nie mam na nie ochoty. Jak pomyśle że może mi to zniweczyć efekty to mnie trafia . Nie wiem tylko czy jak już to lepszą alternatywą od piwa będzie jakiś drink. Już mi głupio bo co z nimi gdzieś wychodzę to przy coli. Już wymówki mi się skończyły
Walka z wiatrem - Part 2 . Rozwala mnie to , że tak wieje ... Normalnie głowę chciało mi urwać...
30 min biegu + tamilee weeb
Dzisiaj wychodzę z koleżankami na piwo... ale wcale nie mam na nie ochoty. Jak pomyśle że może mi to zniweczyć efekty to mnie trafia . Nie wiem tylko czy jak już to lepszą alternatywą od piwa będzie jakiś drink. Już mi głupio bo co z nimi gdzieś wychodzę to przy coli. Już wymówki mi się skończyły
.
...
Napisał(a)
Ja zazwyczaj piję mineralną i nikt na mnie psów nie wiesza...
Jak już pic, to najlepiej mojito .
Jak już pic, to najlepiej mojito .
Półmaraton w 1:57:11! :)
...
Napisał(a)
Najlepiej pić czystą To wcale nie żart.
I raczej lepsze piwo niż kolorowe napoje czy soki. Poza tym dwa-trzy piwa nie zniweczą Ci diety, tylko uważaj na podjadanie paluszków/chipsów/orzeszków. To dużo gorsze.
I raczej lepsze piwo niż kolorowe napoje czy soki. Poza tym dwa-trzy piwa nie zniweczą Ci diety, tylko uważaj na podjadanie paluszków/chipsów/orzeszków. To dużo gorsze.
Kiedyś widząc kobietę z bananem w ustach miałem bardzo kosmate skojarzenia. Dziś martwię się o jej limit węglowodanów
Mój dziennik:
http://www.sfd.pl/Cien_lasu_/Kroczkami_pomalu_az_do_idealu-t471398-s1.html
...
Napisał(a)
Po jednym 2 piwach spadków nie będziesz mieć, ale jeśli możesz wypić coś zdrowszego to to jest Twój wybór
...
Napisał(a)
Najlepiej pić czystą To wcale nie żart
tu się zgodzę jak już piwo sączysz i sączysz a na końcu bęben wyskoczy przynajmniej ja tak mam
tu się zgodzę jak już piwo sączysz i sączysz a na końcu bęben wyskoczy przynajmniej ja tak mam
moje serce i umysł będą pchać mnie do walki,gdy ręce i nogi będą zbyt słabe...
http://www.sfd.pl/temat621220
...
Napisał(a)
I po wypadzie. Zaspałam na pociąg , nie poszłam na wykłady .
Było przyjemnie , skończyło się w końcu na jednym Żywcu wypitym na spółę z koleżanką. . Tempo picia miałam masakryczne. Ja siedziałam przy tym jednym a one dochodziły do 3 . Ale w sumie nie żałuję. Dzisiaj najwyżej sobie trochę dłużej pobiegam . Martwi mnie tylko to że od jakiś trzech, czterech dni budze się w nocy i strasznie mnie ssie . Nie mogę zasnąć i się męczę. Jeszcze tak nie miałam.
radosuaf
Jak już pic, to najlepiej mojito .
"Radziu ma racje"
Cien_lasu
Eh no właśnie najgorsze jest ssanie po piwie. Jeszcze na dokładkę działa na mnie usypiająco. Już wolę wypić jakieś wino , wódkę. Z resztą w clubach piwo to nie piwo. Nie ma tego smaku, rozcieńczone po stokroć. Nawet na moją słabą głowę nie działają .
Wojtashc
Właśnie mi o spadki chodzi . Wiem że mnie trochę odwodni i to nie będzie tłuszcz z którym walczę.
vena84
tu się zgodzę jak już piwo sączysz i sączysz a na końcu bęben wyskoczy przynajmniej ja tak mam
ta i potem mężczyźni się dziwią skąd te ich okrąglutkie brzuszki. Ja na szczęście tego problemu nie mam. Po piwie schodzi mi tylko woda i nic więcej.
Było przyjemnie , skończyło się w końcu na jednym Żywcu wypitym na spółę z koleżanką. . Tempo picia miałam masakryczne. Ja siedziałam przy tym jednym a one dochodziły do 3 . Ale w sumie nie żałuję. Dzisiaj najwyżej sobie trochę dłużej pobiegam . Martwi mnie tylko to że od jakiś trzech, czterech dni budze się w nocy i strasznie mnie ssie . Nie mogę zasnąć i się męczę. Jeszcze tak nie miałam.
radosuaf
Jak już pic, to najlepiej mojito .
"Radziu ma racje"
Cien_lasu
Eh no właśnie najgorsze jest ssanie po piwie. Jeszcze na dokładkę działa na mnie usypiająco. Już wolę wypić jakieś wino , wódkę. Z resztą w clubach piwo to nie piwo. Nie ma tego smaku, rozcieńczone po stokroć. Nawet na moją słabą głowę nie działają .
Wojtashc
Właśnie mi o spadki chodzi . Wiem że mnie trochę odwodni i to nie będzie tłuszcz z którym walczę.
vena84
tu się zgodzę jak już piwo sączysz i sączysz a na końcu bęben wyskoczy przynajmniej ja tak mam
ta i potem mężczyźni się dziwią skąd te ich okrąglutkie brzuszki. Ja na szczęście tego problemu nie mam. Po piwie schodzi mi tylko woda i nic więcej.
.
...
Napisał(a)
Radziu chyba nie oglądał poradnika prawdziwego mężczyzny skoro mojito pije
...
Napisał(a)
jedyny sok jaki mężczyzna wlewa do piwa to wóda... albo odwrotnie...
Dzień 10
Trening na dziś wykonany , biegi 4 interwały - nie dałam rady więcej ,czułam się wypompowana ... nawet przy normalnym tempie puls wariował. Pogoda za to wyśmienita, nie wiało , ptaszki ćwierkały ,sama przyjemność.
+ tamile weeb
... a teraz pakowanie i wyjazd na WEEKEND MAJOWY
Zmieniony przez - PaulinaPop w dniu 2009-04-29 10:38:57
Dzień 10
Trening na dziś wykonany , biegi 4 interwały - nie dałam rady więcej ,czułam się wypompowana ... nawet przy normalnym tempie puls wariował. Pogoda za to wyśmienita, nie wiało , ptaszki ćwierkały ,sama przyjemność.
+ tamile weeb
... a teraz pakowanie i wyjazd na WEEKEND MAJOWY
Zmieniony przez - PaulinaPop w dniu 2009-04-29 10:38:57
.
Polecane artykuły