FBW 5x5 vs. FBW 15-10-5 dla fightrera SOGi!

na pewno trening FBW, proponuje 2x tyg - niekoniecznie bardzo intensywny. postaw na progres obciazenia.
na ktorej metodologii bedziesz bazował, Twoj wybór.

Może tak być?
1. Przysiady 5x5
2. Martwy ciąg 5x5
3. Wiosłowanie 5x5
4. Wyciskanie na ławce 5x5
5. Wyciskanie żołnierskie 5x5
6. Biceps 5x5
7. Triceps 5x5

I tak 2 razy w tygodniu?

Martwy dałbym na koniec i bardziej lajtowo z większą ilością powt.

Przecież to metoda 5x5 czyli nie ma 'większa ilość powtórzeń'...

Ale jak sam napisałeś dla fightera, czyli można modyfikować, poza tym nie ma żadnych sztywnych reguł w tym sporcie. Kto nie ryzykuje ten nie wygrywa.

i dasz rade tyle serii? na poprzedniej stronie ktos cos mowil o przetrenowaniu...
a co do Billa Starra, jego szkola opiera sie na 5x5, ale masz tylko 3 podstawowe cwiczenia na sesji (mozesz dorzucic jakies dodatkowe, ale wtedy robisz np.2x10).

Jako, że trening będzie dwa a nie trzy razy w tygodniu to 5x5 nie będzie raczej problemem Ramiona muszę trenować, nie wyobrażam sobie żeby ich nie ćwiczyć Zastanawiam się jeszcze nad 15-10-5 bo wtedy mam wszystko a 5x5 to praktycznie tylko siła...

Mylisz się, bo na 5x5 masa też idzie jak dobrze jesz.

zacznij sie podciagac to sam wyrzucisz biceps. triceps-masz dwa cwiczenia (WL i na barki) wiec to samo.

Ja się mogę podciągnąć 35 razy więc to nie robi na mnie wrażenia Dzięki chłopaki za pomoc Po czasie sam stwierdzę co mi lepiej "wejdzie"