McLogan, o ciosach z otwartej wspominali już moi przedmówcy. Ale do rzeczy: generalnie sprawdzają się najlepiej przy półdystansach, przy pełnym dystansie trochę gorzej, bo zasięg w porównaniu do standardowej pięści jest ok. 10 cm krótszy. Ale przy doskokach i stopowaniu gości są cacy... Są w repertuarze np. karate ( jeśli pamiętam to chyba teisho ),"klapsy" w sumo, ja osobiście lepiej znam je z KM. Tak tylko na wszelki wypadek ( bez obrazy ) dodam, że mówimy o tej części dłoni na której w zasadzie najbardziej opierasz się robiąc np. zwykłe pompki. Zwykłe uderzenia pięścią , jak to ktoś uprzednio napisał, są bardziej punktowe a podstawą dłoni bardziej "wtłaczające". Postawą uderza się z jednej strony bezpieczniej- jak zamiast gościa trafisz np. w ścianę to no problem, z piąstką już "oj boli"... Poza tym siła jest okrutna, podam przykład; kumpel oparł wierzchnią część ( tą z dermą ) skrzyni do skoków o drabinki na sali gimnastycznej ( oczywiście dermą do siebie ) i po strzale podstawą dłoni pękł szczebel z drabinki ( fakt, że koleś to taka mała "godzilla" a w dodatku od 15 lat ćwiczy MA ). Pięścią nie był w stanie tego zrobić. Nie wiem jak to dobrze wytłumaczyć, ale te ciosy są jakby bardziej "wgniatające". Dobry strzał z otwartej ( przy skręcie bioder i nóg ) pod mostek zatyka gościa a lżejszego przestawia... W pewnym specyficznym, "podjajecznym" zastosowaniu umożliwia dodatkowo bezpośrednie przejście do "kręcenia wora".
Zastosowań tego uderzenia jest dość sporo- chociażby jak podał
Mawashi, ja osobiście przećwiczyłem to w sparingu z dość cienkim przeciwnikiem ( zresztą ja też nie jestem żadną rewelacją ); dało się wyczuć, że chce mnie walnąć w twarz, więc przepuściłem cios nad sobą i przysiadając z pełnym skrętem strzał na dolne partie żeber, a że był sporo lżejszy to wylądował tak z metr dalej niż stał... ;) A w filmowej wersji to można to między innymi zobaczyć w Krwawym Sporcie, gdzie cienizna Van Damm częstuje tym ( tyle, że w "uduchowionej" wersji z chi ) sumitę. Polecam wypróbować chociażby na ścianie i dla kontrastu to samo na ścianie tyle że pięścią[
.
Pozdrowienia